Spŕężanie jeszcze raz
Spŕężanie jeszcze raz
Panowie, wczoraj mierzyłem sprężanie . Wyszło mi +- 8,5bar, na zimnym silniku (temp. 5st.). Gaźniki zdjęte. Mało cuś... po probie olejowej wyszło -+12. Czyli pierścienie/tłoki. Wiadomo że olejak ma większą tolerancje pasowania tłok/cylinder ale czy až na tyle by po rozgrzaniu pokazało wynik właściwy,tj ponad 10?
Nadmienie że nie ma problemów z odpalaniem ciepły/ zimny, kopceniem itp.wkręca się płynnie do 10tyś itak samo z nich spada nie zostawiając nawet cienia niebieskiej chmurki. Mam go od grudnia także zużycie oleju jest zagadką. Ale patrząc na końcówki kominów są suche jak pieprz. A stara szkoła mówi że jak suchy komin to oleju nie bierze.
Jednak nie daje mi spokoju ta róznica ciśnień z olejem i bez.....
Nadmienie że nie ma problemów z odpalaniem ciepły/ zimny, kopceniem itp.wkręca się płynnie do 10tyś itak samo z nich spada nie zostawiając nawet cienia niebieskiej chmurki. Mam go od grudnia także zużycie oleju jest zagadką. Ale patrząc na końcówki kominów są suche jak pieprz. A stara szkoła mówi że jak suchy komin to oleju nie bierze.
Jednak nie daje mi spokoju ta róznica ciśnień z olejem i bez.....
- Zdzislaw
- Posty: 3613
- Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
- Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Janikowo
- Kontaktowanie:
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Pytanie czym i w jaki sposób mierzyłeś?
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Zwykłym zegarem przeznaczonym do tego celu. Gaźniki zdjęte (do mycia), temp garażu 5st., zegar założony i kilka sekund kręcenia rozrusznikiem. Prób było kilka.każda pokrywała się z pierwszym pomiarem
- Zdzislaw
- Posty: 3613
- Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
- Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Janikowo
- Kontaktowanie:
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Zwykłym zegarem, czyli z końcówką nr 1 czy nr 2?
1:

2:

Napisałeś, że gaźniki zdemontowane.
Czyli na 99% pierścienie/tłok/cylinder.
Lecz jak już wspomniałeś, trzeba by zrobić jeszcze próbę olejową na ciepłym silniku(60-70 stopni C), gdyż wynik może się znacznie różnić.
Do tego najlepiej z zamontowaną baterią gaźników, otworzyć przepustnice na maxa i porównać wtedy wyniki.
Zawory mają właściwe luzy?
1:

2:

