Zbiornik paliwa- jak naprawić po wgnieceniu?
Zbiornik paliwa- jak naprawić po wgnieceniu?
Witam
Zdarzyła mi się przygoda której najbardziej się obawiałem w początkach sezonu. Niechlujstwo drogowców doprowadziło do poślizgu i uszkodzenia motoru Na szczęście ja jestem troche poturbowany ale kolano gorzej bo cerowane. Nie o tym chce pisać bo żyć trzeba dalej a motor trzeba naprawić niestety koszty są ogromne Większość prac chce wykonać sam. Mam w związku z tym pytanie czy ma ktoś doświadczenie w naprawie zbiornika paliwa mam nieduże wgniecenie i nie wiem jak je naprawić.
Zdarzyła mi się przygoda której najbardziej się obawiałem w początkach sezonu. Niechlujstwo drogowców doprowadziło do poślizgu i uszkodzenia motoru Na szczęście ja jestem troche poturbowany ale kolano gorzej bo cerowane. Nie o tym chce pisać bo żyć trzeba dalej a motor trzeba naprawić niestety koszty są ogromne Większość prac chce wykonać sam. Mam w związku z tym pytanie czy ma ktoś doświadczenie w naprawie zbiornika paliwa mam nieduże wgniecenie i nie wiem jak je naprawić.
Ostatnio zmieniony niedziela, 21 listopada 2010, 10:16 przez frodo81, łącznie zmieniany 1 raz.
- Koniu
- Posty: 1529
- Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: N-warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: EŁK
- Kontaktowanie:
Jak jest do malowania tak czy inaczej to przylutować kawałem drutu i odciągnąć, czy przyspawać delikatnie a potem szlifowanie szpachlowanie itd lub nabić powietrzem zbiornik o ile jest wgniecenie na dużej powierzchni lub od razu wiadro szpachli i po sprawie
Przykra sprawa, życzę szybkiego powrotu do zdrowia !
Przykra sprawa, życzę szybkiego powrotu do zdrowia !
A Kunia znasz ?
Mój tel. 692 486 517
Mój tel. 692 486 517
Koniu pisze:Jak jest do malowania tak czy inaczej to przylutować kawałem drutu i odciągnąć, czy przyspawać delikatnie a potem szlifowanie szpachlowanie itd lub nabić powietrzem zbiornik o ile jest wgniecenie na dużej powierzchni lub od razu wiadro szpachli i po sprawie
Chyba właśnie tak to naprawisz najsybciej
Pozdro, szybkiego powrotu do zdrowia
- balth
- Posty: 3193
- Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
- Model i rocznik moto.: K1300R15
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zbiornik paliwa
frodo81 pisze:Witam
Zdarzyła mi się przygoda której najbardziej się obawiałem w początkach sezonu. Niechlujstwo drogowców doprowadziło do poślizgu i uszkodzenia motoru[..]
to zażądaj odszkodowania od miasta/gminy/gddkia/innego właściciela drogi tudzież zlecającego.
bye
balth
balth
Tego zbiornika nie da się łatwo wyciągnąc.
Za twarda blacha,szarpak wszystko porozrywa.
Chyba ze na gorąco.
Ja miałem wgniotkie średnicy ok.6cm i za cholere nie dało.
Wpadłem na pomysł żeby na mosiądz przylutowac wyprofilowaną blache i wyszło idealnie bez potrzeby nakładania tony szpachli.A nie grzałem dlatego żeby nie popalic orginalnego białego pasa.
Pomalowałem cwierc zbiornika metalikiem a potem cały klarem.
Efekt końcowy b.zadawalający.
Za twarda blacha,szarpak wszystko porozrywa.
Chyba ze na gorąco.
Ja miałem wgniotkie średnicy ok.6cm i za cholere nie dało.
Wpadłem na pomysł żeby na mosiądz przylutowac wyprofilowaną blache i wyszło idealnie bez potrzeby nakładania tony szpachli.A nie grzałem dlatego żeby nie popalic orginalnego białego pasa.
Pomalowałem cwierc zbiornika metalikiem a potem cały klarem.
Efekt końcowy b.zadawalający.
ja równiez miałem malowany zbiornik -wgniecenia blacharz powyciskał za pomocą rożnie powiginanych łyżek,haków a jeżeli nie można było dojść do konkretnego miejsca, to znowu wiginał łyżkę w taki sposób, że można było dojśc, łyżka do zbiornika była oczywiście wkładana przez wlew paliwa ,efekt koncowy-dobry,przy tym sposobie należy pamiętać o dwóch przewodach, które znajdują się w środku zbiornika,powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia
Nie "naprawiać" zbiornika sprężonym powietrzem !!!!!!!
Zbiornik w XJR ( i większości współczesnych moto), ma różne grubości blachy, inną na dnie inną na górze i inna przy złączach. Najpierw podda się ta cienka i zbiornik...będzie miał kilka litrów pojemności więcej, a góra nawet nie drgnie. Blacharze robią tzw " jeża" z kilku drutów przyspawanych do zbiornika, z wierzchu wyciągają, a od spodu klepią klepadłami. Widziałem tak naprawiony zbiornik, gdzie wystarczyła odrobina szpachli natryskowej ( ważne, bo przy grubej warstwie, nie trzyma tankbag ! )
Zbiornik w XJR ( i większości współczesnych moto), ma różne grubości blachy, inną na dnie inną na górze i inna przy złączach. Najpierw podda się ta cienka i zbiornik...będzie miał kilka litrów pojemności więcej, a góra nawet nie drgnie. Blacharze robią tzw " jeża" z kilku drutów przyspawanych do zbiornika, z wierzchu wyciągają, a od spodu klepią klepadłami. Widziałem tak naprawiony zbiornik, gdzie wystarczyła odrobina szpachli natryskowej ( ważne, bo przy grubej warstwie, nie trzyma tankbag ! )
Wróć do „Rama i części obudowy.”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości