Sprzęgło
Witam was!
Czy możecie mi coś powiedzieć o tych tarczach z Allegro?
http://www.allegro.pl/item671635899_spr ... j_all.html
Są to tarcze firmy NHC. Warto to kupić?
Czy możecie mi coś powiedzieć o tych tarczach z Allegro?
http://www.allegro.pl/item671635899_spr ... j_all.html
Są to tarcze firmy NHC. Warto to kupić?
własnie chyba zaczęlo mi siadac sprzęgło.moto kręci na wysokich obrotach a 160 to max.prawie wogule luzu na manetce.płyn mętny. proszę o podpowiedz jakie części musze przy sobie miec, zeby miec wszystko i brac sie do dzieła?Dodam ze tez poci mi sie na wysprzegliku, ale poprzedni własciciel mnie o tym powiadomił i dał uszczelki zestaw naprawczy bo mu to nie przeszkadzało,bo tylko sie poci, nie kapie.Ale płyn jest do pełna. Co kupić -tarcze,jakies przekładki? spręzyny ile? jakies uszczelki? jak to się mniej wiecej je? trzeba olej zlac? jak mocno trzeba co dokręcic? pomoze ktos? bede naprawdę bardzo wdzieczny za jakiekolwiek porady z gory wielkie wielkie dzieki .moze mogłbym dryndnąc do kogos na priv
Jedź po prostu do mechaniora. Wymiana sprzęgła nie jest droga z tego co gdzieś czytałem. No chyba że bardzo chcesz sam. Mi by się nie chciało
Poza tym wychodzę z założenia, że skoro się nie znam i nie umiem naprawić czegoś, co ma jakiś tam wpływ na bezpieczeństwo, to wolę w takim przypadku nie uczyć się na własnych błędach i zapłacić komuś za wiedzę i umiejętności naprawienia.

Poza tym wychodzę z założenia, że skoro się nie znam i nie umiem naprawić czegoś, co ma jakiś tam wpływ na bezpieczeństwo, to wolę w takim przypadku nie uczyć się na własnych błędach i zapłacić komuś za wiedzę i umiejętności naprawienia.
- Koniu
- Posty: 1533
- Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: N-warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: EŁK
- Kontaktowanie:
Zrobisz sam, książkę napraw ściągaj wydrukuj tylko to co potrzebujesz, sprawdź czy metalowe przekładki jak koledzy wcześniej mówili nie są wyślizgane, obejrzyj tarcze sprzęgłowe czy nie zapieczone też można przetrzeć papierem ściernym o ile jeszcze nie są za cienkie. Wymiary graniczne tarcz też powinny być w książce i działaj. Browarka i jakiegoś kumpla do towarzystwa i dasz rade. Zacznij wieczorkiem najwyżej po stwierdzeniu że się sprzęgło już do niczego nie nadaje zamówisz nowe i tyle. Poznasz maszyne zdobędziesz nowe doświadczenie, kup tylko dobry silikon tak za jakieś 30 zł za tubkę WURTHA albo jakiś inny.
A Kunia znasz ? 
Mój tel. 692 486 517

Mój tel. 692 486 517
-
- Posty: 243
- Rejestracja: poniedziałek, 6 czerwca 2011, 20:21
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2004
- Województwo: D-dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
WojtaS pisze:Witam,
A waszym zdaniem sprzęgło "oszczędza " się gdy zmieniamy biegi w górę i w dół bez jego użycia?? Zazwyczaj sprzęgła używam tylko do ruszania.
Od lat uczą że wysprzeglać należy przed zminą biegów. Bez sprzęgła da się, ale pamięajmy że daje po zębach i to ostro. Różnica obrotów, siły jakie panują, po coś to sprzęgło jest, czy tylko do ruszania. Równie dobrze możan by z niego zrezygnować i ruszać z rozrusznika

Pytanie - po co jest sprzęgło - skoro można było wymyślić inną technikę ruszania z miejsca.
Pozdrawiam - Krzysiek
- Zdzislaw
- Posty: 3613
- Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
- Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Janikowo
- Kontaktowanie:
krzysiek 525tds pisze:.....Równie dobrze możan by z niego zrezygnować i ruszać z rozrusznika![]()
Pytanie - po co jest sprzęgło - skoro można było wymyślić inną technikę ruszania z miejsca.
Nie pękaj wrzucasz dwójkę i kręcisz, przerabiałem to wczoraj a kilka lat wcześniej w samochodzie jak linka pękła


