Odkręcanie nakrętek na szpilkach przy głowicy.

[ryba-opole]

Czytając ten dział nie znalazłem pełnej "procedury", która pozwoliłaby na bezpieczne odkręcenie 8 nakrętek trzymających rury wydechowe kolektora. Może jest coś, co zwiększy moje szanse przy tej pracy?
Wolę zrobić wszystko, aby nie musieć spawać, wiercić urwanych szpilek.
Może wcześniejsze ich "zalanie", np. płynem hamulcowym pomoże?
Czy odkręcać np. grzechotką udarową?
Stuknąć, puknąć nakrętkę wcześniej.

Druga sprawa. Zastanawiam się nad wymianą rur kolektora na wersję z nierdzewki firmy Delkevic.
Moje kolektory (a mam wersję RP02) są pochromowane. Może nie wyglądają tragicznie, ale chcę mieć je w perfekcyjnym stanie. Z nierdzewnym kolektorem świetnie daje sobie radę w CB1300. Może tu też warto zmienić rury kolektora na nierdzewne?

[piontek]

Jako upierdliwy i zrzędliwy czepnę się, że kolektor masz jeden. Pod silnikiem.
Nie stanowi on całości z rurami wydechowymi wychodzącymi z bloku silnika.
Puknięcie i udar polecane były w którymś wątku o tym. Poszukaj.
Jeśli chcesz piękno kolektor (to Ty szukałeś w innym wątku?), to warto pomyśleć o tym:
http://www.delkevic.co.uk/index.php?rou ... t_id=10478

[farba]

Płyn hamulcowy czyni cuda ale warto mu dać ze dwa dni , dobra nasadka i z przyłożenia powinny pójść.
Z kluczem udarowym nie bardzo jest podejście, warto zdemontować chłodnicę i przednie zawieszenie będziesz miał więcej miejsca.
Nierdzewka zawsze będzie ciemnieć od temperatury więc raczej na minus a z chromowanymi przeważnie można sobie poradzić filcem i pastą polerską.

[Zdzislaw]

.....

Druga sprawa. Zastanawiam się nad wymianą rur kolektora na wersję z nierdzewki firmy Delkevic.
Moje kolektory (a mam wersję RP02) są pochromowane. Może nie wyglądają tragicznie, ale chcę mieć je w perfekcyjnym stanie. Z nierdzewnym kolektorem świetnie daje sobie radę w CB1300. Może tu też warto zmienić rury kolektora na nierdzewne?

Jak już będziesz chciał oryginalne rury opędzlować, to jestem pierwszy, Jeżeli cena oczywiście będzie przeliczona na flaszki.

[GhostDog]

jakkolwiek byś tego nie zrobił zawsze znajdzie się jakiś Chińczyk, który zrobi to szybciej i taniej

[ryba-opole]

Sprawa jest taka. Muszę jedną rurę wymienić. Ta na trzecim cylindrze (4KG- 3) jest wgięta od spodu. Niby tego nie widać, ale mnie to drażni. Jeśli znajdę ładną na podmiankę to zostawię te co są. Jeśli nie to kupię set delkevica z puszką.

Nie chciałem odkręcać tego kluczem udarowym, tylko grzechotką. Myślę, że z giętą przedłużką poradzę sobie. Jutro zaaplikuje płyn hamulcowy. W sobotę chwila prawdy.

Farba - słyszałem, że jesteś tu guru. Dziękuję za rady i liczę na kolejne. Będzie tego trochę. Przedstawię zaraz swój nowy nabytek w odpowiednim dziale.

[GhostDog]

do żadnej rury nie potrzebujesz giętej przedłużki, zwykła o odpowiedniej długości wystarczy, popsikaj czymś i poczekaj 1 dzień , potem znów popsikaj a najlepiej podgrzej od razu palnikiem lub lód-lampą

[GhostDog]

dobra rada nigdy nie jest zła
moja rada na dziś: nigdy nie jedz żółtego śniegu

[ryba-opole]

Panowie dzięki za pomoc. W sobotę zobaczymy, czy podołałem

[rkluczyk]

Moja rada jest: pisze się lut-lampa. .

lut-lampa grzeje
lód-lampa mrozi

[artur]

Czy to nie jest za duża panika przed odkręcaniem rur? Po prostu zacznij z wyczuciem odkręcać i zobacz które stawiają za duży opór. Na te które pozostaną są inne techniki a może się okazać że wszystkie będą ok.

[czez]

Teoretycznie to juz masz odkrecone, mozesz scisgnac browara

[Zdzislaw]

Na te które pozostaną są inne techniki a może się okazać że wszystkie będą ok.

Przeważnie kończy się na wiertarce i gwintowniku numer większym . To tak z obserwacji warsztatowych, w mobilach 4 kołowych.

[artur]

Zdzisław- nie róbmy jakiejś paniki z odkręcaniem paru nakrętek. Odkręcałem (a jestem amatorem) w paru swoich motocyklach oraz paru xjr tutaj obecnych i nie było problemów. Problem może być jak się coś ukręci. No ale nie przed. Nie trzeba przygotowań jak do przeszczepu serca albo wyprawy na marsa.

[Zdzislaw]

Toć napisałem, że to z obserwacji na samochodach, nie na motórach. Ale zapobiegawczo zawsze warto dać smaru i się kiedyś tam nie wku...rzać, i nie będzie zaś pytań: co mam teraz zrobić?..... . Lecz wczoraj miałem na kanale delikwenta SR125, gdzie oprócz filtra powietrza z gąbki tapicerskiej była uwalona jedna szpilka na wydechu.... ale motór ma 72kkm, co na 125 to już jest coś .

[ryba-opole]

Hej. Można naprawiać motor i "naprawiać". Ja zostałem nauczony przez starego mechanika naprawiać, a nie psuć. Jeśli się do czegoś zabieram to wolę być przygotowany na ewentualne problemy.
Kolanka odkręcone. Jedna nakrętka stawiła większy opór. Jednak była to robota na 15 min.
Na szpilkach był smar/pasta koloru białego. Chciałbym się dowiedzieć jak nazywa się ta maź
Może ktoś z Was ma taką tajemną wiedzę. Wiem, że smar miedziany można na to zakręcić, ale chciałbym się dowiedzieć, co stosuje producent.

[Holender]

Zadzwoń do serwisu

[mariuszdg]

.
Na szpilkach był smar/pasta koloru białego. Chciałbym się dowiedzieć jak nazywa się ta maź

to był klej do śrób. Tak samo powinny być (przynajmniej według Jappanisów) sklejone śróby na zacisach i jeszcze w paru innych miejscach. Nie dawaj tego, jak jeszcze chcesz se to odkręcać co jakiś czas.

[donCezarre]

Maryjan ale śróby to inaczej się pisze.....

[artur]

W D.G tak się właśnie pisze. No i co zrobisz?

[donCezarre]

Auć

[piontek]

Maryjan ale śróby to inaczej się pisze.....

Chyba Maryjan wie lepiej do czego miał klej!

[balth]

Maryjan ale śróby to inaczej się pisze.....

Siruby?
LoL