Napisałeś, że gaźniki zdemontowane.
Czyli na 99% pierścienie/tłok/cylinder.
Lecz jak już wspomniałeś, trzeba by zrobić jeszcze próbę olejową na ciepłym silniku(60-70 stopni C), gdyż wynik może się znacznie różnić.
Do tego najlepiej z zamontowaną baterią gaźników, otworzyć przepustnice na maxa i porównać wtedy wyniki.
Zawory mają właściwe luzy?
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Nr 2 na docisk. Mierząc nr 1 wąż puchł i i wychodziło 5-6 bar. Próba olejowa daje po 12bar.
Yamaha pisze o ciepłym silniku i obrotach rzędu 400/min. Myśle że spełniając te warunki z palcem w d..ie osiągnie upragnione 10-11bar.
Zdzisław na bank mierzyłeś u siebie, jak to wyglądało?
Zawory wyregulowane pod górne granice
Aha...tak się jeszcze uspokajam że z odmy na pracującym silniku nie wali dymem ani powietrzem. Tylko normalne pulsowanie powietrza. Air box rozkręciłem to naprawdę wygląda ok, leciutko zaolejony na spodzie i troche gęstszego syfku.
Yamaha pisze o ciepłym silniku i obrotach rzędu 400/min. Myśle że spełniając te warunki z palcem w d..ie osiągnie upragnione 10-11bar.
Zdzisław na bank mierzyłeś u siebie, jak to wyglądało?
Zawory wyregulowane pod górne granice
Aha...tak się jeszcze uspokajam że z odmy na pracującym silniku nie wali dymem ani powietrzem. Tylko normalne pulsowanie powietrza. Air box rozkręciłem to naprawdę wygląda ok, leciutko zaolejony na spodzie i troche gęstszego syfku.
- Zdzislaw
- Posty: 3613
- Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
- Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Janikowo
- Kontaktowanie:
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Mierzyłem nie tylko u siebie
. IMHO zmień/pożycz miernik wkręcany, ten wciskany jak pokazuje doświadczenie potrafi robić psikusy.
A jak we wkręcanym wąż puchnie, to być może, że do środka dostało się oleju, który był wstrzykiwany wcześniej... no cóż, musiałbyś albo go przepłukać, albo wyrzucić
.
U mnie przy wypalonych dwóch zaworach, wydmuchanej uszczelce na 3 cylkach i luzach 0,03/0,04 na środkowych garach, pokazywało na zimno, jak pamiętam koło 6-7 Bar.
Na drugim sprawnym siniku, pomiar na zimno, po regulacji zaworów wyszedł wg. mnie w normie. Odczyty były również zaniżone, czyli koło 8,5-9,5 czy nawet do 10 Bar podbijało, nie pamiętam już dokładnie, musiałbym poszukać w notatkach. Na ciepłym nie mierzyłem, gdyż nie miałem już na to czasu.
Lecz takie pomiary powinno się robić wyłącznie na ciepłym piecu.
Edit: Jak nie wali chmurą po odkręceniu korka wlewu oleju/zdjęciu odmy, luzy ok, to pozostaje uzbroić się w porządniejszy miernik i zrobić pomiary na ciepło.
Ja niedługo będę brał się za pomiary luzów zaworowych u mnie, to może pożyczę albo kupię sobie w końcu miernik i obadam również ciśnienie dokładniej.

A jak we wkręcanym wąż puchnie, to być może, że do środka dostało się oleju, który był wstrzykiwany wcześniej... no cóż, musiałbyś albo go przepłukać, albo wyrzucić

U mnie przy wypalonych dwóch zaworach, wydmuchanej uszczelce na 3 cylkach i luzach 0,03/0,04 na środkowych garach, pokazywało na zimno, jak pamiętam koło 6-7 Bar.
Na drugim sprawnym siniku, pomiar na zimno, po regulacji zaworów wyszedł wg. mnie w normie. Odczyty były również zaniżone, czyli koło 8,5-9,5 czy nawet do 10 Bar podbijało, nie pamiętam już dokładnie, musiałbym poszukać w notatkach. Na ciepłym nie mierzyłem, gdyż nie miałem już na to czasu.
Lecz takie pomiary powinno się robić wyłącznie na ciepłym piecu.
Edit: Jak nie wali chmurą po odkręceniu korka wlewu oleju/zdjęciu odmy, luzy ok, to pozostaje uzbroić się w porządniejszy miernik i zrobić pomiary na ciepło.
Ja niedługo będę brał się za pomiary luzów zaworowych u mnie, to może pożyczę albo kupię sobie w końcu miernik i obadam również ciśnienie dokładniej.
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Wąż puchł bo z miekkiej gumy chińczyk zrobił. Zegar też zmienie. Bo ogólnie jakiś gówniany się wydaje. Nie mniej jednak wykazuje różnice po dodaniu oleju, czyli coś ten olej uszczelnia.
Czy pasowanie elementów na zimnym ma aż taki wpływ?
Wczoraj też troche doładowałem akumulator przez co obroty rozrusznika lekko wzrosły i sprężani podskoczyło. Dziś doładuje go porządnie i zakręce, jeżeli ciśnienie choć raz przekroczy 10 na każdym cylku to będe zadowolony.
Zastanawia mnie tylio ta różnica ciśnienia z olejem i bez.....ale gdyby założyć że wszystko jest sprawne to samo dodanie oleju (7ml tyle dolałem strzykawką) do nie dużej komory spalania powinno powodować wzrost sprężania przez zmniejszenie jej objętości???
Czy pasowanie elementów na zimnym ma aż taki wpływ?
Wczoraj też troche doładowałem akumulator przez co obroty rozrusznika lekko wzrosły i sprężani podskoczyło. Dziś doładuje go porządnie i zakręce, jeżeli ciśnienie choć raz przekroczy 10 na każdym cylku to będe zadowolony.
Zastanawia mnie tylio ta różnica ciśnienia z olejem i bez.....ale gdyby założyć że wszystko jest sprawne to samo dodanie oleju (7ml tyle dolałem strzykawką) do nie dużej komory spalania powinno powodować wzrost sprężania przez zmniejszenie jej objętości???
- UkaszS2
- Posty: 158
- Rejestracja: wtorek, 5 lipca 2016, 13:34
- Model i rocznik moto.: czerwone SP 2001
- Województwo: D-dolnośląskie
- Lokalizacja: Wleń
- Kontaktowanie:
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Objętość ma wpływ na czas jaki potrzeba do napompowania. Sam olej na pewno bardzo dużo dał. Ale jako ciekawostkę napiszę, widziałem dokument o japońskim mechaniku, który poniżej 18 stopni nie dotykał silnika. Twierdził że w niskiej temperaturze pasowanie i momenty dokręcania są o kant dupy. Dodaj jeszcze niską temp. wpływającą na Twoje urządzenia pomiarowe. Kurcząca się z zimna sprężyna na pewno ciśnie w dół.
A tak teraz patrzę na zdjęcie zegara z foty 2. Czy tam jest zawór zwrotny?
A tak teraz patrzę na zdjęcie zegara z foty 2. Czy tam jest zawór zwrotny?
nr tel. 516 75432 osiem
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Rozgrzewanie żeby guma skwierczała nie ma zbytnio sensu;-) myśle ze 70-80 st wystarczy žeby w pełni zdiagnozować ciśnienie;-)
Podłanczam akumulator pod prostownik i wieczorem dam kopa, zobaczymy na ile się zmieni od obrotów
Podłanczam akumulator pod prostownik i wieczorem dam kopa, zobaczymy na ile się zmieni od obrotów
- farba
- Posty: 2658
- Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
- Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
- Województwo: W-mazowieckie
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Mierzenie ciśnienia na zimno bez odpalania
Skąd taki pomysł 
Mniej ważne ile ,ważniejsze żeby równo