To prawda, ostatnio doszły mnie słuchy od naprawdę doświadczonych kolegów, że lepiej dla takiego silnika jak ma XJR wrzucać w górę bez sprzęgła udało mi się płynnie opanować ten sposób teraz tylko tak jeżdżę, raz że lepiej odchodzi moto dwa mniej, zgrzytów. Moja XJR-ka przy 7,5 tys najmniej całkiem żywiołowo reaguje na zmianę biegu w górę bez sprzęgła, polecam ten sposób Tym którzy jeszcze nie mieli okazji!
- Koniu
- Posty: 1533
- Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: N-warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: EŁK
- Kontaktowanie:
krzysiek 525tds, Sprzęgło najbardziej zużywa się przy ruszaniu kiedy jego okładziny ścierają się z przekładkami, kiedy przeciągamy zmianę biegu i jeżdżąc na półsprzęgle. Przełączając biegi wtedy kiedy jesteśmy już w ruchu sprzęgło poprostu chwilowo rozłącza przeniesienie napędu żeby można było dostosować obroty silnika do kolejnego przełożenia w górę czy w dół, co by jazda mogła być płynna, bardziej przyjemna można było regulować prędkość, przygotować się do wyprzedzania i wszystkiego innego co związane jest z ruchem pojazdu. Do tego ono służy
Biegi w dół bez sprzęgła można zmieniać, ale przebiega to deko brutalniej dlatego kierowcy wyścigowi też do tego celu używają sprzęgła w górę już nie mają do tego quickshift-ery.

A Kunia znasz ? 
Mój tel. 692 486 517

Mój tel. 692 486 517
- piontek
- Posty: 3871
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Zdecydowanie potwierdzam to wrażenie!
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
Dowiedziałem się od posiadacza fjty że sposobem na ślizgające się sprzęgło (mimo nowych tarcz tak jak u mnie) jest dorzucenie jednej przekładki więcej.Sprzęlo robi sie wówczas twardsze ale prawdopodobnie nie ma szans na ślizgnięcie się.Ja tylko tłumiki oddławiłem a wczęsniej oczywiście sprzęgło wymieniłem.Przyrost mocy musiał nastąpić bo porafi ślizgnąć się i tu moje pytanie czy ktoś ma jadną przekładke na zbyciu?
- Zdzislaw
- Posty: 3613
- Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
- Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Janikowo
- Kontaktowanie:
Ciekawa teoria. Takie coś się praktykowało w Jawabuzie 350 TwinSzrot ale tam w oryginale sprzęgło było do bani. Pomagała wymiana całego kosza na Cztrowski.
Masz może jakiś link z tematem na necie z taką kombinacją w XJR/FJ
. Coś mi się wierzyć nie chce, że nowe tarcze masz i się ślizgają.
Sprzęgło wymienia się całościowo nie w kawałkach czyli:
- Tarcze cierne
- Przekładki metalowe
- Sprężyna dociskowa
Jeżeli przy wymianie pominiesz którykolwiek z elementów, który musi być wymieniony razem z innymi bez względu czy niby jest dobry czy nie.... to zaś może się tak dziać, ze sprzęgło się ślizga....
Masz może jakiś link z tematem na necie z taką kombinacją w XJR/FJ

Sprzęgło wymienia się całościowo nie w kawałkach czyli:
- Tarcze cierne
- Przekładki metalowe
- Sprężyna dociskowa
Jeżeli przy wymianie pominiesz którykolwiek z elementów, który musi być wymieniony razem z innymi bez względu czy niby jest dobry czy nie.... to zaś może się tak dziać, ze sprzęgło się ślizga....
- farba
- Posty: 2658
- Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
- Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
- Województwo: W-mazowieckie
Proponował bym zajrzeć do manuala
Jest tak szczegółowo opisane co trzeba zrobić, jaką grubość mają mieć przekładki ,jaką grubość tarcze, jaką wysokość sprężyna.
Powodem ślizgania się nowych tarcz może być nieznajomość ww.tematu
Np nie namoczenie nowych tarcz w oleju przed wymianą co skutkuje szybkim ich przypaleniem (zeszkleniem powierzchni) podczas pierwszego zadziałania sprzęgła.

Jest tak szczegółowo opisane co trzeba zrobić, jaką grubość mają mieć przekładki ,jaką grubość tarcze, jaką wysokość sprężyna.
Powodem ślizgania się nowych tarcz może być nieznajomość ww.tematu

Np nie namoczenie nowych tarcz w oleju przed wymianą co skutkuje szybkim ich przypaleniem (zeszkleniem powierzchni) podczas pierwszego zadziałania sprzęgła.
- Piotr_MC_85
- Posty: 1584
- Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
- Województwo: D-dolnośląskie
- Lokalizacja: Jaźwina
mozna wymienic tarcze sprzeglowe a te szajby metalowe jezeli niesa zatarte i niesa przebarwione na niebiesko to mozna zostawic , istnieje tez mozliwosc twardszych sprezyn zamontowac wtedy sprzeglo lepiej zaciska , polecam Lucas tarcze oraz sprezyny. Druga sprawa to to ze wiele osób leje syntetyczne oleje ( dam taki przyklad stare ktm lc4 czy husaberg,husqvarna kazde z tych moto mialo slizg sprzegla bo wlewali syntetyczne oleje ) tak naprawde pólsyntetyk wystarcza jak ktos jezdzi latem to mozna 15W/ 50 wlewac pólsyntetyk ( ja wlewam motorex 15W/50 Formula 4T pólsyntetyk ) super olej !!! silnik XJR mozna porównac z budowa silnika starej XS 1100 te silniki normalne mineralne oleje znosza najlepiej. Aha prawie zapomnialem , jak zalany miales olej syntetyczny to samo spuszczenie niewystarczy , musisz teraz przemyc cale sprzeglo , znaczy rozebrac i wszystkie tarcze przemyc benzyna ekstrakcyjna zeby ten olej syntetyczny zmyc , nastepnie zlozyc i wlac pólsyntetyk lub mineralny olej , jak to niepomoze to moze sie zawiesil tloczek sprzegla.
-
- Posty: 200
- Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 23:16
- Model i rocznik moto.: Fazer 600 dobre i to !
- Województwo: E-łódzkie
Chłopie,proszę Cię...jakie płukanie sprzęgła :?Leję castrola od 5 lat 10w 40 zgodnie z yamahą (zesztą zawsze u yamahy)i nigdy nie miałem problemów ze sprzęgłem,skrzynią ani silnikiem.Pewnie przeprowadzałeś jakieś badania laboratoryjne na silnikach XjR-y że wiesz,ćo tam najlepiej jej pasuje nie patrząc na opinie ujeżdżaczy
sory chłopie,wyluzuj
Wiem,część forumowiczów nie podziela mojego zdania co do castrola ale ja osobiście nie przejechałem się na nim do tej pory jeśli chodzi o sprzęgło itp.



