wymiana oleju

Pytamy i/lub rozwiązujemy problemy z silnikiem, sprzęgłem, skrzynią biegów.
Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » poniedziałek, 26 marca 2012, 12:01

Motul 300V jest bezapelacyjnie jednym z lepszych ale i drogich oliw na naszym rynku.Wszystko zależy od tego ile się chce wydać na olej.Jak brać do XJR-ki 300V to 15W50 będzie odpowiedni.Ghost,oleje jak wszystko idą do przodu(w Polsce też do góry)-trza być na bieżąco. ;-)
J....ć stare baby :)

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3222
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » poniedziałek, 26 marca 2012, 17:31

ivo pisze:[..] Na razie tylko tylna opona się ślizga :evil: i chyba szybko ch...j ją strzeli. ;-)


załóż TRE to na pewno ją strzeli :-)
bye

balth

Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » poniedziałek, 26 marca 2012, 19:29

TRE już było jak kupiłem moto :evil: ,poprzedni właściciel założył fabryczne.
J....ć stare baby :)

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3222
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » poniedziałek, 26 marca 2012, 21:11

aaaaa, to ja przepraszam. uważaj nawet na trójce przy ruszaniu na deszczu ;-)
bye

balth

Awatar użytkownika
Davidson
Posty: 273
Rejestracja: wtorek, 1 kwietnia 2008, 22:01
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontaktowanie:

Postautor: Davidson » poniedziałek, 26 marca 2012, 22:00

ja dzisiaj zalałem MOTUL 15W50, wcześniej też był motul i było malina tak, że jestem spokojny :)
"Co ma być to będzie, a jak już będzie...
... to trzeba się z tym zmierzyć"

Janek1200

Postautor: Janek1200 » wtorek, 27 marca 2012, 08:18

Ja w tym sezonie wlałem tego Castrola i jak na razie jest OK, jak pośmigam trochę to coś da się powiedzieć.
co do Platinum mój kolega sprzedaje tą oliwkę i raz skusiłem się do XJ 900 i nic złego się nie działo nawet miałem odczucie ,że mniej łykała oliwki.

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » wtorek, 27 marca 2012, 10:39

kilku Forowiczów (pozdr. piontek) miało problemy z Castrolem. Sprzęgło się ślizgało, co oczywiscie nie jest regułą. Musiałbyś poodgrzebywać tematy.
hubertm

GhostDog
Posty: 2923
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
Model i rocznik moto.: RP02
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Mordor i okolice

Postautor: GhostDog » wtorek, 27 marca 2012, 10:58

no właśnie! Jeśli ten castrol jest tak dobry jak 300v o czym pisał Ivo to może to nie była wina oleju? Może to jakiś zbieg okoliczności był.

Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » wtorek, 27 marca 2012, 12:13

Ghost wszystko zależy,który Castrol lali.Ta firma robi różne oleje.Niech się wypowie ten,któremu się ślizgało i czego nalał. ;-)
J....ć stare baby :)

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2658
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Postautor: farba » wtorek, 27 marca 2012, 14:00

Mi się w 4setce na motulu ślizgało, wymieniłem tarcze i się nie ślizga ;)

abduldzabarszej

Postautor: abduldzabarszej » wtorek, 27 marca 2012, 16:35

Co sądzicie o tym oleju a w szczególności cenie? http://allegro.pl/motul-300v-double-est ... 13783.html

Slavko

Postautor: Slavko » wtorek, 27 marca 2012, 16:40

Ja w sobotę zalałem Castrola pełny syntetyk 10W50 i nic poza oponą na asfalcie się nie ślizga :D
Kolega do Bandita 600 zalał to samo co ja i u niego nawet koło się nie ślizga ;)

GhostDog
Posty: 2923
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
Model i rocznik moto.: RP02
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Mordor i okolice

Postautor: GhostDog » wtorek, 27 marca 2012, 18:26

farba pisze:Mi się w 4setce na motulu ślizgało, wymieniłem tarcze i się nie ślizga ;)

no właśnie, pewnie nie o olej tutaj chodziło. :)
Wszyscy tylko motul, motul srotul :mrgreen: Może by coś innego w końcu zastosować. Czytałem tylko, że castrol ponoć nie produkuje sam oleju tylko zleca innej firmie. Prawda to? Ivo ? :mrgreen:

Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » wtorek, 27 marca 2012, 19:32

Prawda.Castrol należy do koncernu BP.Większość producentów nie tylko środków smarnych tak robi.Wystarczy popatrzeć na XJR,np:alternator i rozrusznik nie Yamaha tylko Denso albo Mitsuba,lampy i oświetlenie Stanley albo coś na K,gaźniki Mikuni,zawiecha Ohlins,hamulce Tokico albo inna cholera.Tak jest ze wszystkim.Każdy robi to,co najlepiej potrafi. :mrgreen: Abduldzabarszej-super olej,dobra cena za tego Motula.
J....ć stare baby :)

stufa

Postautor: stufa » środa, 28 marca 2012, 09:22

A ma ktoś jakieś doświadczenia z zerwanym gwintem w misce olejowej?? :oops:
Właśnie się mi zdarzyło....śrubę można przykręcić i nawet trochę trzyma, ale olej robi kap,kap,kap....
Rozwiercić, nagwintować i śmigać? Czy jakieś inne pomysły?

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2658
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Postautor: farba » środa, 28 marca 2012, 09:37


GhostDog
Posty: 2923
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
Model i rocznik moto.: RP02
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Mordor i okolice

Postautor: GhostDog » środa, 28 marca 2012, 09:52

-jak wyżej Farba
-taśma teflonowa+miedziana ściskana podkładka
-klej anerobowy do połączeń hydraulicznych + podkładka miedziana
pod warunkiem, że gwint jeszcze jest i śruba nie wypadnie.

http://www.loctite.pl/cps/rde/xchg/henk ... h-6481.htm
Ostatnio zmieniony środa, 28 marca 2012, 10:01 przez GhostDog, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » środa, 28 marca 2012, 09:54

http://www.youtube.com/watch?v=Vz6KVVBC ... re=related YATO już podrobiło ten patent i jest dużo tańszy. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony środa, 28 marca 2012, 09:56 przez ivo, łącznie zmieniany 1 raz.
J....ć stare baby :)

GhostDog
Posty: 2923
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
Model i rocznik moto.: RP02
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Mordor i okolice

Postautor: GhostDog » środa, 28 marca 2012, 09:55

ale Ivo miejsce - ujowe do takiej naprawy :)

Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » środa, 28 marca 2012, 09:58

Da radę-zawsze można moto na bok wyjeb...ć. :mrgreen:
J....ć stare baby :)

GhostDog
Posty: 2923
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
Model i rocznik moto.: RP02
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Mordor i okolice

Postautor: GhostDog » środa, 28 marca 2012, 09:58

do góry kołami-jak kiedyś rowery :mrgreen:

Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » środa, 28 marca 2012, 10:00

Albo powiesić pod sufitem ale dobrze,co by na łeb się nie spierdol...ł. ;-)
J....ć stare baby :)

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2658
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Postautor: farba » środa, 28 marca 2012, 10:43

Taśma teflonowa to lipa konopie lepsze ,Ja mam nić do gwintów z pastą teflonową ale jak gwint przekręcony to tylko helicoil albo spawanie wiercenie i gwintowanie ale taniej kupisz miskę w używkach

Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » środa, 28 marca 2012, 10:52

farba pisze:Taśma teflonowa to lipa konopie lepsze
Dokładnie,pracuję w hydraulice i potwierdzam :mrgreen: Jak te sposoby Ci nie paszą,to dorwij gwintownik ciut większy od zerwanego gwintu i pociśnij-mięsa w misce dużo. ;-)
J....ć stare baby :)

stufa

Postautor: stufa » środa, 28 marca 2012, 11:38

Chciałem to jakoś wykombinować bez ściągania miski, ale wtedy gwintowanie chyba odpada - za dużo paprochów zostanie.

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2658
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Postautor: farba » środa, 28 marca 2012, 11:53

Jak masz czym to śmiało przegwintuj po czym przelej silnik olejem ,wszystkie zwierciny wypłucze
Na popularnym serwisie aukcyjnym masz miskę za79 pln, warto się je....ć :?:

Napisz lepiej jak się ten gwint ukręcił.

GhostDog
Posty: 2923
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
Model i rocznik moto.: RP02
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Mordor i okolice

Postautor: GhostDog » środa, 28 marca 2012, 12:12

farba pisze:Napisz lepiej jak się ten gwint ukręcił.

Ja wiem :lol: za mocno dokręcił!, pewnie przez przedłużkę.

Awatar użytkownika
farba
Posty: 2658
Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
Województwo: W-mazowieckie

Postautor: farba » środa, 28 marca 2012, 12:16

Klucz dynamo wychodzi taniej niż naprawa gwintów :!:

Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » środa, 28 marca 2012, 13:20

Mam! Kołek drewniany ze smalcem. :mrgreen: A tak poważnie albo gwintuj albo kup miskę i uszczelkę.Będzie fachowo i pewnie. ;-)
J....ć stare baby :)

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1584
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Postautor: Piotr_MC_85 » czwartek, 29 marca 2012, 14:10

stufa pisze:Rozwiercić, nagwintować i śmigać? Czy jakieś inne pomysły?

Ja od 5 lat stosuję bardzo proste rozwiązanie PROWIZORYCZNE - i jest nie zniszczalne :!:
Nie ma prawa mikrograma oleju uronić :mrgreen:
W moim poprzednim moto XJ 650 było tak; odkręciłem zlałem olej (którego było ponad 5 litrów zamiast 2,2 L ale to już inna bajka) i okazało się nie dość, że gwint zerwany to jeszcze nie ten skok :shock:
Ktoś wsadził (jakiś hitlerowiec) zdezelowany czujnik oleju ciśnienia lub temp.
Nie kombinując za długo wymyłem rozpuszczalnikiem spust i korek oleju posmarowałem czerwonym silikonem i pozostawiłem do wyschnięcia nalałem oleju i jeździłem do następnej zmiany. Przy następnej zmianie zrywamy zaschnięty silikon poprzez odkręcenie korka kluczem, czyścimy korek z silikonu i powtarzamy w/w montaż korka. :mrgreen:
Działa ten system od 5 lat i nigdy oliwa nie została zgubiona na asfalcie.
Prowizorka że aż wstyd, ale działa i niczego nie trzeba gwintwać :lol:


Wróć do „Układ napędowy szeroko pojęty - silnik, sprzęgło, skrzynia.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości