Problemy z paliwem
Problemy z paliwem
Witam,
potrzebuje porady,w piątek wróciłem z 3 dniowej wyprawy(ledwie wróciłem). Miałem spory problem z paliwem,kiedy dałem małej ostro w palnik,po jakimś czasie, okazało się, zaczyna przerywac,w efekcie trzeba było stanąć. Co sie okazało,filtr paliwa pusty. Odkręciłem wężyk od filtra,puściłem na PRI i leci,nic nie przypchane,drugi wężyk przy kraniku,zasysający powietrze kiedy jest on w pozycji ON ,wyraźnie je pobiera,więc powinien zasysac paliwo z baku. Ale najdziwniejsza sprawa,to że jak odkręciłem na PRI to paliwo lało sie szerokim strumieniem,a jak włożyłem wężyk do filtra,to się nie napełniał. Otwór odpowietrzający przy wlewie paliwa też drożny,nie mam pojęcia o co chodzi. Może ktoś ma doświadczenie w tej sprawie,czekam na propozycje,
pozdro
potrzebuje porady,w piątek wróciłem z 3 dniowej wyprawy(ledwie wróciłem). Miałem spory problem z paliwem,kiedy dałem małej ostro w palnik,po jakimś czasie, okazało się, zaczyna przerywac,w efekcie trzeba było stanąć. Co sie okazało,filtr paliwa pusty. Odkręciłem wężyk od filtra,puściłem na PRI i leci,nic nie przypchane,drugi wężyk przy kraniku,zasysający powietrze kiedy jest on w pozycji ON ,wyraźnie je pobiera,więc powinien zasysac paliwo z baku. Ale najdziwniejsza sprawa,to że jak odkręciłem na PRI to paliwo lało sie szerokim strumieniem,a jak włożyłem wężyk do filtra,to się nie napełniał. Otwór odpowietrzający przy wlewie paliwa też drożny,nie mam pojęcia o co chodzi. Może ktoś ma doświadczenie w tej sprawie,czekam na propozycje,
pozdro
Tak,tu się zgodze,szczególnie,że używam filtra samochodowego,ale na tym starym przjeździłem cały rok i nic się nie działo,jak gubił paliwo,kupiłem po drodze nowy, wymieniłem i po 100km to samo,więc boje się że nie tu przyczyna. Dziwi mnie,że się w ogóle nie zalewa,jak przełącze na grawitacyjne podawanie a z weza leci,wiec kranik odpada.
A sprawdzałeś odpowietrzenie gaźników? Może masz zatkane, albo załamane te dwa wężyki, albo za długi przewód paliwowy i tworzy się korek powietrzny.
W BSA Gold Star po założeniu filtra ( i jego wyrzuceniu w drodze, bo paliwa nie przepuszczał) wracałem do domu na rurce zrobionej z długopisu wyżebranego od stróża na budowie, bo nie starczał mi rozcięty na potrzeby filtra przewód paliwowy.
W BSA Gold Star po założeniu filtra ( i jego wyrzuceniu w drodze, bo paliwa nie przepuszczał) wracałem do domu na rurce zrobionej z długopisu wyżebranego od stróża na budowie, bo nie starczał mi rozcięty na potrzeby filtra przewód paliwowy.
- JAREK
- Administrator
- Posty: 5678
- Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
- Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
- Województwo: E-łódzkie
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontaktowanie:
Tu są wypowiedzi, o których mówiłem wcześniej:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=1461
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=1461
Wydaje mi się, że problemem może być kranik podciśnieniowy, a nie filtr paliwa. W momencie ustawienia kranika w pozycji PRI paliwo wydostaje się ze zbiornika opadowo. Kiedy kranik jest ustawiony w pozycji ON lub RES paliwo płynie do gaźników tylko w momencie pracy silnika, gdyż membrana w kraniku pracuje pod wpływem podciśnienia (kranik jest połączony wężykiem z króćcem jednego z gaźników). W tej sytuacji sugerowałbym wykręcenie kranika i jego rozbiórkę oraz inspekcję poszczególnych elementów.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość