ABS do XJR

SlawekMilow

Dziwne, mnie się szuter z lodem kojarzy ( na technikę jazdy patrząc, podobnie piasek i żużel) ABS też mnie się z lodem itd., dlaczego nie wiem nie używam ani jednego ani drugiego, moja opinia jest per analogia, a dlaczego wyłączyli w akurat takich? Pewnie dla tego samego dla którego w innych nie wyłączyli, aby sprzedać. Może w specyficznych sytuacjach ( hopa, dohamowanie - po, i złożenie)- abs na 100% przeszkadza. W normalej jeździe po niepewnym , luźnym, śliskim,podłożu abs pomaga, podobno. Nie wiem zresztą. Wiem że w Pajero ( Mits.) w I modelu nie zrobili wyłącznika i weź tu człowieku zjedź ze stromej góry po błocie hamując- never ever. A przecież to terenowe auto w którym przydatności ABS -u nikt nie kwestionuje. Ja w swoim Hundaiu ( Pajero II) na wszelki wypadek i dla spokoju ducha wypier.... to badziewie z bebechami, i teraz mam spokój , wiem że go nie mam i w d...

Postautor: **piontek** » czwartek, 1 kwietnia 2010, 21:32

Otóż na szutrach i innych "sypkich" nawierzchniach blokowanie kół zwiększa siłę hamowania, gdyż opona ryje podłoże i zwiększa się różnica poziomów przed i za kołem. Cóś jak pług. Tocząc się nie robi tego, a przy słabej zwartości podłoża tarcie cierne jest znikome i ABS zbyt szybko rozłącza hamulce. Mówiąc krótko droga hamowania na piachu jest przy ABSie dłuższa niż bez. I to mi czasem przeszkadza...
Ale na cholerę komu bez?

SlawekMilow

A tak to ok Piontku Drogi, to jasne, nieumiejętne używanie abs w warunkach dla których został stworzony jest szkodliwe, to oczywiste.
Zresztą muszę się wylogować z dyskusji, bo z zacietrzewienia zostanę jego orędownikiem i powłaćzam to ch...stwo w swoich pojazdach i wnet się gdzieś ubiję.
Pozdrawiam i dozo na innych watkach.

Jubiler · Postautor: **Jubiler** » czwartek, 8 kwietnia 2010, 14:06

ABS nie skraca drogi hamowania, czasem ją wydłuża, ale ratuje w sytuacji, kiedy zrobimy błąd i za mocno hamujemy. Inaczej mówiąc stara się naprawić błąd kierowcy ( niech rzuci kluczem 22 ten kto nie nacisnął nigdy klamki za mocno, bo się zagapił a później przestraszył )
ABS pasuje od starej FJ, tylko trudno taki egzemplarz znaleźć, bo było ich niewiele.

Z tych FJ to wiele rzeczy do XJR można zaadoptować.

Postautor: **balth** » czwartek, 8 kwietnia 2010, 18:30

SławekMilow pisze:Dziwne, mnie się szuter z lodem kojarzy ( na technikę jazdy patrząc, podobnie piasek i żużel) ABS też mnie się z lodem itd., dlaczego nie wiem nie używam ani jednego ani drugiego, moja opinia jest per analogia, a dlaczego wyłączyli w akurat takich? Pewnie dla tego samego dla którego w innych nie wyłączyli, aby sprzedać.[..]

boziu, co polak to nowa teoria spiskowa ;-)

sławek, przecież to oczywiste: abs na szutrach itp przecież największy fun zabija..... myślenie dokładnie w drugą stronę :-)

SlawekMilow

Balciu, dla mnie abs wogóle jest po ..., jeżdżę powoli, białe pasy omijam, na szutry mam jeepa a zimą siedzę w domu..... , to tylko tak jak napisałem " wydaje mi się że tak jest". Ekspert ze mnie żaden. :-)

Postautor: **troll** » czwartek, 8 kwietnia 2010, 18:56

mnie poniesie niekiedy i niestety jak trzeba klamkę wcisnąć mocniej to ABS przydałby się bez dwóch zdań!
A że z FJ można przekleić to ciekawa informacja :-)

Może kiedyś jakaś firma zrobi jakiś ABS uniwersalny?

Postautor: **balth** » czwartek, 8 kwietnia 2010, 19:37

ja tam wolałbym mieć moto z abs. ale gdybym takim endurakiem jeździł to rzeczywiście wyłącznik byłby miły :-)

Postautor: **piontek** » piątek, 9 kwietnia 2010, 07:39

Ot to to właśnie! Ostatnie wypowiedzi podsumowuję temat wyczerpująco.

Postautor: **hubertm** » wtorek, 13 kwietnia 2010, 10:45

http://www.scigacz.pl/ABS,czy,bez,ABS-u ... 12478.html

Postautor: **balth** » wtorek, 13 kwietnia 2010, 12:59

i po ptokach. ja chciałbym mieć (jako zły kierownik) ale nie wierzę w przeszczepy takich rzeczy.

Postautor: **hubertm** » wtorek, 13 kwietnia 2010, 13:02

chciałbym tez mieć.. ale tylko z mozliwoscia odłaczenia :-)

Postautor: **piontek** » wtorek, 13 kwietnia 2010, 22:49

Ja też bym chciał to co ci dwaj powyżej

Postautor: **balth** » środa, 14 kwietnia 2010, 06:02

bandit 1250 i masz mniej pojazd klasy XJR z ABS za rozsądna cenę. co prawda bez olejaka ale zawsze....

Postautor: **piontek** » środa, 14 kwietnia 2010, 08:13

Żona ma suzuki i wystarczy

Postautor: **balth** » środa, 14 kwietnia 2010, 08:14

hehe, moja też ;-)

Postautor: **piontek** » środa, 14 kwietnia 2010, 08:19

Tyle, że moja na 4 kołach + zapas ( to chyba lepsze niż motocykl).
I żeby nie było, że nie w temacie: ABS ma...

Postautor: **balth** » środa, 14 kwietnia 2010, 08:39

piontek, moja też.... czyli w sumie mam 7 kół@suzuki w garażu ;-)

plus kierownica :-P

KUBEŁ · Postautor: **KUBEŁ** » środa, 14 kwietnia 2010, 12:49

Ja Panowie wolał bym w xjr Dual CBS czy jakoś tak. Powiem wam, że xjr ma bardzo dobre heble ale XX ze swoim dualem ma zaaaaaaaaaajeb...... Wiem, że to może dla leniuchów system ale mi się z tym bardzo dobrze jeździło. W xjr hamując przodem , dopiero jak dodam tył to czuję, że zaczyna stawać dęba. Po prostu z dualem bezpieczniej się czółem.

)

[ Dodano: 2010-04-14, 13:51 ]
sorry chyba trochę nie na temat napisałem

Postautor: **hubertm** » środa, 14 kwietnia 2010, 18:31

balth pisze:czyli w sumie mam 7 kół@suzuki w garażu

... o rrrany !!! ..to ja już wolę jeden komin ;-)

Postautor: **balth** » środa, 14 kwietnia 2010, 21:28

no to rzeczywiście masz nieszczęście: trzy kominy :mrgreen:

Dziadek

No tak. Jeśli chciałbym mieć szlifierkę z abs-em pks- em lub wss-em , to kupiłbym sobie Erłana lub coś w tym stylu, co posiada te rzeczy, przydatne na pewno. Jeśli podoba mi się styl golasów, to wybieram XJR-ę i nie staram się robić z tego czegoś całkiem innego. Te różne przeróbki, może zaspokoją duszę domororosłego mechaniora-wynalazcy (którym po trosze każdy z nas jest) tylko po co. Klasyk jest klasyk. Ale żyjemy w wolnym (od paru rzeczy).
Może przesadzam ale może niedługo przyjdą czasy elektrycznych motocykli i magicznego guziczka, który będzie za nas decydował i myślał, który wyeliminuje doświadczenie, umiejętności.

FORUM-YAMAHA XJR

ABS do XJR

Kto jest online