...słabe strony XJR...
- mariuszdg
- Posty: 3531
- Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
- Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
- Województwo: S-śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontaktowanie:
Baltho - te wydech grają melodię zajebistą po prostu dla uszu mych. Ten Laser podwójny wygląda jakby go ktoś w garażu wyspawał i w kawsie całego wymoczył, ale to mi się w nim podoba, zwykły, prosty bez udziwnień i przetłoczeń. A dźwięk to jest bajka. Pasuje do tego motocykla jak pięść do oka. Ten wydech nie udaje (jak leo vince do xjr1300 > '07) basowego ścigowego brzmienia. On ryczy żywym metalowym dźwiękiem. Masakra dla mnie. Faktycznie, myślałem też nad wielkim kominem. Jest jeszcze parę opcji, ale wszystkie z Lasera. Yoshimura ma jeszcze fajne kominki. Niestety w pl nie do oblukania. Zobaczy się po euro.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."
A po co mam wygrywać Huberciku, ja sobie poprawiłem kanapę w xjr na taką wygodną dla pasażera. Sztab japońskich inżynierów kombinował jak zrobić optymalny kształt a ja byłem mądrzejszy. i JEST EFEKT. Nawet jak jadę sam to muszę siedzieć w tym pier... siodle ( imadle) wyprostowany jak bym kij połknął i w związku z tym mam Vmax 160 bo się położyć nie mogę i mnie ściąga z moto- głupota. Tak to mogłem się złożyć, pasażer miał trochę niewygodnie ale mnie było wszystko jedno a tak - kicha. I to dotyczy prawie wszystkiego, można dorobić przystawkę do pługa lub kosz lub np. hak do przyczepy, wydoli , ale po kiego ch.... Ponadto, wydaje mi się że te wydechy są ładne, w miarę ciche ale bez przesady i nie redukują mocy ( nadmiernie), choć nie wiem jak w jednokominowcach, ale tam to raczej elektronika kisi. Po co je zmieniać, nie rozumiem i tyle. Czarek , kupiłbym wówczas Twoją XJR bo była piękna, jak nowa, super zadbana i tania, ale Devile przesądziły o niekupowaniu, bo moja Żona musi mieć swoje 2 kufry, mnie wystarczy jeden
- Tomson
- Posty: 2031
- Rejestracja: piątek, 9 kwietnia 2010, 20:41
- Model i rocznik moto.: Yamaha xjr 1300 turbo
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: Żyrardów
Panowie! Osobiście i nie tylko to chyba najładniejsze są orginalne podwójne kominki. Jednak to wszystko jest sprawą gustu i preferencji. Solar proponuje tłumiki firmy cambell, ciekawe jak brzmią?bo wyglądają całkiem nieźle. A tak wogóle to moja maszynka mnie wczoraj rano zawiodła co mnie bardzo zaskoczyło i musiałem szybko wskoczyć do auta bo bym do roboty nie dojechał. Panowie sprzęgło mi zniknęło z dnia na dzień. Wieczorem się okazało, że brak jest płynu - ale dlaczego??? Zero wycieków, zero jakichkolwiek plam. No oczywiście uzupełniłem, odpowietrzyłem i jest o.k. - ale dlaczego??? Muszę wyjaśnić to zjawisko, bo może być problem. Co Wy na to?
Ja rowniez bardzo lubie orginalne wydechy pasuja do lini jak ulal(dlatego caly czas mam je przy swojej) tylko nie moglem zniesc w nich 2 rzeczy po pierwsze nie lubie jak slychac bardziej prace silnika niz wydechu,a drugie to te male pipowate rurki co przypominaja koncowke od skutera dlatego je wyciolem i wstawilem koncowki z kwasowy linia jest caly czas ta sama tylko o wiekszej srednicy no i zostaly uwolnione lekko decybele! Co do wydechu wersji wtryskowej to juz inna historia jakos kompletnie mi ta rura nie lezy.Jest kilka wydechow akcesoryjnych ktore mi sie podobaj miedzi innymi jest to ten co Mike i Hubert zaproponowali ale mnie osobiscie najbardziej lezy campbell ktory jest dostepny do obu wersji z jednym i dwoma kominami.Amen.