Mniej ważne ile ,ważniejsze żeby równo
- farba
- Posty: 2658
- Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
- Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
- Województwo: W-mazowieckie
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Silnik do pomiaru kompresji powinien popracować do osiągnięcia normalnej temperatury pracy i chwilę ostygnąć żebyś się nie poparzył .
Powierzchnia tłok - cylinder jest smarowana rozbryzgowo ,więc żeby była "skropiona" olejem silnik musi popracować , temperatura ma wpływ na tolerancję pasowań ( zimny silnik ma duże luzy )
Ile spałeś oleju przy próbie olejowej o tyle zmniejszyłeś pojemność komory spalania - stąd wysoki wynik .
Powierzchnia tłok - cylinder jest smarowana rozbryzgowo ,więc żeby była "skropiona" olejem silnik musi popracować , temperatura ma wpływ na tolerancję pasowań ( zimny silnik ma duże luzy )
Ile spałeś oleju przy próbie olejowej o tyle zmniejszyłeś pojemność komory spalania - stąd wysoki wynik .
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Po doładowaniu akumulatora, ale dalej na zimno wyniki się poprawiły jest -+ 9.5 . Musze poskładać gaźniki i zrobie pomiar na ciepło. Ma ktoś może rozmiary oringów gaźnika do RP02?
- Łysy
- Posty: 804
- Rejestracja: środa, 28 października 2015, 23:47
- Model i rocznik moto.: XJR1200 97'
- Województwo: L-lubelskie
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Spŕężanie jeszcze raz
farba pisze:Silnik do pomiaru kompresji powinien popracować do osiągnięcia normalnej temperatury pracy i chwilę ostygnąć żebyś się nie poparzył .
Powierzchnia tłok - cylinder jest smarowana rozbryzgowo ,więc żeby była "skropiona" olejem silnik musi popracować , temperatura ma wpływ na tolerancję pasowań ( zimny silnik ma duże luzy )
Ile spałeś oleju przy próbie olejowej o tyle zmniejszyłeś pojemność komory spalania - stąd wysoki wynik .
Wszystko w temacie
Dodam tylko że przewody gumowe przy manometrze nie mają żadnego znaczenia, to nie hamulce.
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Nie mają znaczenia? Jak się rozdymają to mają dokładnie takie samo znaczenie jak w hamulcach. Brak odpowiedniego ciśnienia.
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Rozdymają się?! To cóż za opór musi stawiać ta wskazówka na zegarze?!
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Miernik gówniany, tu jest problem;-)
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
- Łysy
- Posty: 804
- Rejestracja: środa, 28 października 2015, 23:47
- Model i rocznik moto.: XJR1200 97'
- Województwo: L-lubelskie
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Miszka pisze:Nie mają znaczenia? Jak się rozdymają to mają dokładnie takie samo znaczenie jak w hamulcach. Brak odpowiedniego ciśnienia.
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Nie chcę mi się tłumaczyć
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Złożyłem gaźniki odpaliłem. Ładnie gada:-) zagrzalem i pomiar kompresji
-moto rozgrzane ok 80st.
-świece wykręcone
-gaz do oporu i .....
-silnik kręcìł jak jeb.nięty
Efekt: po 10,5 bar na każdym cylindrze.
Kamień z serca
Tak sobie myśle... czy luzy zaworowe mają duży wpływ na kompresję? Mamy w sprzętach 0.05 tolerancji. Mam w tej chwili ustawione 0.19 wydechy i 0.15 ssące. Niby nic ale na prędkośćiach kątowych 4 czy 5 setek to dużo.
Pytam czysto teoretycznie: czy gdyby było pod dolną granice to kompresja byłaby wyższa?
-moto rozgrzane ok 80st.
-świece wykręcone
-gaz do oporu i .....
-silnik kręcìł jak jeb.nięty
Efekt: po 10,5 bar na każdym cylindrze.
Kamień z serca

Tak sobie myśle... czy luzy zaworowe mają duży wpływ na kompresję? Mamy w sprzętach 0.05 tolerancji. Mam w tej chwili ustawione 0.19 wydechy i 0.15 ssące. Niby nic ale na prędkośćiach kątowych 4 czy 5 setek to dużo.
Pytam czysto teoretycznie: czy gdyby było pod dolną granice to kompresja byłaby wyższa?
- farba
- Posty: 2658
- Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
- Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
- Województwo: W-mazowieckie
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Luzy zaworowe nie mają wpływu na kompresję pod warunkiem że są.
Po co ci większa kompresja ?
Po co ci większa kompresja ?
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Takie tylko rozkminki.
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
- farba
- Posty: 2658
- Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
- Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
- Województwo: W-mazowieckie
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Rozkminki mają jakiś cel 

Re: Spŕężanie jeszcze raz
Lubie sie grzebać przy pojazdach
teraz mam inny "problem". Stroboskop na kablach pokazuje wypadanie zapłonu na 4 cylindrze. Co paręnaście sekund wypada na dwie trzy sekundy.
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
- Piotr_MC_85
- Posty: 1584
- Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
- Województwo: D-dolnośląskie
- Lokalizacja: Jaźwina
Re: Spŕężanie jeszcze raz
Miszka pisze:Nie mają znaczenia? Jak się rozdymają to mają dokładnie takie samo znaczenie jak w hamulcach. Brak odpowiedniego ciśnienia.
Różnica w pomiarze ciśnień w cylindrach, a ciśnieniem w układzie hamulcowym jest nie porównywalnie duża - kilkadziesiąt razy, do tego temperatura mocno rozgzanych hamulców też sporo większa niż w silniku - ok. 60-80 stopni pod czas pomiaru.
Re: Spŕężanie jeszcze raz
I na tym koniec tematu wężyków, bo nie o tym ten temat jest 

Wróć do „Układ napędowy szeroko pojęty - silnik, sprzęgło, skrzynia.”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości