brak

Pytamy i/lub pomagamy rozwiązać problemy z układem paliwowym - od baku po gaźniki/wtryskiwacze.
Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3511
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » piątek, 20 maja 2011, 17:08

Chłodnice na uja chcesz odkręcać? aaa pewnie przeszkadza Ci plastik od nawiewu na głowicę i myślałeś, że to chłodnica. Spokojna Twoja rozczochrana. Wystarczy unieść bak i masz świeczki środkowe jak na dłoni :-D .

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5576
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Postautor: JAREK » piątek, 20 maja 2011, 17:28

No i wychodzi, że klucz do świec to 17, później 18 i jeszcze później 19... no więc jaki?

GhostDog
Posty: 2811
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
Model i rocznik moto.: RP02
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Mordor i okolice

Postautor: GhostDog » piątek, 20 maja 2011, 17:43

do świec 18
a w temacie płukania silnika to proponuję udać się do jakiejś poradni.

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3511
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » piątek, 20 maja 2011, 18:08

Dokładniej poradnia seksualna :-D . Płukać to można ucho/zatoki po przewianiu :P .

GhostDog
Posty: 2811
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
Model i rocznik moto.: RP02
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Mordor i okolice

Postautor: GhostDog » piątek, 20 maja 2011, 19:47

nie, nie nie chodzi o laryngologa na pewno :mrgreen:

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1573
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Postautor: Piotr_MC_85 » piątek, 20 maja 2011, 20:31

Ja kupiłem rurkowy 18/19 bo mi do XT 350 był potrzebny, jak pytałem w sklepach o 18 to słyszałem odpowiedź: Do kosiarki? :zdegustowany:
A propos PRI to się przydaje, długo nie wiedziałem do czego służy w mojej XJ 650 i po 3 dniach trzeba było długo heblowac żeby zaskoczyła - na 3-4 razy po 10s. kręcenia. Później jak wiedziałem do czego PRI jest pali na dotyk bez bulu ;-)

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5576
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Postautor: JAREK » piątek, 20 maja 2011, 22:54

aleście się przyczepili do tego Tytusa. Jego moto - jego plukanie, waszym moto to ani nie pomoże ani nie zaszkodzi.
Ja nie pluczę i nie będę, a co robi Tytus to jego sprawa.

Awatar użytkownika
rkluczyk
Posty: 1333
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 21:06
Model i rocznik moto.: Motorynka
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Wągrowiec
Kontaktowanie:

Postautor: rkluczyk » sobota, 21 maja 2011, 09:48

W sprawie rozmiaru klucza do świec, to powiem tylko, że odkręcam tym z pod siedzenia :evil:

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » niedziela, 22 maja 2011, 22:58

sprawa jest b prosta. Nie zdejmuj żadnej chłodnicy. Swiece zamontuj te same. Wlej olej jaki Ci sie podoba i jeździj na nim ze 2 sezony.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
Tytus
Posty: 247
Rejestracja: piątek, 29 kwietnia 2011, 08:41
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Tytus » niedziela, 29 maja 2011, 10:03

Dzięki Jarek, ale czepianie się mnie, to nie mój problem. Nic się nie poradzi na to, że są różnice zdań ... Przy okazji, jak dostanę od mechanika, to wrzucę (chociaż na razie nie wiem, jak to zrobić) fotki miski olejowej zasyfionej po przebiegu ledwie niecałych 33 000 km (jak wrzucę, to dodam opis dlaczego).
Co do dwóch sezonów na jednej oliwie (Artur), to oczywiście żart ? Jak już, to najlepiej Orlen, no chyba, że jest Lotos (debeściak). Nasi się przecież na tym ścigają - no nie !?

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » niedziela, 29 maja 2011, 19:16

tytus, znam gościa który posiadając kilka sprzętów )od f6c do skuterka 50ccm) zbierał zuzyty olej od takich gości jak my i lał w te właśnie sprzęty. nie słyszałem, żeby coś mu się przydarzyło. za każdym razem leje olej....eeee.... z drugiego tłoczenia ;-) albo platinum, bo tanie. :-)

był kiedyś taki dyrektor bodajże w gm co to postanowił udowodnić, że ze zmianą oleju sugerowana przez producentów to gięcie - nie jest konieczny taki rygor. w swoim samochodzie jeździł na jednym oleju jakieś chore ilości km - liczone w setkach tysięcy.
oczywiście zaprzestał pracy w gm ;-)
jak znajdę, to podeślę historię.

:-)
bye

balth

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » niedziela, 29 maja 2011, 19:22

Balcik ja czytałem taką historię o jakimś prezesie z castrola...
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

GhostDog
Posty: 2811
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
Model i rocznik moto.: RP02
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Mordor i okolice

Postautor: GhostDog » niedziela, 29 maja 2011, 19:26

nie z castrola tylko z muszli - shella to był holender i napisałem nawet o tym gdzieś ale nie pamiętam gdzie :mrgreen: wymiana oleju to jest do dupy temat.

Awatar użytkownika
mariuszdg
Posty: 3531
Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:

Postautor: mariuszdg » niedziela, 29 maja 2011, 19:48

"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » niedziela, 29 maja 2011, 20:52

Już pisałem gdzieś o 100 tys. km w polonezie na oleju Jasol13. Taki test jakości był. Z rozbiórką silnika na części i ważeniem, mierzeniem z kilkoma liczbami po przecinku. I gitara było.
Moja skoda poszła w ludzi, to napiszę, że udało mi się (i małżonce mej) zapomnieć o zmianie oleju. 3 razy zapomnieliśmy. Jeździ i jeździć będzie.
Ale ja oleum zmieniam przepisowo. Bo to taka tradycja jest.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » poniedziałek, 30 maja 2011, 05:38

przy tym gm nie będę się upierał.
jeszcze mi się przypomniało: kiedyś w jakimś starym wynalazku na 4 kółkach zrobiliśmy eksperyment zniszczeniowy - dolaliśmy jakiegoś uszlachetniacza, zabełtaliśmy, i spuściliśmy olej. po czym autko zostało odpalone i przejechane nim kilkanaście kilometrów. żyło. niekiepsko. byłem przekonany, że stanie dęba bardzo szybko a tu nie.
o, ciekawostka taka.
bye

balth

Awatar użytkownika
Tytus
Posty: 247
Rejestracja: piątek, 29 kwietnia 2011, 08:41
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Tytus » poniedziałek, 30 maja 2011, 08:02

Panowie : przy takiej wiedzy i doświadczeniu, jakie posiadadacie chylę czoła. Ja na Waszym miejscu zerwałbym z tą tradycją - szkoda kasy. Poszedłbym dalej. Olać wszelkie wymiany - łącznie z płynem hamulcowym - też znam przypadki, że jeździli aż się rzszczelnił układ. Każdy wierzy w to co chce. Czy zastaniawialiście się kiedyś, dlaczego Polacy najchętniej kupują samochody z Niemiec, Austrii (nie mówiąc o Szwajcarii), a nie odwrotnie. Oczywiście ktoś powie - bo oni są bogatsi (Frankoni też, ale wolimy tamte), tylko oni wypracowali sobie ten poziom dzięki tzw. kulturze technicznej, która m.in. polega na tym, że nie czekamy, aż coś się spier...li, tylko robimy wszystko aby się nie spier...liło. Po za tym, biednego nie stać na tandetę - co tanio - to drogo. Odwieczna prawda. tylko wielu spierdzielił się najwidoczniej RAM.
P.S.
Testy dlugodystansowe przeprowadzane są w dosyć krotkim czasie, nie
przekraczającym z reguły roku. U nas takie testy robiła Autotechnika Motoryzacyjna
bodajże już w latach 80-tych. Po za tym przy okazji rajdów nie zawsze używają tego co
chcą wmówić innym - możecie mi wierzyć.
W temacie dodatków Balth - też niektórzy twierdzą, że to ściema.

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » poniedziałek, 30 maja 2011, 09:55

z dodatkami dokładnie jest jak piszesz, tytus.
btw sarkazm zbędny.
bye

balth

Awatar użytkownika
rkluczyk
Posty: 1333
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 21:06
Model i rocznik moto.: Motorynka
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Wągrowiec
Kontaktowanie:

Postautor: rkluczyk » poniedziałek, 30 maja 2011, 10:09

Tak dla rozlużnienia atmosfery. Obie sytuacje na fakcie :
1. Nascie lat temu - Mitsubishi Colt przebieg 350 kkm , olej nigdy nie zmieniany od czasu przywózki od Helmutów bo handlarz tłumaczył kupującemu , że w japońcach olej się tylko dolewa (jak widziałem jeszcze żył) :-)
2.Do serwisu blacharskiego Daewoo facet przywozi Tico po wypadku, próbuje dogadać się z chłopakami żeby zrobili coś aby szkoda była całkowita. Spuszczają olej, cegła na gaz, po ok. 2 godzinach skończyło się paliwo, facio wyjechał ticusiem po naprawie blach-lak.
:-) ;-) :-) :-D :-) :evil:

Awatar użytkownika
ostry
Posty: 345
Rejestracja: czwartek, 28 maja 2009, 13:53
Model i rocznik moto.: RP2 '00
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: ok. Wrocławia

Postautor: ostry » poniedziałek, 30 maja 2011, 10:32

Ja już paru osobom opowiadałem o tym... osobiście ZROBIŁEM TO :evil:
Miałem nowego z salonu fiacika i na pierwszym przegladzie kazałem wlać jakiegoś dobrego shell'a, bo wtedy troche jeździłem i stwierdzilem że lepiej mieć ten lepszy... jak mialem jechac na 40 tys na przeglad jakos tak wyszło... że... :cwaniak: zrobilo się 48 tys i stwierdzilem ze przeciez wlalem dobry olej to wytrzyma do 60 tys, gdy dochodzilo 60 to byla jakaś ... polowa roku wiec stwierdzilem ze przed zima wymienie...
na poczatku pazdziernika babka mnie dmuchnęła w lewe drzwi (nawe szyba sie nie otwierala), odebralem odszkodowanie i... stwierdzilem ze bede go sprzedawal wiec po co wymieniac
W lutym poszedl do wymiany na nastepny nowy
Reasumują na jednym oleju zrobilem ok 74500 - przy liczniku 94500 w dwa i pol roku i... nie dolałem ANI KROPLI OLEJU

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » poniedziałek, 30 maja 2011, 10:54

dawno temu w szkole facet od technologii albo budowy silników mówił że nowy olej zanim się nie przepracuje, nie jest szczególnie dobry dla silnika.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » poniedziałek, 30 maja 2011, 16:35

rkluczyk, bo silnik od Tico to prawdziwy miszczu. Szwagierka moja jeździła tym pojazdem prawie 15 lat. Wszystko się w nim psuło i sypało z wyjątkiem silnika. Szkoda, że musiała oddać na złom w całości bo bym ten silnik wymontował, oblał jakimś olejem coby ruda nie zjadła i trzymał na ciężkie czasy. Może jakąś zajebiaszczą kosiarkę bym poskręcał czy jak...

A wracając do wątku spłynięcia paliwa do silnika: to jak gaźniki przepuściły paliwo w dół? Iglice nieszczelne czy coś innego?
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

GhostDog
Posty: 2811
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
Model i rocznik moto.: RP02
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Mordor i okolice

Postautor: GhostDog » poniedziałek, 30 maja 2011, 18:19

i tutaj się z wami nie zgodzę :mrgreen: mam jedną skodę 1.6 z silnikiem VW 1998, olej nie zmieniany chyba przez 50 tkm, przebieg 200 tkm silnik suchy, wymieniam tylko paski. padł też jeden wtrysk (koszt nowego 600 pln) za używki szt. 4 dałem 100 pln :mrgreen: nie do zajechania.

Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » poniedziałek, 30 maja 2011, 18:24

Piontku w gażnikach pływaki odcinają dopływ paliwa zamykając zaworki stożkowe.Jeżeli stożki w owych zaworkach są wytarte lub zdeformowane mimo zamknięcia puszczają paliwo.Jest to jedna z przyczyn wycieku benzyny.Drugą przyczyną wycieku jest zużycie lub uszkodzenie oringu który uszczelnia samo gniazdo zaworku stożkowego. ;-)
J....ć stare baby :)

Awatar użytkownika
Tytus
Posty: 247
Rejestracja: piątek, 29 kwietnia 2011, 08:41
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Tytus » poniedziałek, 30 maja 2011, 18:59

Balth oczywiście, że było bez sarkazmu.
Rkluczyk : ja nabijalem się z Ticusia do puki nie wsiadłem w niego. Dzisiaj uważam, że to dobre miejskie auto (pod wieloma względami), a co do eksperymentów, to bez obciążenia jazdą wiele (japońskich) silników przeżywa takie próby. Po za tym jazda na mazucie nie zabije od razu silnika (tym bardzie dla tych co słyszą tylko, że maszyna pracuje, albo nie).
Artur, a czy ten technolog (jeśli nim był) nie miał na myśli czasami, że olej zaczyna w pełni smarować od około 70 *C ? Tak jest bez względu na rodzaj i firmę, dlatego tak ważne jest grzanie przed jazdą (kolejna bujda ?).
Panowie - podsumowując temat mam propozycję nie do odrzucenia : proponuję tym co wierzą w to co pisali, że wymiana oleju to widzimisię producenta/zmowa lobby naftowego, żeby w swoich ulubieńcach olali to i zostawili w spokoju staruszka oleja ! :-D

Awatar użytkownika
piontek
Posty: 3858
Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: B-podlaskie
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: piontek » poniedziałek, 30 maja 2011, 19:36

ivo, no tak sobie gadałem z kimś na ten temat i doszliśmy do wniosku, że samo pozostawienie kranika na pri nie spowodowałoby wlania paliwa do silniora. Tak więc gaźnikom też przydałoby się jakieś dopieszczenie.
Ktoś wcześniej pytał; dlaczego u niego kranik w pozycji pri nie spowodował takiego efektu. Znaczy, że odpowiedź na tę kwestię brzmi: ma sprawne gaźniki!
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:

http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487

Awatar użytkownika
ivo
Posty: 436
Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
Model i rocznik moto.: GSX 1400
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Lubań

Postautor: ivo » poniedziałek, 30 maja 2011, 20:14

Masz rację , kranik czy na ON czy na PRI czy na RES nie powinien spowodować przecieku paliwa do silnika.Winę za to ponoszą niesprawne gażniki :mrgreen:
J....ć stare baby :)

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » poniedziałek, 30 maja 2011, 20:17

dobra zamykam dyskusję: olej potrzebny jest.
różny, ale niekoniecznie.
i różnie, ale nie musi być nachalnie.
dziękuję.
:mrgreen:

btw miałem tico. był to pierwszy SAMOCHÓD w moim życiu (po kaszlakach). miał dwie zalety główne miał działające ogrzewanie i jeździł nawet w alpach. złego słowa nie dam powiedzieć na kombilimuzynkę ;-)
bye

balth

Multan

brak

Postautor: Multan » wtorek, 31 maja 2011, 21:55

brak


Wróć do „Układ paliwowy.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości