usuwanie klaru z aluminiowych części
-
- Posty: 2883
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
- Model i rocznik moto.: RP02
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Mordor i okolice
usuwanie klaru z aluminiowych części
Jako, że tematu nie znalazłem (proszę Admina o przesunięcie w odpowiednie miejsce) więc pytam:
- czym najlepiej zmyć klar (bezbarwny lakier lub farba w kolorze szarym) z aluminiowych części moto? Chodzi o to aby się nie narobić jak głupek i nie porysować szczotką lub papierem a skutek był szybki i przyjemny?
- czym najlepiej zmyć klar (bezbarwny lakier lub farba w kolorze szarym) z aluminiowych części moto? Chodzi o to aby się nie narobić jak głupek i nie porysować szczotką lub papierem a skutek był szybki i przyjemny?
Ja uzywalem tego: http://allegro.pl/boll-zmywacz-lakieru- ... 87410.html za pierwszym razem nie zeszlo wszystko ale po drugim bylo juz ok . Czyscilem tym pokrywe zaworów nie robi krzywdy aluminiowym elementom
Dobry. Widzę, że jest kilka sposobów na pozbycie się claru z pokrywy zaworów : spraye, żele - ogólnie chemia, lub papier i browar polerka itp a co poźniej ??
wypolerować ją i zostawić?
ponownie polakierować bezbarwnym?
czy może dać do chromowania?
pewnie już ktoś z Was ten temat przerabiał - jaki efekt to przyniosło?
pozdr.
wypolerować ją i zostawić?
ponownie polakierować bezbarwnym?
czy może dać do chromowania?
pewnie już ktoś z Was ten temat przerabiał - jaki efekt to przyniosło?
pozdr.
- Zdzislaw
- Posty: 3564
- Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
- Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Janikowo
- Kontaktowanie:
W Virówce polerowałem przód- golenie. Robota ręczna, bardzooo męcząca . Efetk ogiń- prawie lustro ale po jakimś czasie trzeba przepolerować pastą, częściej trzeba to robić jak dużo pada i jeździmy wtedy..... robi się nalot- alu się utlenia i śniedzieje.
Jeżeli wypolerujesz część na lustro to lakier raczej nie przyjmie się- musi być powierzchnia chropowata i robi się kolor szarawy.
Jeżeli wypolerujesz część na lustro to lakier raczej nie przyjmie się- musi być powierzchnia chropowata i robi się kolor szarawy.
- farba
- Posty: 2649
- Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
- Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
- Województwo: W-mazowieckie
bukigliwice, polerowane alu przecierasz pastą raz na jakiś czas i jest błysk
co do lakierowania to poleru nie bardzo chce się trzymać lakier
jest lakier poliuretanowy z przeznaczeniem do felg jednak poler polakierowany tym lakierem traci sporo na błysku a jak już odpryśnie to wygląda fatalnie
generalnie miękka szmatka i autosol lub sonax raz na jakiś czas i jest bajka
co do lakierowania to poleru nie bardzo chce się trzymać lakier
jest lakier poliuretanowy z przeznaczeniem do felg jednak poler polakierowany tym lakierem traci sporo na błysku a jak już odpryśnie to wygląda fatalnie
generalnie miękka szmatka i autosol lub sonax raz na jakiś czas i jest bajka
- Zdzislaw
- Posty: 3564
- Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
- Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Janikowo
- Kontaktowanie:
W robocie mam rozpuszczalnik nazywa się.. no właśnie zapomniałem , końcówka jest "JET".... rozpuszcza nawet "plastik". Kumpel mówił, że stosował do do usuwania farby, lakieru, pozostałości klejów do nalepek- gdzie inne rozpuszczalniki siadały. Mówił, że powinien bez problemu usunąć lakier z kap itp. Jutro cyknę fotkę bańce w której toto się znajduje.
-
- Posty: 155
- Rejestracja: poniedziałek, 8 czerwca 2009, 18:26
- Model i rocznik moto.: XJR
- Województwo: Z-zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Koszalin
Właśnie od 3 dni walczę z lewym deklem i lagami, u mnie po kolei idzie papier 1000 później wodny 2000 i poźniej pasta polerska tempo. Efekt ok ( tym bardziej ,że za bardzo się nie przykładam do tego) ale i tak roboty w ch... z tymi goleniami. ( Chyba nigdy więcej).Oczywiście co jakiś czas bedzie trzeba poprawić pewnie bo będzie śniedzieć i matowieć.
Pozdro
Pozdro
- cleaner
- Posty: 346
- Rejestracja: czwartek, 21 stycznia 2010, 12:35
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2007
- Województwo: D-dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Tak przy okazji - można nic nie polerwac tylko kupic dekielek w Polo
http://www.polo-motorrad.de/pl_sm/kurbe ... xjr-5.html
http://www.polo-motorrad.de/pl_sm/kurbe ... xjr-5.html
-
- Posty: 2883
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
- Model i rocznik moto.: RP02
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Mordor i okolice
Polerowałem osłonę łańcucha, uchwyt pasażera, uchwyty lampy, dekle i coś tam jeszcze. Zamierzam również zająć się lagami. Tradycyjnie papierem potem mechanicznie ale właśnie ta farba ( ) jest bardzo mocna i pomimo użycia na końcu papieru 2000 jakieś ryski zostają. Gdyby ktoś chciał polerkę pomalować to najpierw należy położyć specjalny podkład następnie klar. Ale : jakieś pół roku temu byłem w mieszalni farb i pogadałem sobie z gościem o tym , odradzał gdyż taki klar będzie się utleniał szybciej niż fabryczny i po jakimś roku będzie to do poprawki. Zwyczajnie nie warto. Łatwiej odświeżyć gołą polerkę.
Myślałem o kwasie solnym lub siarkowym ale jest obawa czy nie reaguje z alu i nie powstaną wżery. Może ktoś jest chemikiem i rozjaśni tę kwestię. Się kuźwa rozpisałem aż nie podobne do mnie
Myślałem o kwasie solnym lub siarkowym ale jest obawa czy nie reaguje z alu i nie powstaną wżery. Może ktoś jest chemikiem i rozjaśni tę kwestię. Się kuźwa rozpisałem aż nie podobne do mnie
Nie ma co się obawiać szybkiego utleniania, ja swego czasu zdarłem cały lakier z ramy roweru zjazdowego i ją wypolerowałem. Scansol, papier ścierny, pasta polerska - 2 dni roboty, ale wyszło super. Rama była używana cały sezon (a w DH, sprzęt nie ma lekko, kurz, piach, ziemia, błoto, deszcz, kamienie, krzaki, drzewa - upadki w tym sporcie są dość częste i rower ma okazję solidnie się poobijać).
Wiadomo po takim czasie przybyło zadrapań, ale efekt polerki nie stracił tak dużo na "jakości", mimo, że nie polerowałem tego przez cały sezon.
I zupełnie odradzam malowanie takiej powierzchni - lakier można palcem zdzierać. I traci się 80% efektu.
Wiadomo po takim czasie przybyło zadrapań, ale efekt polerki nie stracił tak dużo na "jakości", mimo, że nie polerowałem tego przez cały sezon.
I zupełnie odradzam malowanie takiej powierzchni - lakier można palcem zdzierać. I traci się 80% efektu.
-
- Posty: 2883
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
- Model i rocznik moto.: RP02
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Mordor i okolice
Zdzichu, rea-jet to drukarki
http://www.google.pl/#sclient=psy-ab&hl ... 66&bih=677
a ten cl- coś tam to w PL jest dostępny?
http://www.google.pl/#sclient=psy-ab&hl ... 66&bih=677
a ten cl- coś tam to w PL jest dostępny?
- Piotr_MC_85
- Posty: 1581
- Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
- Województwo: D-dolnośląskie
- Lokalizacja: Jaźwina
Jakieś 6 lat temu malowałem całe felgi do puszki z odnowiona polerką rantu i pomalowałem pistoletem lakierem bezbarwnym CYNKAL. Ogólnie jak na klar daje radę, ale od kamyczków i innego badziewia robią się odpryski, lakier ten o tyle jest dobry, że od odpryśniętego punktu nie powstają postępujące wżery jak ma to miejsce przy oryginalnych powłokach lakierniczych.
Co ciekawe CYNKAL nie matowieje po (6) latach, więc jak ktoś nie chce polerować co jakiś czas, a miejsca jego nanoszenia nie są szczególnie narażone na uszkodzenia mechaniczne to spokojnie mogę polecić.
Co ciekawe CYNKAL nie matowieje po (6) latach, więc jak ktoś nie chce polerować co jakiś czas, a miejsca jego nanoszenia nie są szczególnie narażone na uszkodzenia mechaniczne to spokojnie mogę polecić.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość