Szarpnięcie na drugim biegu

[Korek]

W trakcie szybkiego ruszania na drugim biegu przy około 4 tys obrotów mam szarpnięcie. Wygląda na....chwilowe odcięcie paliwa...poślizg na łańcuchu jedynie w ten sposób mogę z charakteryzować ten problem. Trwa to mniej niż 1 sek. Dzieje się tak tylko przy nagłym - szybkim - ruszaniu XJR. Przy normalnym nabieraniu prędkości nie ma tego problemu. Wszystkie biegi wchodzą bez problemu i żaden z nich nie wypada. Dzieje się to tylko przy biegu drugim.
Wstępna diagnoza mechanika to skrzynia biegów.
Czy miał ktoś taki problem i może potwierdzić diagnozę ?

[JAREK]

No to mechanik do bystrych nie nalezy, bo skoro mowisz/piszesz, ze problem dotyczy biegow to raczej sprawa alternatora to nie bedzie.
Mechanior moglby byc bardziej precyzyjny.
sprobuj zmienic biegi bez sprzegla bo mi to wyglada na kwestie pocwiczenia szybkiego i plynnego zmieniania biegow - nie kazdemy i nie zawsze to wychodzi, mnie rowniez.

[Korek]

To nie jest problem przy zmianie biegów. Możliwe, że nie jasno wytłumaczyłem. Problem ma miejsce, kiedy nabieram prędkości ---> wrzucam drugi bieg -----> nabieram prędkości ---> jest około 4 tys obrotów i czuje szarpnięcie.

[artur]

dziura w obrotach

[Zdzislaw]

Jakby skrzynia padała, to by Ci wyskakiwała ta bidna dwójka. J/w napisał artur masz zapewne turbo dziurę, gaźniki do roboty.

[Korek]

Trochę to pocieszające, że nie skrzynia. Duży koszt zrobienia gaźnika czy lepiej zostawić w spokoju ? W czerwcu wybieram się do Mołdawii i nie chciałbym mieć przykrych niespodzianek. Jedyny problem z tą dziurą, że będę drugi przy starcie ze świateł, czyli nic strasznego

[Zdzislaw]

Oddaj moto do serwisu jakieś dobrego. Niech Ci zsynchronizują/wyczyszczą je i przy okazji świece i f. powietrza niech zobaczą.

[JAREK]

No ale w takim razie dziura w obrotach powinna byc chyba na kazdym biegu w okolicach owych 4 tys.

[Zdzislaw]

Niekoniecznie tak musi być. Przy większej prędkości silnik dostaje więcej powietrza i przepali wszystko ładnie, przy mniejszej mniej i się przyleje Z objawu w pierwszym poście wynika, ze silnik się przydławi przy nagłym ruszeniu manetką.

Jakby było coś ze skrzynią, to biegi by szwankowały- szarpanie czy wypadanie, te objawy są charakterystyczne i nie da się ich pomylić. Korek pisze, ze mógł nie wytłumaczyć tego dokładnie, więc zostaje tylko układ zasilania i wysokiego napięcia.

[maras954]

imho, skrzynia siada. jesli dobrze poszukasz to podobny problem mialy r6 z lat 99-02.
jesli masz podobne objawy jak tu:
http://www.youtube.com/watch?v=OuQWA7HB2Jo

ogolnie rozchodzi sie o zeby jednego kola ktore maja trafic we wpusty drugiego skrzyni biegow. stare r6 mialy 3 "dogi" na kole zebatym drugiego biegu i 3 wpusty. "dogi" mialy tendencje do zuzywania sie tzn ich krawedzie zaokraglaly sie i bieg wcale nie wyskakiwal tylko jakby przeskakiwal. od 2003 zminiono liczbe zebow i wpustow na 5 i problem znikl.
btw pierwsze fj1100 ez mialy podobny problem przez pierwsze 2 lata prod. w xjr nigdy nie slyszalem.

[Zdzislaw]

Maras954 Korek musi się teraz odnieść do tego filmiku. Będzie wiadomo na 100% czy to sprzęgła kłowe, jego opis na to nie wskazuje jednoznacznie. Dogi- takiego określenia jeszcze na sprzęgło kłowe nie słyszałem .

[Korek]

To nie to co na filmiku. Jak widać przy około 120 km/h słychać jakby szarpanie i problemy z mocą. W moim przypadku jest przy 4 tys uczucie jakby wyłączył się silnik i po nie całej sekundzie odpalił. Właśnie chyba to jest najodpowiedniejsze wytłumaczenie. Silnik zimny, jedziemy, gaśnie na sprzęgle, które zaraz puszczamy i mamy z powrotem motocykl na chodzie z pełną mocą. Również i u mnie jest podobne szarpnięcie jak przy odpaleniu na "popych".

[Zdzislaw]

No to teraz masz 100%, że to nie skrzynia. Sprawdź wszystkie czujniki- od stopki, sprzęgła i wyłącznik zapłonu oraz stan i przykręcenie klem w aku. teraz to wygląda jakby coś gdzieś rozłączało obwód=brak prądu.