Automatyczne smarowanie Łańcucha Scottoiler,

[dawfil]

Właśnie niedawno zauważyłem na bokach że rdzewieje mi łańcuch . Co może być powodem ?? Zbyt mała dawka oleju ?? Ustawiłem go sobie idealnie tak żeby nie pryskał mi na felgę , jak dotykam samego środka to palec cały czarny , ogniwka są dobrze smarowane , jednak bok łańcucha bierze korozją powoli ?? Co zrobić ?? Zwiększyć dawkę smarowania czy po prostu wyczyścić szczotka boki i pstryknąć sprayem ?? Trochę lipa bo zakupiłem scottoiler a tu się okazuje że będę musiał wozić spray ze sobą

[Martinez]

Jeździj szybciej, ćwicz schodzenie na kolano - przy prędkości nie widać.
A poważnie, to przetrzyj co kilkaset km szmatką w oleju i będzie git.

[dawfil]

Ok . A ztym Że szybciej to naprawdę serio ??

[korbek]

Tak.

[Martinez]

oczywiście - im wolniej jedziesz, tym bardziej skupiasz się na odgłosach dochodzących z motocykla i innych pierdołach...

[Unfamiliar]

A im szybciej, tym słabsze smarowanie, fizyki nie oszukasz.

[Martinez]

A im szybciej, tym słabsze smarowanie, fizyki nie oszukasz.

hahaha - dokładnie

[Davidson]

Stwierdzam, że Scottoiler to lipa. skończył mi się napęd po 33tys km.
poprzedni bez scota wytrzymał podobnie.

[Pershing]

Scottoiler nie wydłuża zywotnosci jak to producent i reklamy mówią. To jest wersja dla ''wygodnych".
Plusy takie, że łańcuch jest czysty, i nasmarowany. Nic wiecej.
Minusy, żyga olejem nawet na biegu jałowym, ujebana felga i wszystko w okolicy, ciezko ustawic do zmiennych warunków pogodowych.
Ja naleze do osób co lubią stare metody, wyczyszcze, nasmaruje i mam spokoj na 500 km.

[Davidson]

ja należę do osób, które miały, korzystały, wyjebały

[dawfil]

Szacun dla takich ludzi jak Ty Davidson .
Są ludzie tacy jak Ty którzy umieją zadbać o swój łańcuch i bardzo dobrze , mój łańcuch po przejechaniu 3000 km bez olejarki nadawał się do wyrzucenia i już więcej bez Scottoiler się nie ruszę
Zrobiłem już lekko 2000 km jak nie więcej i dziś rano sprawdzam naciąg łańcucha , kompletnie nic się nie zmienil. Luz taki jaki ma być . Dałbym podwójnie za oliwiarka gdyby tyle kosztowała. Teraz widzę jak bardzo zwiększa to żywotność łańcucha w moim przypadku . W dodatku czyścić właściwie też nie potrzebuje , jak to możliwe sam tego nie rozumiem. Może przez olej który jest innej konsystencji niż spray i smarując także oczyszcza / wypłukuje cały ten syf który się przykleja po drodze . Nieodzowna rzecz dla mnie na długie przejażdżki
Co do żywotności zobaczymy Panowie i dam Wam znać ile przejadę. Choć na dzień dzisiejszy mierze w dalekie osiągi .

Co do zygania na biegu jałowym nie zauważyłem. Miałem za mocna odkręcony wskaźnik , teraz mam na 1/ 4 i nie zauważyłem na wahaczu czy feldze oleju jak poprzednim razem

[UkaszS2]

Te wszystkie smary i inne bajery to wszystko ściema. Nie da się nasmarować powierzchni roboczych nowoczesnych łańcuchów, bo są uszczelnione. Smaruje się tylko po to,żeby nie zaszło korozją na zewnątrz. Nawet D.I.D. zaleca smarowanie olejem przekładniowym co 500km. Nie dajmy się zwariować.

[mariuszdg]

Stwierdzam, że Scottoiler to lipa. skończył mi się napęd po 33tys km.
poprzedni bez scota wytrzymał podobnie.

Dokładnie tak. Też już nie korzystam ze smarowania automatycznego. Łańcuch wytrzymuje około 30 tyś z i bez. Pomimo, że ostatnie dwa sezony skromne, na XJR zrobiłem ponad 106tyś km i wiem co pisze.

[dawfil]

Co to znaczy w takim razie ?? Tylko korozja?? Ja nie smarowalem poprawnie w Cbf 600 - stosowałem zasadę co 300 do 500 km nawet gdy były ulewy i łańcuch niestety się powykrzywial z braku smaru . Najpierw się zaczal tak wyciągać że raz był ciasny a po przekreceniu kołem 4 albo 5 cm luzu . Gdy kupiłem XJR takze dowalilem łańcuch : ostrzejsze dogazowki i w dodatku niewystarczająca ilość smaru . Teraz mam spokój i z łańcuchem i smarowaniem

[mariuszdg]

To ile miałeś napęd w cbfce? Rozumiem, że od nowości?

[dawfil]

Niee. Naped w Cbf nie był od nowości . Zrobione miał 15 tys km . Problem polega na tym że nie potrafię smarować łańcucha prawidłowo . I wszystkie łańcuchy nie wytrzymywały gdy starałem się dbać o nie .. mam małe doświadczenie jeszcze w tym bo od nowości żadnego łańcucha nie miałem . Jak ten obecny dojdzie do kresu wytrzymałości wtedy będę mógł więcej powiedzieć na ten temat. Jak na razie chce napisać że z olejarki jestem pozytywnie zaskoczony

3700 km już mam zrobione a tylko raz po zrobieniu 1200 km naciagalem łańcuch . No Chyba że jestem w dużym Błędzie

[mariuszdg]

Zastanów się czy w poprzednich moto nie za bardzo naciągsłeś łańcuch i to ograniczyło żywotność napędu.
W XJR nie powinieneś w ogóle dotykać naciągu przy nowym zestawie po takich przebiegach o jakich piszesz.

Jak siądziesz na moto, i go obciążysz ma być delikatny luz. Jak jest napięty jak baranie jaja to wytrze zębatki (a szczególnie przednią) i do wymiany. Według mnie tu miałeś problem.

[dawfil]

Zgadza się wiem o tym dobrze mając już jakieś tam obeznanie z poprzednimi łańcuchami . Nigdy nie zdarzyło mi się jeździć w zbyt mocno naciągniętym łańcuchu akurat tego pilnowałem . Jeżeli już to mógł byc zbyt luźny. Za dużo się naczytałem co może grozić zbyt mocno naciągniety łańcuch .
A jeżeli piszesz że przy nowym przebiegu nie powinienem dotykać łańcucha to niepotrzebnie się widać cieszę z tego powodu Zobaczymy po przejechaniu 10000 tys km albo więcej . Tego co nienawidziłem w łańcuchach to ciągle podciąganie, z tego co piszesz miałem chyba do dupy te łańcuchy , stare i zjechane

[artur]

Jeden z moich ulubionych tematów. Obserwuję.

[ptysiornia]

A ja lubię jak jest czysto! Ale olejarki nie stosuję. Co jakiś czas myję naftą przy pomocy pędzelka i smaruję szprejem. Po 15 tys km łańcuch w Capo jak nowy






Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[GhostDog]

Jeden z moich ulubionych tematów. Obserwuję.

Też tak pomyślałem
Jest jeszcze olej, wiadomo

[dawfil]

Zawsze będą zwolennicy , przeciwnicy jednego jak i drugiego sposobu

[Jaqbik]

Łańcuch, łańcuch?
Takie złote co się na klacie nosi?
I to smarować? Bez sensu.

[Piotrek]

Jest jeszcze sposób, który długi czas stosowałem czyli tak jak zaleca producent.
Niestety strasznie brudzi ale właśnie olej silnikowy ma największą szanse dotrzeć tam gdzie trzeba.

chain.png

[rkluczyk]

Zacytuję klasyka z Lubosza, tego przy głównej drodze -
"te wasze łańcuszki...."
ps. cytowałem go również jak smarował łanćuch podczas Drakula Tour

[dawfil]

[Piotr_MC_85]

skończył mi się napęd po 33tys km.

Ja akurat tyle teraz mam i końca nie widać.

Teraz widzę jak bardzo zwiększa to żywotność łańcucha w moim przypadku .

Bzdura, komu na olejarce łańcuch wytrzymał 45 kkm??? Co prawda nie mi, ale miśkowi na spreyu tyle zrobił.

Scottoiler nie wydłuża zywotnosci jak to producent i reklamy mówią. To jest wersja dla ''wygodnych".

Problem polega na tym że nie potrafię smarować łańcucha prawidłowo .

Mi wystarczyło raz popatrzeć jak robi to właściciel wtedy jeszcze ASO, wystarczyło, nie jest to skomplikowana operacja.

W XJR nie powinieneś w ogóle dotykać naciągu przy nowym zestawie po takich przebiegach o jakich piszesz.

Ja pierwszy naciąg zrobiłem przy 4400 km bo zaczął dzwonić o wahacz, później 13700, następnie coś koło 18 kkm, itd. ok. 4-5 kkm naciąg. Jeszcze mam go sporo.

[jacekxjr78]

Na pierwszym lancuchu smignalem okolo 45 kkm , na drugim ( obecnym) 33 kkm i szykuje sie wymiana ... i tak mam zalozona olejarke tak dla wygody


Envoyé de mon iPhone en utilisant Tapatalk

[janot]

26 kkm od wymiany napędu i końca na razie nie widać. Łańcuch po wymianie zaraz podciągnięty, jak się ułożył trochę.
Teraz około 23 kkm pierwszy raz naciąg zrobiłem. Oringi bardzo ładne, tulejki trochę luźne, ale... smarowane często, sprayem.
Dodam, że nie czyszczę łańcucha wogóle.
Zębatke tylko przód, wymieniłem na nową.

[Piotr_MC_85]

Heh, ja też swojego ze 3 jak nie 4 lata nie czysciłem, tylko smaruję. Spray z teflonem robi podwójną robotę