Nienawistna ósemka.

Postautor: **donCezarre** » piątek, 5 lutego 2016, 10:22

Wziąłem się i obejrzałem. Na dwa razy ale poszło. Zabawa sytuacjami, akcentowaniem i smaczkami jak zwykle przednia. Ale film jako cały... No nie wiem. Jak obejrzę go trzeci raz to wrócę i napiszę.

Postautor: **troll** » piątek, 5 lutego 2016, 14:16

Widziałem na raz jeden w kinie. Tarantino w czystej postaci!!! Dla mnie film zajebisty, choć można było ciut skrócić.

Postautor: **artur** » piątek, 5 lutego 2016, 22:09

Wtedy w Tym kinie? Bo nie pamiętam?

Postautor: **troll** » piątek, 5 lutego 2016, 23:33

Tak Arturrro, w TYM kinie :-)

co nie pamiętasz i co się popłakałeś ze dwa albo trzy razy na innym seansie

Postautor: **artur** » sobota, 6 lutego 2016, 07:40

bo ja jestem kuźwa sentymentalny.

Postautor: **marki** » sobota, 6 lutego 2016, 08:23

Taaa...i płaczesz nawet na filmach porno..

Postautor: **umberto** » sobota, 6 lutego 2016, 09:05

Głownie na filmach porno. Ale niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kogo nie wzrusza miłość.

Wysłane z IPhone w Tapatalk

Postautor: **Maciejka** » sobota, 6 lutego 2016, 09:22

Ja zawsze czekam na ślub

Postautor: **artur** » sobota, 6 lutego 2016, 17:54

W porno? Chociaż, chyba taki kiedyś widziałem? Poszukam w sieci i prześlę na PW ( później, bo mi się transfer danych kończy)

obejrzałem-kopia Rezerwowych Psów

FORUM-YAMAHA XJR