Nolan N87

[suzigsx1]

Po lekkich negocjacjach udało mi się wyrwać za 800 zł.
Pierwsze wrażenia:
-wreszcie nie wieje po gębie - naprawdę szczelny -rozkręciłem się do prawie 190 i było ok.
-pinlock jak na razie zdaje egzamin - zero parowania szybki-chuchane i dmuchane na postoju i nic,w deszczu jeszcze nie sprawdzany.
-w końcu mam kask z blendą
-wyściółka wypinana-można prać
-zdecydowanie cichszy od starego AGV GP1
Minusy:
-przy zakładaniu podwija mi się za każdym razem lewe ucho i muszę trochę się pobawić żeby go dobrze ułożyć na głowie ale mam nadzieje że jeszcze się wyrobi.
Generalnie w tej cenie z tym wyposażeniem nie spotkałem innego kasku.na razie zrobione dopiero ok 200 km ale myślę ,że dalej będzie ok.

[artur]

Może masz odstające ucho? Może byś się wybrał w końcu na jakiś zlot bo nick znany od lat a piwo w lodówce.

[Zdzislaw]

-przy zakładaniu podwija mi się za każdym razem lewe ucho i muszę trochę się pobawić żeby go dobrze ułożyć na głowie ale mam nadzieje że jeszcze się wyrobi.

Kominiarka jest?

[Tomson]

A ja N86 miesiąc temu nabyłem za niecałe 700 i też jestem zadowolony.

[suzigsx1]

artur patrzyłem w lusterko i to ucho raczej normalne więc nie wiem czemu akurat lewe. Co do zlotu to to nie mam jak się tłumaczyć bo zawsze coś wypadało ważniejszego co oczywiście nie jest żadnym tłumaczeniem- obiecuję poprawę.
Zdzisław kominiarka jest a bo co ?
Tomson też chciałem N86 ale w bezpośrednim zasięgu nie było go a nie chciałem kupować więcej bez mierzenia bo raz kupiłem i odsyłałem. poczekałem aż 87 pojawił się w Pabianicach i kupiłem po przymiarce.

[Tomson]

Bez przymiarki to nie ma mowy. Kilka kasków poprzymierzałem i każda firma ma inne rozmiarówki i kształty. Podobno uzależnione jest to od tego gdzie kask jest był produkowany i na jaki rynek.

[nit]

Wojtuś musisz ucho przyklejać plastrem..a prośbę kolegów mógłbyś spełnić chociaż raz i weź miód z własnej pasieki
Dla mnie oprócz blendy przeciwsłonecznej najważniejsze jest żeby nie parował w deszczu,nawet nie w deszczu a w ścianie wody>kiedy masz już mokrą kominiarkę i szaliczek od zdejmowania i na postoju wysuszysz szybkę zanim ruszysz żeby nie było wilgoci bo jak minimalnie rozszczelnisz to krople wlewają się do kasku...ale tego niestety nie sprawdzisz w sklepie...

[artur]

No to jest na to pin lock

[nit]

Że co ta folia od środka?

[artur]

2 szybka a nie folia.

[nit]

To ile tych szybek...ja mam na rękawicach założone jeszcze spawalnicze ledwo wyczuwam kierownice a tu jeszcze delikatna malutka dodatkowa szybka ..zanim się ogarnę z tym wszystkim pot mi leci po skroni,nie nie chcę....pewnie dlatego że nie znam

[artur]

Nie masz to nie znasz. Szukaj na google. Ja już nie wyjadę bez pin locka.

[nit]

Ciągle muszę coś dokupować.Ciągle wydatki.Ile ten motór pochłania..to się kończy i znowu coś,myślałem że mam wszystko

[czez]

Masz wszystko, nie przejmuj sie

[Zdzislaw]

Do pierwszej jazdy w deszczu i 10 stopniach na plusie, albo minusie .
Ja po pierwszym razie z pinlockiem byłem w pełnym szoku. 100-120km/h w pełnym opadzie deszczu, z +11 na plusie, bezstresowo. |Szybka oczywiście przeźroczysta. W czarnej/dark smoke się nie da tak długo wytrzymać.

[ołr]

NIT wysupłaj jeszcze około 100 złociszy na tego pinlocka. Nieoceniona rzecz. Raz go zamontujesz i o nim zapominasz tak samo jak o zaparowanej szybce.

[korbek]

NIT wysupłaj jeszcze około 100 złociszy na tego pinlocka. Nieoceniona rzecz. Raz go zamontujesz i o nim zapominasz tak samo jak o zaparowanej szybce.

No właśnie nie zapominasz. Na koniec sezonu się wyciąga, opłukuje pod wodą trzymając za krawędzie i po wyschnięciu pozostawia rozprostowany (np. między książkami). Znam to z autopsji, bo pozostawiony przestał przylegać i porysał całą szybę.

[Holender]

Się kupuje z silikonową uszczelką i po kłopocie.

[ołr]

Słuszna uwaga korbek. Masz browara

[pioro]

No właśnie nie zapominasz. Na koniec sezonu się wyciąga, opłukuje pod wodą trzymając za krawędzie i po wyschnięciu pozostawia rozprostowany (np. między książkami). Znam to z autopsji, bo pozostawiony przestał przylegać i porysał całą szybę.

Wszystko zależy od jakości materiałów. I tak dla przykładu, jeżeli w Shubercie nie zdejmiesz pinlocka, to się zgalwanizuje z szybą, ale jeżeli nie zdejmiesz go w Shoei ... to nie stanie się absolutnie nic, przez lata ...

[korbek]

Akurat pisałem na przykładzie Araia (oryginalny pinlock) - innych kasków dłużej nie uzywałem, więc dobrze wiedzieć. Teraz rzuciłem się na szybę Pro Shade, więc będę pilnował ściągania na zimę

[suzigsx1]

NIT wysupłaj jeszcze około 100 złociszy na tego pinlocka. Nieoceniona rzecz. Raz go zamontujesz i o nim zapominasz tak samo jak o zaparowanej szybce.

No właśnie nie zapominasz. Na koniec sezonu się wyciąga, opłukuje pod wodą trzymając za krawędzie i po wyschnięciu pozostawia rozprostowany (np. między książkami). Znam to z autopsji, bo pozostawiony przestał przylegać i porysał całą szybę.

Pytałem o to sprzedawcy-nic mam nie ruszać. Doświadczenia z pinlockiem jak do tej pory nie miałem to już nie wiem -wypinać to czy nie...

[Wulu]

To ile tych szybek...ja mam na rękawicach założone jeszcze spawalnicze ledwo wyczuwam kierownice a tu jeszcze delikatna malutka dodatkowa szybka ..zanim się ogarnę z tym wszystkim pot mi leci po skroni,nie nie chcę....pewnie dlatego że nie znam

Poznasz, pokochasz.

[artur]

Pytałem o to sprzedawcy-nic mam nie ruszać. Doświadczenia z pinlockiem jak do tej pory nie miałem to już nie wiem -wypinać to czy nie...

Zastanówmy się nad tym przez chwilę. Ruszać czy, nie ruszać? Zacytuję (być może nie dosłownie) jedno z praw Murphy’ego (chyba) w wolnym przekazie -" kiedy ludzie wyczerpią wszystkie idiotyczne pomysły to na koniec pozostanie im działać racjonalnie"
Podsumowując - jeżeli pin lock nie paruje to po jaką cholerę go zdejmować?

[korbek]

NIT wysupłaj jeszcze około 100 złociszy na tego pinlocka. Nieoceniona rzecz. Raz go zamontujesz i o nim zapominasz tak samo jak o zaparowanej szybce.

No właśnie nie zapominasz. Na koniec sezonu się wyciąga, opłukuje pod wodą trzymając za krawędzie i po wyschnięciu pozostawia rozprostowany (np. między książkami). Znam to z autopsji, bo pozostawiony przestał przylegać i porysał całą szybę.

Pytałem o to sprzedawcy-nic mam nie ruszać. Doświadczenia z pinlockiem jak do tej pory nie miałem to już nie wiem -wypinać to czy nie...

Mi tą informację sprzedał facet robiący przegląd kasku przy okazji akcji promocyjnej w sklepie (zajmował się tylko Araiem), a później powtórzył sprzedawca. W moim przypadku pinlock się poluzował i pózniej nie miałem możliwości zamontować go tak, aby przylegał uszczelką do szyby. Przez szczeliny dostał się syf i w czasie jazdy porywał mocno szybę.

Możliwe, że u Ciebie nie ma potrzeby wyciągać pinlocka - dopiero tutaj dowiedziałem się, że nie dotyczy to wszystkich kasków.

[artur]

Czyli u Ciebie była potrzeba zdjęcia. Ja pisałem o innym przypadku. Kiedy to nie ma potrzeby zdjęcia. Więc się nie zdejmuje IMHO

[pioro]

W moim przypadku pinlock się poluzował i pózniej nie miałem możliwości zamontować go tak, aby przylegał uszczelką do szyby.

Takiego pinlocka jeszcze nie widziałem ... ale ja jeszcze wielu rzeczy w życiu nie widziałem. W Shubercie i Shoei pinlocki nie mają żadnej uszczelki i nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby pinlock mógł się "poluzować". W tych kaskach, pinlock całą powierzchnią przylega do szyby. Kiedy na serwisie Shuberta, z którym mam sporo problemów (C3 Pro), powiedzieli żebym co jakiś czas zdejmował pinlocka, bo może się zgalwanizować, było już po ptokach ... po z ciągnięciu, został wyraźny kontur pinlocka, na stałe zgalwanizowany z szybą. Pytałem o to samo ludzi z Shoeia, ale wyrazili tylko zdziwienie. W zeszłym miesiącu, czyli po 1½ roku, wyciągnąłem pinlocka z Shoeia i nie zauważyłem absolutnie niczego niepokojącego.

[Maciejka]

Pinlock może się poluzować bo nie jest montowany na wcisk. Te małe zaczepy które trzymają pinlocka to mimośrody, które w zależności od położenia dociskają lub luzują pinlocka. Ja bym się ograniczył do sprawdzenia co jakiś czas położenia tych zaczepów. Na zewnętrznej stronie jest odstający czubek ułatwiający orientację

[Zdzislaw]

Pióro, tak jak napisał Maciejka. Masz mimośrody w szybie, coby sobie wyregulowac docisk pinloka. W zeszłym roku wymienialem u mnie w Szoju na nowego w czarnej szybie. Do momentu zdjęcia szyby z kasku na jesien było ok. Wczoraj zalozylem z powrotem ową szybę i kupa. Pinlok paruje od gory.... Cza wyregulowac. Co do mycia pinlocka, ja preferuje pranko w spirycie. U nas woda do bani i zostawia smugi na nich...
Uszczelka jest silikowowa w , wiec jak jej niby ni ma, to zestarzala się i stwardniała.

[Holender]

Chyba że jest to pinlock bez uszczelki, takie również występują.