- mariuszdg
- Posty: 3531
- Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
- Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
- Województwo: S-śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontaktowanie:
Tomson pisze:Muszę wyjaśnić to zjawisko, bo może być problem. Co Wy na to?
W podforum "z kluczem w ręku" załóż nowy temat o sprzęgle. Może się coś wspólnie wymyśli.
SławekMilow pisze:I wracamy do tematu jednego komina ha ha ha
No właśnie!! Proszę mi tu nie pisać o jednym kominie w temacie co się nazywa, tak a nie inaczej
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."
- artur
- Posty: 4219
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
- Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
balth pisze:artur, a możesz jakiś konkret? bo głębokość twego uzasadnienia zaparła mi dech....
hubertm, porąbało cię niewąsko chcesz zrobić z xjr gsxr'a? namolnie, uporczywie, nieustająco nienawidzę takich wydechów. są obleśniackie. wyglądają jak przeróbka skuterowego wydechu. albo jak metalowy balas klepany na kolanie
Właśnie to wyjaśniłeś balth ! Dodam tylko ze przypominają mi dwie wielkie pijawki z jakiegoś słabego horror/SF filmu
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie
A w moim maleństwie pojawiły się wżery na powierzchni lakierowanego aluminium przy końcówce tłumika, korku oleju , mocowaniach podnóżków pasażera i malutkie na kapie silnika z napisem Yamaha po lewej stronie.
Zaczyna też wyłazic korozja na ramie pod kanapą w miejscach w których spawane są wsporniki mocowania kanapy i to wszystko po 3 latach a dodam że motorek jest garażowany cały rok .
Zaczyna też wyłazic korozja na ramie pod kanapą w miejscach w których spawane są wsporniki mocowania kanapy i to wszystko po 3 latach a dodam że motorek jest garażowany cały rok .
- Mario12
- Posty: 136
- Rejestracja: sobota, 19 września 2009, 13:03
- Model i rocznik moto.: XJR1200 1998
- Województwo: O-opolskie
- Lokalizacja: Strzelce Opolskie
Z tym aluminium to w sumie nie ma problemu...bierzesz 1000 papier ścierny wodny i szlifujesz...później wiertareczka pasta do polerowania i świeci się jak talala... jest temat odnośnie polerowania aluminium...
XJR 1200SP '98r. Christian Sarron edition
GS 500 '98r.
Motocykl jest jak wódka - poniżej pół litra nie opłaca się kupować
GS 500 '98r.
Motocykl jest jak wódka - poniżej pół litra nie opłaca się kupować
Obawiam się, że nawet Ty byś nie dał rady
Dla mnie przyjemność z jazdy kończy się w granicach 130-140km/h. Później zaczyna się walka, żeby łeb utrzymać tam, gdzie mam zamontowany. A zważywszy na to, że jazda ma mi sprawiać przede wszystkim frajdę, to nie wchodzę w takie tematy. Jasne - od czasu do czasu odkręcić, żeby się przewietrzyć, albo strzelić troszkę adrenaliny jak człowiek znużony jazdą - czemu nie. Ale cały czas tak poginać - to nie dla mnie
Dla mnie przyjemność z jazdy kończy się w granicach 130-140km/h. Później zaczyna się walka, żeby łeb utrzymać tam, gdzie mam zamontowany. A zważywszy na to, że jazda ma mi sprawiać przede wszystkim frajdę, to nie wchodzę w takie tematy. Jasne - od czasu do czasu odkręcić, żeby się przewietrzyć, albo strzelić troszkę adrenaliny jak człowiek znużony jazdą - czemu nie. Ale cały czas tak poginać - to nie dla mnie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość