Pierwszy bieg

[virtu]

Mam kejsa.
-Yamaha XJR 1300 2003 RP06(chyba);

Po dłuższej jeździe (2h), miałem problem z wbiciem biegu nr 1.

Sytułeszon wygląda tak:

Dohamowuję, redukuję do 1 i jest ok, ruszam z 1;
Dohamowuję, redukuję do luzu - nie mogę wbić 1 bez majtania motocyklem.
Dohamowuje, z 1 wrzucam na luz, chcę z powrotem na 1 i znowu muszę majtać motocyklem.

Podjechałem pod garaż - zatrzymałem się, testuję - luz->1 , luz -> 1 wszystko gra.

czy coś z powyższego da się wywnioskować oprócz tego że nie znam się na mechanice?

BTW ile w najczarniejszym ze scenariuszy kosztuje remont skrzyni biegów.

[Zdzislaw]

Wypij piwo, zobacz, ile i jaki masz płyn hamulcowy w zbiorniczku od sprzęgła- mało, dużo?. A może wolne obroty za wysokie są?

[artur]

Raczej nie ma tu mowy o remoncie skrzyni biegów. zaczynamy od rzeczy najprostszych. Jak pisze Zdzichu. Zacznij od piwa.

[mariuszdg]

Na jedynce się nie jeździ. To jest bieg do ruszania z miejsca. Wbijasz go tylko po wcześniejszym zatrzymaniu.

[virtu]

Macie rację, zacznę od piwa.

Przeczytałem większość internetów i obejrzałem większość YT o technice jazdy. Naprawdę, muszę być wyjątkowym osłem bo NIGDZIE nie przewidziano, żeby napisać, powiedzieć, sfilmować , że nie redukuje się dojeżdżając do miejsca zatrzymania do biegu 1 w sensie, nie porusza się na biegu 1 w dohamowaniu (bez wciśniętego sprzęgła). Dzięki Mariuszdg. Moja skrzynia biegów też Tobie dziękuję.

[Bitels]

czasem jak nie chce na ppostoju wejść jedynka (mam tak) to wystarczy lekko puścić sprzęgło i wskoczy

[Holender]

A tak ogólnie (jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś) to powymieniaj wszystko co jest do wymiany (płyny, filtry, oleje) i wyreguluj to co jest do regulacji, a unikniesz sporej części niespodziewajek

[skuler]

Przeczytałem większość internetów i obejrzałem większość YT o technice jazdy. Naprawdę, muszę być wyjątkowym osłem bo NIGDZIE nie przewidziano, żeby napisać, powiedzieć, sfilmować , że nie redukuje się dojeżdżając do miejsca zatrzymania do biegu 1 w sensie, nie porusza się na biegu 1 w dohamowaniu (bez wciśniętego sprzęgła). Dzięki Mariuszdg. Moja skrzynia biegów też Tobie dziękuję.

Ale np przy hamowaniu awaryjnym, zanim się zatrzymasz do zera, należy mieć wbitą jedynkę i luknąć w lusterko (na wypadek gdyby ktoś za nami nie hamowal tak samo skutecznie jak my...np ciężarówka ) . Przynajmniej tak mnie uczyli.

[mariuszdg]

jak ktoś hamuje awaryjnie z 20km/h to może i tak.

Spróbuj wbić 1 przy 100km/h i puśćić sprzęgło.

ps reklamacji nie przyjmójemy

[piontek]

Mi jedynka się wbija podczas jazdy bez problemu (choć czasem jest z tego powodu problem).
Może trochę klamkę podciągnij - za dużo luzu w luzie i nie wysprzęgla? Ale z płynu brakiem lub potrzebą wymiany bym się zapoznał.
Oczywiście zacznij od płynu podstawowego jaki zalecił Artur.

[farba]

W kłowej skrzyni wałki muszą się obracać przy zmianie biegu co by kły zaskoczyły

[skuler]

jak ktoś hamuje awaryjnie z 20km/h to może i tak.

Spróbuj wbić 1 przy 100km/h i puśćić sprzęgło.

ps reklamacji nie przyjmójemy

Przez 'hamowanie awaryjne' rozumiem hamowanie do zera.

[pioro]

Przez 'hamowanie awaryjne' rozumiem hamowanie do zera.

A ja ... nagłe, raptowne, wymuszone jakimś niespodziewanym zdarzeniem ... i nie koniecznie do zera .... choć ja się nie znam ...

[skuler]

Ja też. Powtarzam co mi pokazywali na szkoleniu 'Bezpieczne dwa kółka'. (swoją drogą Pióro jak bywasz w Szczecinie to polecam) Anyways - myślę że nawyk zrzucania biegu przy każdym naglym hamowaniu bedzie dobry jeśli okaże się ze po dohamowaniu trzeba z jakiejś opresji uciec.

[Bitels]

może pytanie glupie, ale co to jest "dohamowanie"?

[Lisu]

A mnie uczyli, że jak jest awaryjne hamowanie to za nic na świecie nie wciskać sprzęgła tylko pozwolić silnikowi hamować przez co zwiększa się skuteczność hamowania. A że zgaśnie ? No to zgaśnie.
Inna sprawa przy hamowaniu, w którym spodziewamy się że prędkość nie spadnie do 0 i będzie trzeba szybko uciekać - wtedy nie wiem
Druga sprawa, że przy prędkości 20km/h wrzucić jedynkę to nawet w samochodzie ciężko/nie da się bez zgrzytu (bo na siłę to i wsteczny by pewnie się raz udało).

[skuler]

A mnie uczyli, że jak jest awaryjne hamowanie to za nic na świecie nie wciskać sprzęgła tylko pozwolić silnikowi hamować przez co zwiększa się skuteczność hamowania. A że zgaśnie ? No to zgaśnie.

Na egzaminie kat A przy tym manewrze (hamowanie awaryjne) nie może zgasnac. W egzaminie na puszkę może.

[Pegaz]

[quote="Lisu"]A mnie uczyli, że jak jest awaryjne hamowanie to za nic na świecie nie wciskać sprzęgła tylko pozwolić silnikowi hamować przez co zwiększa się skuteczność hamowania. A że zgaśnie ? No to zgaśnie.

Zgaśnie, ale wcześniej zablokuje tylne koło i może skończyć się to glebą, a wtedy hamowanie jest tylko przez tarcie tego co leży. Wolę hamować do skutku na oponach:)
Moja jedynka niestety da się włączyć podczas redukowania, koszmarne wrażenie podczas wchodzenia w ostry zakręt, nieprzyjemnie ucieka tylne koło.

[Lisu]

Coś w tym jest co piszesz
Dzisiaj sprawdziłem w czasie jazdy, u mnie też jedynka bez problemu wchodzi przy prędkości ok 20km/h.

[virtu]

No i gra.

Diagnoza - za duże ciśnienie w bani kierownika.
Rozwiązanie:
- na wszystko jest sporo czasu - na wrzucenie jedynki też;
- patent Bitelsa ze sprzęgłem działa ale potrzebuje go coraz mniej:D

Pomaga wiedza, z którego biegu się redukuje w momencie rozpoczęcia hamowania tak, żeby skończyć na 2 lub luzie.

Jeszcze muszę sporo poćwiczyć płynne wbijanie biegów ale przynajmniej już przy tym "myślę".

Piwo też było, ale po...

[piontek]

Ma niczym nie uzasadnione wrażenie, że Ci pomogliśmy...
...wyczuć sens tego towarzystwa na forum.

[virtu]

Ma niczym nie uzasadnione wrażenie, że Ci pomogliśmy...
...wyczuć sens tego towarzystwa na forum.

Wbrew pozorom, opary absurdu bardzo pomagają w osiągnięciu zdroworozsądkowej równowagi.
Mój ogólny wniosek, do którego dzięki Wam dojszedłem:
- moto to nie sprzęt medyczny - nie wszystko musi działać cicho, być wyregulowane na milimetry -> ma być głośno, trząść + wiatr na klatę, reszta to drobiazgi..;
- Piwo jest podstawowym i nieodzownym elementem stosowania mechaniki pojazdowej.

Dzięki!

[farba]

- moto to nie sprzęt medyczny - nie wszystko musi działać cicho, być wyregulowane na milimetry -> ma być głośno, trząść + wiatr na klatę, reszta to drobiazgi..

...Można...

[piontek]

Ten człowiek jest zbyt idealny. To na pewno bot google!
Przejrzeli nas...

[Bitels]

on nam po prostu uwierzył. We wszystko, co piszemy.

[virtu]

za wyjątkiem boota Google. Musiałbym popularnego ostatnio mocarza zapodać, żeby w to uwierzyć;)