Dzisiaj wyskoczyłem na autostradę w stronę Poznania z W-wy i ponieważ mi się trochę spieszyło odkręciłem manetkę i...

moto doszło do 6 tys RPM i koniec... z górki doleciało do 6.5 tyś ale za to pod górkę spadało poniżej 6 tyś.

Macie może pomysł co się mogło zje...??
Dodam tylko, że w niższych zakresach obrotów nic nie działo się i nie dzieje się nadal. Moto pracuje normalnie.
dzięki serdeczne za pomoc
