stuki w silniku

Pytamy i/lub rozwiązujemy problemy z silnikiem, sprzęgłem, skrzynią biegów.
Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » poniedziałek, 2 sierpnia 2010, 15:04

Olej jest świeży Motul 15w50 5100 półsyntetyk.Z tego co piszą inni koledzy na forum jest to problem dość popularny :-D
J....ć stare baby :)

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » poniedziałek, 2 sierpnia 2010, 21:01

Stuki mogą powstawać na skutek dziur w obrotach. Wtedy silnik na ułamek sekundy sie zatrzymuje ( sprawia takie wrażenie ) stąd ten stuk. Winę może ponosić ( wersja Zeli ) łancuch przenoszący napęd pierwotny. Czyli jego luz. Ja się do tego przyzwyczaiłem a że zjawisko się nie pogłębia po prostu nie robię nic. Czasem wkurza w drodze ale zaakceptowałem to jako element jazdy gaźnikowym olejakiem. Jako ciekawostke mogę powiedzieć że mam to w nowym samochodzie TDCi. Zawsze ok 1900 obr/ min. Stuk i lekkie szarpniecie. Tylko tam tak nie słychać bo płaszcz wodny zagłusza.
Olej nie ma tu nic do rzeczy.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Bigos

Postautor: Bigos » poniedziałek, 2 sierpnia 2010, 23:27

Łańcuch napędu wstępnego też nie ma tu nic do rzeczy. Jego nazwa jest mylna (primary chain) ponieważ wcale nie przenosi on siły z wału na sprzęgło, ponieważ w tym przypadku odpowiedzialne są za to koła zębate. Łańcuch ten tak na prawdę przenosi siłę z rozrusznika na wał podczas rozruchu, a w czasie pracy silnika napędza alternator.

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » wtorek, 3 sierpnia 2010, 08:26

Bigos pisze:Łańcuch napędu wstępnego też nie ma tu nic do rzeczy.

No ok. Co w takim razie może odpowiadać za dziury w obrotach ?
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

WojtaS
Posty: 155
Rejestracja: poniedziałek, 8 czerwca 2009, 18:26
Model i rocznik moto.: XJR
Województwo: Z-zachodniopomorskie
Lokalizacja: Koszalin

Postautor: WojtaS » wtorek, 3 sierpnia 2010, 08:55

Moim zdaniem w motocyklu japońskim nie powinno nic stukać i pukać jeśli wydaje aż tak podejżane dzwiękiu znaczy ,że jakiś podzespół działa wadliwie i jest uszkodzony.A dalsza eksploatacja może tylko i wyłącznie zrobić wieksze kuku.

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » wtorek, 3 sierpnia 2010, 10:41

WojtaS pisze:Moim zdaniem w motocyklu japońskim nie powinno nic stukać i pukać

Każdy motocykl jest obarczony swoimi odgłosami. Jeżdżąc XJ miałem głośny koszyk sprzęgła. Chłopaki powiedzieli, że mogą mi to zserwisować ale co z tego jak po ok. 1000 km będe miał to samo. Taki jest po prostu odgłos tego. XJR dla przykładu z lewej strony delikatnie "cyka", szczególnie na zimnym. :-> Najważniejsze, żeby wszystko na czas wszystko wymieniać. I ja tej zasady ściśle się trzymam. :->
hubertm

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5575
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Postautor: JAREK » wtorek, 3 sierpnia 2010, 14:24

hubertm pisze:Najważniejsze, żeby wszystko na czas wszystko wymieniać. I ja tej zasady ściśle się trzymam. :->
... i wymieniam motocykle. :mrgreen:

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » wtorek, 3 sierpnia 2010, 14:28

nie wymieniam Drogi Jarku... tylko kolekcjonuję ;-)
hubertm

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5575
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Postautor: JAREK » wtorek, 3 sierpnia 2010, 17:57

No tak. Zazdrość trochę przeze mnie przemawia, ale taka pozytywna - sam chciałbym móc sobie jeszcze jakąś maszynkę do kolekcji sprawić.

Bigos

Postautor: Bigos » wtorek, 3 sierpnia 2010, 19:06

Za "dziurę" w silniku, jak to nazwałeś Artur, albo raczej za wyskakiwanie zapłonów może odpowiadać kilka rzeczy: któryś z elementów układu zapłonowego, bądź układu paliwowego.
W układzie zapłonowym w takim przypadku radziłbym:
1. sprawdzić świece, czy nie mają przebić,
2. porozpinać wszelkie kostki w instalacji, powyciągać kolejno konektory i je przeczyścić, bądź przynajmniej spryskać je WD40,
3. wymienić przewody zapłonowe na nowe (najlepiej rozgrzać je przed wkręceniem w fajki, będzie łatwiej),
Jeżeli chodzi o układ paliwowy to po kolei:
1. wykręcić i wyczyścić kranik,
2. sprawdzić przewody paliwowe czy się nie kruszą i czy nie posiadają pęknięć, w razie potrzeby wymienić na nowe,
3. sprawdzić, czy filtr paliwa jest czysty i również wymienić jeśli nie jest,
4. sprawdzić króćce gaźnikowe i filtr powietrza.
Oddzielną robotą będzie sprawdzenie i wyczyszczenie gaźników. Należy przy tym zwrócić uwagę na o-ringi na siedziskach zaworków (polecam lekturę mojego bloga gdzie na temat gaźników napisałem już chyba wszystko) i jeżeli są już zużyte (twarde i spłaszczone) wymienić je na nowe. Sprawdzić membrany gaźnikowe czy nie są popękane. Zalecam przy okazji przedmuchać wszystkie dysze. Przy rozbieraniu i składaniu gaźników z powrotem należy zwrócić uwagę na to, aby raczej nie pozamieniać ich miejscami. Po tym wszystkim można ustawić skład mieszanki i zrobić porządną synchronizację gaźników (luzy zaworowe muszą być w normie).
Jeżeli zrobimy to wszystko to nawet jeśli będzie słychać napęd alternatora i grzechotanie k0sza sprzęgłowego, nie powinno być mowy o żadnym wypadaniu zapłonów, a silnik powinien pracować gładko.
Teraz jeżeli chodzi o ten przesąd, że w japońskim silniku nie powinno nic stukać ani pukać to moim zadaniem trochę przesada. Każdy silnik składa się z bardzo wielu metalowych elementów, które ze sobą współpracują. Pomiędzy tymi elementami są pewne luzy, które muszą być, a olej mimo wszystko nie gwarantuje 100% zniwelowania tarcia, więc pewne odgłosy będą się wydobywać zawsze. Dodatkowo silnik waszych XJR-ek nie jest konstrukcją wcale nową, bop pochodzi ona jeszcze z FJ1100, która weszła na rynek w 1984 roku. Od tamtego czasu silnik ten praktycznie nie był modyfikowany, bo przecież i tak jest jedną z najlepszych jednostek napędowych, jakie kiedykolwiek pracowały w motocyklach. Każdy kto miał kiedyś FJ-kę wie, że kultura pracy jej silnika nie należy do najlepszych, ale nikt z FJ-ciarzy nie przejmuje się zbytnio tym, bo chociażby silnik terkotał, stukał, pukał i pracował tylko na trzy gary to i tak będzie jeździł.

Jacek

Postautor: Jacek » wtorek, 3 sierpnia 2010, 20:07

amen Bigos święte słowa i miedzy innymi dlatego kupiłem xjr bo jej przodkiem jest fj

stufa

Postautor: stufa » wtorek, 3 sierpnia 2010, 20:23

artur napisał/a:
stuki w silniku to od wczoraj temat dla mnie.
Jest tak - moto po wszystkich regulacjach. Wczoraj jechalem 3 raz po wizycie w warsztacie. Silnik gorący, obroty 1100 na neutralu i powoli je zwiększam. Gdy dochodzą do ok 2000 - 2200 to nagle, co jakieś 3-4 sekundy normalnie jakby ktoś młotkiem stukał w silnik aż się to czuje pod d.pą. Jak zwiększe obroty to przechodzi. Sprawia to bardzo nieprzyjemne wrażenie.
Ktoś wie o co tu chodzi ? Bo ja nie


Mam to samo!Koledzy wczoraj pojeździłem - zrobiłem 260 km- i pod koniec jazdy też się u mnie to pojawiło. Wrażenia nie są za ciekawe- przy każdym ruszaniu tak jak artur napisał - też mam takie stuki. Aż je czuć na podnóżkach i pod tyłkiem. Ma ktoś pojęcie co to może być?? Strach jeździć...



Koledzy a możecie coś na ten temat pomóc?[/quote]

Bigos

Postautor: Bigos » wtorek, 3 sierpnia 2010, 21:50

Stufa napisałem powyżej, że należy sprawdzić kilka rzeczy, żeby w 100% wyeliminować wszelkie przyczyny takie zachowania się silnika. Z tego opisu wnioskuję, że któraś świeca gubi iskrę i dla tego pojawiają się takie stuki. Ja czasami mam z moim motocyklem podobnie, kiedy nie przykryję goi i trochę na niego popada, ale wiem, że ewidentnie muszę zmienić fajki na świece na nowe, bo reszta jest ok.


Wróć do „Układ napędowy szeroko pojęty - silnik, sprzęgło, skrzynia.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości