niezły patent
- czez
- Posty: 1273
- Rejestracja: wtorek, 15 kwietnia 2014, 19:11
- Model i rocznik moto.: XR
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Deptak
- Kontaktowanie:
niezły patent
Ostatnio zmieniony czwartek, 30 kwietnia 2015, 08:23 przez czez, łącznie zmieniany 1 raz.
ftw
- farba
- Posty: 2658
- Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
- Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
- Województwo: W-mazowieckie
niezły patent


- Holender
- Posty: 1796
- Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Olkusz
niezły patent
Sprytne! Muszę to wypróbować na jakimś starym spreju.
And any fool knows a dog needs a home,
A shelter from pigs on the wing.
A shelter from pigs on the wing.
- farba
- Posty: 2658
- Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
- Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
- Województwo: W-mazowieckie
niezły patent
Ja to robię wężykiem fi 4 i pistoletem do przedmuchiwania.
Trzeba uważać z ciśnieniem żeby sobie krzywdy nie zrobić
Trzeba uważać z ciśnieniem żeby sobie krzywdy nie zrobić
- pioro
- Posty: 1403
- Rejestracja: czwartek, 16 stycznia 2014, 16:33
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2013
- Województwo: Z-zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Dania
niezły patent
XRzysJek pisze:No ale co to da oprócz wydmuchania resztek. Jak da się załadować czynnikiem np benzyna, nitro, dykta itp co by w ukryte miejsca psiknąć, to rozumiem .
Da się ... obejrzyj następny filmik tego gościa (z resztą mówi o tym na zakończenie ..)
Kiedyś się ogarnę, ale jeszcze nie czas na takie wybryki.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: wtorek, 28 kwietnia 2015, 20:35
- Model i rocznik moto.: xjr 1300 2000r
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: Legionowo
niezły patent
Patent mi się podoba,jutro to przetestuję.
- rkluczyk
- Posty: 1356
- Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 21:06
- Model i rocznik moto.: Motorynka
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Wągrowiec
- Kontaktowanie:
niezły patent
Sposobem z drugiego filmiku w latach 80-tych pomalowałem rower marki Flaming.
- piontek
- Posty: 3871
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Re: niezły patent
W latach osiemdziesiątych podpierdolili mi flaminga spod klatki kumpla z klasy...
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
- artur
- Posty: 4222
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
- Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: niezły patent
Mówią że kultowym był "Wigry" Mam to gdzieś. Wszyscy na podwórku mieli Wigry. No i co ? Ja miałem "Czajkę" seledynową! Najlepszejszy rower na dzielnicy. (oprócz jednego - Sokól-luxa) Jeżeli ktoś kuma o co chodzi.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie
- czez
- Posty: 1273
- Rejestracja: wtorek, 15 kwietnia 2014, 19:11
- Model i rocznik moto.: XR
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Deptak
- Kontaktowanie:
Re: niezły patent
A moj "skladak" sie zwal karat i niebieski byl.
Karat byl w deche.
Pozniej distalem kolarke zbudowana na bazie ramy zzr
czez
ftw
Karat byl w deche.
Pozniej distalem kolarke zbudowana na bazie ramy zzr
czez
ftw
ftw
- korbek
- Posty: 562
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 13:04
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2008
- Województwo: S-śląskie
Re: niezły patent
Ja aktualnie pomykam na Jubilacie 

niezły patent
Mam wrażenie że wtedy rowery były trwalsze niż te teraz, chociaż możliwe, że jestem w błędzie.
Ja mojego flaminga (miodowego) rzucałem gdzie popadnie, na ziemię, wielokrotnie się na nim wywaliłem - nic. Mimo, że demon prędkości to nie był, dawało się wjeżdżać pod każdą górkę, z górki zapindalało się jak trzeba. Jeździło się na tych składakach po zylion kilometrów rocznie, nic się nie psuło - gubił śrubki, ale jak już się podemontowało zbędne rzeczy takie jak lampy, bagażnik, osłona łańcucha i błotniki - nic się nie psuło.
Z sentymentem je wspoominam, teraz te rowery by takiego traktowania chyba nie wytrzymały. Albo jestem już stary i wydaje mi się, że "kiedys wszystko było lepsze". Pewnie tak jest.
Ja mojego flaminga (miodowego) rzucałem gdzie popadnie, na ziemię, wielokrotnie się na nim wywaliłem - nic. Mimo, że demon prędkości to nie był, dawało się wjeżdżać pod każdą górkę, z górki zapindalało się jak trzeba. Jeździło się na tych składakach po zylion kilometrów rocznie, nic się nie psuło - gubił śrubki, ale jak już się podemontowało zbędne rzeczy takie jak lampy, bagażnik, osłona łańcucha i błotniki - nic się nie psuło.
Z sentymentem je wspoominam, teraz te rowery by takiego traktowania chyba nie wytrzymały. Albo jestem już stary i wydaje mi się, że "kiedys wszystko było lepsze". Pewnie tak jest.
- Holender
- Posty: 1796
- Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Olkusz
niezły patent
A ja nigdy się Jubilata nie doczekałem... Rodzice za biedni byli. Natomiast pamiętam, że prawie wszystkie egzemplarze prędzej czy później pękały w okolicach zamka ramy i bez spawania się nie obyło. Ogólnie jednak zgodzę się z Bitelsem, trwalsze to wszystko było niż produkowane obecnie. Teraz z założenia ma być mało trwałe. 

And any fool knows a dog needs a home,
A shelter from pigs on the wing.
A shelter from pigs on the wing.
- artur
- Posty: 4222
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
- Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
niezły patent
Bitels pisze:. Mimo, że demon prędkości to nie był, dawało się wjeżdżać pod każdą górkę.
No właśnie, wtedy tak i nie było przerzutek. Chyba starość bo dzisiaj pod górkę za nic nie wjadę bez biegów.
Tak Holender - Wigry pękały pod "zawiasem do składania" Pamiętam 2 takie przypadki (nie moje bo miałem Czajkę) z dosyć bolesnymi skutkami. Lecz wtedy nikt nie płakał i nie występował o odszkodowanie. Po prostu ojciec dawał ramę do spawania i wzmocnienia i jeździło się dalej. Mój ojciec pracował w galwanizerni więc wszystko oprócz ramy miałem pochromowane. Świecił się jak psu jajca.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie
- czez
- Posty: 1273
- Rejestracja: wtorek, 15 kwietnia 2014, 19:11
- Model i rocznik moto.: XR
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Deptak
- Kontaktowanie:
niezły patent
artur pisze:. wszystko oprócz ramy miałem pochromowane. Świecił się jak psu jajca.
Se motór tak zrób, bedzie lans i hpsterski style

ftw
- artur
- Posty: 4222
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
- Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: niezły patent
No właśnie też tak miło wspominam że miałem chromy "za darmo" Dzisiaj to bardzo droga usługa.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie
- piontek
- Posty: 3871
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Re: niezły patent
Przerzutki były w Wagancie - bardzo zabawna konstukcja. Jeździłem radośnie. Bardzo cienkie opony i za cholerę ówczesnymi pompkami nie mogłem tego dostatecznie nadąć!
Poza tym rozpieprzyło się najmniejsze kółko zębate z pięciu. Czyli najważniejsze.
Teraz jest minimum 18 przerzutek i nie wiem po co. Miałem pięć a i tak używałem trzech. No po zonku dwóch...
Poza tym rozpieprzyło się najmniejsze kółko zębate z pięciu. Czyli najważniejsze.
Teraz jest minimum 18 przerzutek i nie wiem po co. Miałem pięć a i tak używałem trzech. No po zonku dwóch...
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
- Model i rocznik moto.: RP02
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Mordor i okolice
Re: niezły patent
Piontek, nie znasz się, miałem Waganta - przerobiłem go na Passata, jeździł zajebiście.
- piontek
- Posty: 3871
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Re: niezły patent
GhostDog, nie znasz się na czytaniu. Wagant też jeździł zajebiście w chuj kilometrów. Nawet po tym jak jakiś pateflon wjechał mi w bok.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
- Model i rocznik moto.: RP02
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Mordor i okolice
Re: niezły patent
wiadomo powszechnie, że się nie znam, po co o tym głośno pisać?
- piontek
- Posty: 3871
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Re: niezły patent
Przepraszam, teraz będę pisał ciszej.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
- oster
- Posty: 305
- Rejestracja: sobota, 9 lutego 2008, 22:18
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
niezły patent
w mrocznych czasach stalinizmu kiedy takie cuda jak rower czy WFM były kupowane na talony Tata zakupił dla mnie wspaniały czarno-zielony jednoślad Bałtyk.Rower był wielkości "dorosłej" dlatego mogłem jeźdźić tylko metodą " pod ramą".Ciekawe czy ktoś zna ten sposób.?
"Miłosc wszystko zwycięży,szczególnie miłosc do pieniędzy"
- czez
- Posty: 1273
- Rejestracja: wtorek, 15 kwietnia 2014, 19:11
- Model i rocznik moto.: XR
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Deptak
- Kontaktowanie:
Re: niezły patent
No pewnie, u cioci na prowincji wujka rowerem tak popylałem, czarny był, nazwy nie pamiętam, ale wielki się wtedy wydawał przeokropnie.
Najgorsze były upadki w drugą stronę od wejścia pod rame, można było sobie kark skręcic
Najgorsze były upadki w drugą stronę od wejścia pod rame, można było sobie kark skręcic

ftw
- piontek
- Posty: 3871
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Re: niezły patent
Buțy HD też się zjebały. Muszę znaleźć nową markę.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
- rkluczyk
- Posty: 1356
- Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 21:06
- Model i rocznik moto.: Motorynka
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Wągrowiec
- Kontaktowanie:
niezły patent
Hiper, super,waterproof timberland podeszwa mi się odkleiła po zimie.
- Holender
- Posty: 1796
- Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Olkusz
niezły patent
Mam bardzo dobry klej. Jakby co. (Tu ikonka symbolizująca śmiertelną powagę )
And any fool knows a dog needs a home,
A shelter from pigs on the wing.
A shelter from pigs on the wing.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości