Mycie myjką wysokociśnieniową - za i przeciw...

Opisy problemów z motocyklem i propozycje ich rozwiązania.
Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » wtorek, 31 marca 2009, 09:30

troll.23 pisze:
edwin pisze: polecam zakup myjki ciśnieniowej... przemiana z zabłoconej padliny w piekną bestię trwa dosłownie kilka minut...

Gdzieś tam zasłyszałem żeby nie myć motora myjkami ciśnieniowymi.
Jak to się ma w praniu ???


przestań, ja cię proszę.... WSZYSTKO można byle z ostrożna.... ZAWSZE myłem motocykle karcherem i jak na razie NIGDY nie miałem problemów z czymkolwiek po umyciu. natomiast nie wciskałem końcówki pistoletu w ogniwa łańcucha (chociaż jego też myję), elektrykę, itp.
nie dajmy się zwariować. umyj, wysusz, przesmaruj, zapierdzielaj... ;-)

[ Dodano: 2009-03-31, 10:52 ]
btw ja w sobotę odpaliłem belzebuba, poczyściłem łańcuch, powoziłem dzieciaki po podwórku (w sumie ponad 100m własnej drogi mam :-) ) i.... zapakowałem kloca z powrotem do garażu..... jak wyzdrowieję to pośmigam, na razie qpa.....:-\
bye

balth

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » wtorek, 31 marca 2009, 12:16

Sprawa zimnej wody na rozgrzany silnik to to na co najbardziej trzeba zwracać uwagę no chyba że się ma taką maszynkę która podgrzewa wodę to wtedy full wypas. Uważam jednak że szczotka szmatka często nie zastąpi wody pod ciśnieniem a i przyjemność większa :)
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » wtorek, 31 marca 2009, 12:45

Koniu pisze:Sprawa zimnej wody na rozgrzany silnik to to na co najbardziej trzeba zwracać uwagę no chyba że się ma taką maszynkę która podgrzewa wodę to wtedy full wypas. Uważam jednak że szczotka szmatka często nie zastąpi wody pod ciśnieniem a i przyjemność większa :)


ja staram się (z różnym skutkiem) przestudzić silnik. ale zawsze gorącą wodą myję. plus jakaś ostrożna chemia.
bye

balth

Awatar użytkownika
hubertm
Posty: 3398
Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: hubertm » wtorek, 31 marca 2009, 14:13

ja do myjki mam 100m; przejeżdżam, mam delikatnie nagrzany silnik co mi pasuję, ponieważ mam taki super środek do mycia silnika co należy go nałożyć na delikatnie rozgrzany silnik - trzymam to świństwo ok. 10 minut i myjka ..ciśnieniowa. Chodzi, pali nie stęka..jak przedmówcy mówili - wszystko z głową !
hubertm

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » wtorek, 31 marca 2009, 16:42

balth pisze:ZAWSZE myłem motocykle karcherem i jak na razie NIGDY nie miałem problemów

Ja ZAWSZE mam problem. Polega on na tym że tak kręcę dyszą że zawsze dostane odbitym strumieniem między oczy. Wychodzę z tej operacji cały mokry.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
balth
Posty: 3193
Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
Model i rocznik moto.: K1300R15
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: balth » wtorek, 31 marca 2009, 17:22

artur pisze:
balth pisze:ZAWSZE myłem motocykle karcherem i jak na razie NIGDY nie miałem problemów

Ja ZAWSZE mam problem. Polega on na tym że tak kręcę dyszą że zawsze dostane odbitym strumieniem między oczy. Wychodzę z tej operacji cały mokry.


...eee tam, taki problem to nie problem. skutki uboczne... :)
bye

balth

Awatar użytkownika
troll
Posty: 698
Rejestracja: środa, 1 października 2008, 10:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: Mikołów

Postautor: troll » wtorek, 31 marca 2009, 19:51

no to chyba se kupie taką? miał ktoś może przyjemność z nią obcować ???

http://allegro.pl/item599578234_myjka_c ... fv_gw.html
Pozdrawiam - Troll

Jacek

Postautor: Jacek » wtorek, 31 marca 2009, 20:12

troll.23 pisze:no to chyba se kupie taką? miał ktoś może przyjemność z nią obcować ???

http://allegro.pl/item599...acer_fv_gw.html
ja mam podobną w pracy trochę większa na kółkach, ale sie psuje,a ma dopiero 2lata .Na pewno trzeba NIE dopuścić do przemrożenia tego sprząta bo wtedy będzie sie psuć na maksa

Awatar użytkownika
Koniu
Posty: 1529
Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: N-warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: EŁK
Kontaktowanie:

Postautor: Koniu » wtorek, 31 marca 2009, 22:42

JacekW pracy taka myjka dużo więcej też pracuje, w domu będziesz jej używać sporadycznie i nie będzie stała na zewnątrz także myśle że wstarczy.
Troll.23Jak kupisz to daj znać jak się spisuje.
A Kunia znasz ? ;)

Mój tel. 692 486 517

edwin

Postautor: edwin » wtorek, 31 marca 2009, 22:49

ja kupiłem najtańszego karchera... kosztował jakieś 220 na allegrze do mycia samochodu i kilku moto wystarczy...


a co do temperatury moto myje zawsze na zimnym silniku a myjke mam podłączoną do domowego bojlera.. czyli jakieś 60 st jest :evil:

rydzu

Postautor: rydzu » środa, 1 kwietnia 2009, 07:33

Ja myje silnik ale mniejszym ciśnieniem. Osobiście nie polecam mycia aktywną pianą karchera nawet typu 806. Ona niszczy elementy aluminiowe i pozostaje trudny do usunięcia nalot. Polecam mycie zwykłym detergentem. I nie kupujcie najtańszych myjek bo one mają plastikową pompę i są jednorazowe :idea: nie opłaca się ich naprawiać.

Jesli ktoś chce kupić używke to znam kogoś kto ma taką w idealnym stanie i na mosiężnej pompie :-D

Przemo

Postautor: Przemo » środa, 1 kwietnia 2009, 16:28

bez problemów stsuje myjke... tyle że w okolicy napędu "bardziej " uważam zeby nie traktować łańcucha i okolic łożysk wysokim ciśnieniem - a reszta bez problemów...

Awatar użytkownika
PawelR
Posty: 706
Rejestracja: poniedziałek, 10 marca 2008, 17:01
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: PawelR » środa, 6 maja 2009, 07:58

Jezeli sie nie rzezbi myjka w jednym miejscu, to mozna plynnie umyc cale moto i z kazdej strony.
Bo trzeba mieć w życiu pasje!

danzig00

Postautor: danzig00 » wtorek, 2 czerwca 2009, 19:22

A ja jak ten Murzyn z Alternatywy-4 Kubeł - Szmata-Ku..wa mać. Dużo czasu zajmuje ale efekt jest ;-)

Awatar użytkownika
zela-r1
Posty: 526
Rejestracja: wtorek, 5 lutego 2008, 19:24
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Rumia
Kontaktowanie:

Postautor: zela-r1 » wtorek, 2 czerwca 2009, 19:33

danzig00 pisze:A ja jak ten Murzyn z Alternatywy-4 Kubeł - Szmata-Ku..wa mać. Dużo czasu zajmuje ale efekt jest ;-)

i słuszną linie kolega obrał ;)

edwin

Postautor: edwin » wtorek, 2 czerwca 2009, 22:35

a ja zasadniczo polecam te wysokociśnieniowe urządzenia... szybko i fajnie muszę jeszcze spróbować z chemią do tego przeznaczoną... ale to dopiero jak spotkam kolegę który ma myjnię...

chociaż fairy też daje rady :evil:

ol_ti

Postautor: ol_ti » środa, 3 czerwca 2009, 09:39

Ja to za cholere nie moge silnika sobie wyczyścić pod kolektorami. Jakimś kwasem to polać czy co ?