Wiem,część forumowiczów nie podziela mojego zdania co do castrola ale ja osobiście nie przejechałem się na nim do tej pory jeśli chodzi o sprzęgło itp.
człowiek jest tyle wart ile może pomóc drugiemu
suzigsx1 pisze:Chłopie,proszę Cię...jakie płukanie sprzęgła :?Leję castrola od 5 lat 10w 40 zgodnie z yamahą (zesztą zawsze u yamahy)i nigdy nie miałem problemów ze sprzęgłem,skrzynią ani silnikiem.Pewnie przeprowadzałeś jakieś badania laboratoryjne na silnikach XjR-y że wiesz,ćo tam najlepiej jej pasuje nie patrząc na opinie ujeżdżaczy
![]()
sory chłopie,wyluzuj
Wiem,część forumowiczów nie podziela mojego zdania co do castrola ale ja osobiście nie przejechałem się na nim do tej pory jeśli chodzi o sprzęgło itp.
czesc,
przeciez jestem wyluzowany easy


pozdrawiam
-
- Posty: 200
- Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 23:16
- Model i rocznik moto.: Fazer 600 dobre i to !
- Województwo: E-łódzkie
Dobra,może trochę faktycznie niejasno się wyraziłem.
Chodzi mi o to,że przy zmianie oleju z syntetyka na półsyntetyk/mineralny zalecasz płukanie tarcz sprzęgła.
Sama idea tego może i jest sensowna(nie wiem,zawsze leję półsyntetyk) tylko chodzi mi o rozbieranie tego sprzegła- myślisz ,że gra warta świeczki?
roboty sporo,a tarcze z czasem pewnie i tak się same przepłuczą
Chodzi mi o to,że przy zmianie oleju z syntetyka na półsyntetyk/mineralny zalecasz płukanie tarcz sprzęgła.
Sama idea tego może i jest sensowna(nie wiem,zawsze leję półsyntetyk) tylko chodzi mi o rozbieranie tego sprzegła- myślisz ,że gra warta świeczki?
roboty sporo,a tarcze z czasem pewnie i tak się same przepłuczą

człowiek jest tyle wart ile może pomóc drugiemu
suzigsx1 pisze:Dobra,może trochę faktycznie niejasno się wyraziłem.
Chodzi mi o to,że przy zmianie oleju z syntetyka na półsyntetyk/mineralny zalecasz płukanie tarcz sprzęgła.
Sama idea tego może i jest sensowna(nie wiem,zawsze leję półsyntetyk) tylko chodzi mi o rozbieranie tego sprzegła- myślisz ,że gra warta świeczki?
roboty sporo,a tarcze z czasem pewnie i tak się same przepłuczą
praktycznie sie przeplukaja zalewajac olej mineralny lub pólsyntetyk i slizg zniknie , wiem ze motocykle które maja tarcze sprzeglowe pokryte sinterem (twardy metal) maja wieksze ze slizgiem problemy jezeli uzywa sie fullsyntetyka , to bylo tak w husqvarnach 510 TE , husabergach i ktm.
tarcze cierne jezeli dojda do 2,8 mm , wymagaja wymiany
tarcze stalowe dopuszczalne wygiecie max . 0,10 , na powierzchni niemoze byc widoczne zatarcie oraz przebarwienie na niebiesko.
jeszcze taki patent to wymiana sprzezyn dociskowych niektórzy stosuja te od yamahy FJR numer kat. czesci: 5JW 16334-00 sa silniejsze, tez jest poprawa i poslizg znika.
no i jeszcze niewolno zapomniec o tym, taka mala czesc ale wazna bardzo , jezeli ten bolec mosiezny jest zaklinowany to tak samo dojdzie do slizgu sprzegla , trzeba zawsze go smarowac zeby w otworze klamki mógl sie ruszac :

Wróć do „Układ napędowy szeroko pojęty - silnik, sprzęgło, skrzynia.”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości