Kupiłem ze względów praktycznych i napadów potrzeby bliższego kontaktu z natura podczas jazdy .... z olbrzymimi owadami też

Śmigałem 3 sezony. jakieś 20 000 km.
Solidne i ładne wykonanie.
Precyzyjny mechanizm,ale wymagający częstego czyszczenia i ja go leciutko smarowałem - lżej chodził i się nie rysował przy otwieraniu.
Rewelacyjna szyba , odporna na zarysowania 3X bardziej niż np. AGV (porównywałem),przyciemniona w 15% co było świetnym rozwiązaniem, ( Nolan ma do wyboru chyba 4 wartości przyciemnienia), nie porysowana nawoskowana szyba świetnie odprowadzała wodę podczas deszczu.
Kask dośc duży, sięgal poza brodę i nie dotykał jej.
Świetne pole widzenia wentylacja całkiem całkiem . Dobrze działa patent podcisnieniowego wyciągania powietrza na górnym wlocie, powodując sprawny przepływ powietrza.
KAsk szczelny , po całodziennej ulewie i prędkościach 100-140 suchutkie wnętrze.
Antyfog rewelacyjny.
2 razy w sezonie rozbierałem go i PRAŁEM. Da się to zrobic tylko trzeba umiejętnie się do niego dobrac no i potem poskładac.
Niestety po 4 sezonach użytkowania zrobił się mniej szczelny i wiało po twarzy podczas jazdy. Trochę w tym mojej winy bo otwieralem jedna ręką. Najpierw jedna stronę, przeginałem ją go góry lekko i potem druga stronę. To przeginanie go zdeformowało trochę.
Kask NIEZNACZNIE głosniejszy od intergala NOLAN N84 !!!
Dzięki sztywnej wyściółce kasku owad zakleszczony miedzy głową a kaskiem mógł byc szybko uśpiony lekkim ruchem dłoni....zamin ukąsił jeźdźca... to taki urok szczękowca

Jestem z niego zadowolony bardzo... i dlatego pozostałem wierny nolanowi.. teraz N 102 TARGET