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » środa, 3 czerwca 2009, 09:46

edwin pisze:muszę jeszcze spróbować z chemią do tego przeznaczoną

Nie próbuj !
ol_ti pisze:Jakimś kwasem to polać czy co ?

Na stacjach benzynowych masz płyn do mycia silników + wyciory.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

pawelxjr

Postautor: pawelxjr » środa, 3 czerwca 2009, 09:50

Ja to kupuję środek do mycia silnika, pryskam po silniku i wachaczu oraz felgi, czekam chwilę i wjeżdżam na Karchera czy jak to się pisze i motorek czysty. Staram się nie walić ciśnienia na elektrykę i jest wszystko gitara.

ol_ti

Postautor: ol_ti » środa, 3 czerwca 2009, 11:57

A jak ten środek się zowie ?

pawelxjr

Postautor: pawelxjr » środa, 3 czerwca 2009, 13:50

Zależy gdzie kupuję. Kilka razy kupowałem SPECA w jakimś hipermarkecie i na BP widziałem a teraz mam ARVĘ i też dobrze myje. Dużo nie kosztuje a działa.

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4211
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » środa, 3 czerwca 2009, 13:53

ol_ti pisze:A jak ten środek się zowie ?



Zapomniałem ale nieważne, po prostu płyn do mycia silników w butelce z dyszą , wygłąda jak płyn do mycia okien. On jest słabszy niż chemia czy rozpuszczalnik i czasem trzeba myć 2 razy ale za to jest b. przyjazny na lakier plastik i gumę. Ja myję silnik na trawniku i nawet trawie to nie szkodzi.

Awatar użytkownika
donCezarre
Posty: 2150
Rejestracja: wtorek, 1 stycznia 2008, 13:33
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2004
Województwo: W-mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: donCezarre » poniedziałek, 8 czerwca 2009, 21:51

działa, rzeczywiście działa ta Arva
Prawdziwy mistrz wygrywa zawsze.......

Awatar użytkownika
PawelR
Posty: 706
Rejestracja: poniedziałek, 10 marca 2008, 17:01
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: PawelR » środa, 17 czerwca 2009, 11:46

Polecam produkty z CarVallet.
Bo trzeba mieć w życiu pasje!

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5577
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Postautor: JAREK » środa, 17 czerwca 2009, 11:47

A gdzież tą Arve czy też CarVallet można nabyć?

pawelxjr

Postautor: pawelxjr » czwartek, 18 czerwca 2009, 09:14

ARVĘ nabywam różnie, albo w markecie albo jakimś motoryzacyjnym. Wcześniej miałem SPECA którego też kupiłem w markecie a potem widziałem na BP.

Awatar użytkownika
PawelR
Posty: 706
Rejestracja: poniedziałek, 10 marca 2008, 17:01
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: PawelR » czwartek, 30 lipca 2009, 10:22

Bo trzeba mieć w życiu pasje!

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5577
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Postautor: JAREK » piątek, 28 stycznia 2011, 11:54

A ja na wiosnę mam zamiar skorzystać z usługi mycia parą.
http://www.steamart.pl/ z tego co wiem to mają być u mnie pod pracą raz na tydzień, więc najpierw w obroty pójdzie autko - widziałem efekty na innych autach, umyte pięknie.
http://greensteam.pl/index.html

Awatar użytkownika
darek
Posty: 219
Rejestracja: piątek, 30 stycznia 2009, 17:14
Lokalizacja: Grimstad

Postautor: darek » sobota, 29 stycznia 2011, 07:54

Widziałem ostatnio program o myciu parą w TV . Podobno nawet dokładne mycie ręczne wymięka.Na pewno watro, a jakie koszta?

Awatar użytkownika
JAREK
Administrator
Posty: 5577
Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
Województwo: E-łódzkie
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontaktowanie:

Postautor: JAREK » sobota, 29 stycznia 2011, 12:11

Samo mycie auta wielkości Stilo to jakieś 30 złociszy.


Wróć do „Z kluczem w ręku.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości