Ale jak jadę sobie powiedzmy na 3-4 tyś na piątym biegu i bardzo gwałtownie odkręcę manetkę, to motocykl nagle zwalnia na sekundę zamiast przyspieszyć, i dopiero przyspiesza po tym krótkim zadławieniu.
Z modyfikacji układu mam tylko farbowy


Co to może być? Gaźniki synchronizowałem, króćce ssące wymienione, nie pomogło.
Jest też taka rzecz, że widzę troszeczkę oleju w airboxie z odmy, nie wiem czy to może mieć wpływ..