piontek pisze:staniu, GhostDog, tak sobie myślę (i jest to tylko moja koncepcja poparta jedynie 4 piwami)...
Faktycznie Staniu zabrnął chyba za daleko, np. mój osobisty rekord prędkości w latach 80-tych to marne 150 km/h

Co do Kamandy Pinka Fłojda to nie mogę się zgodzić gdyż Momentary Laps of Reason bardzo się kojarzy z latami tymi. Kolega mój ówczesny miał ojca w USA, do tego odtwarzacz CD!!! oraz płyty CD!!! i se słuchalim różnistej muzy.
Momentary Lapse of Reason
A z listą Trójki to mnie się kojarzy tylko to:
Look Of Love
a-ha jeszcze tu można poprzebierać

Piontek co do browara to polecam ci Fax mocny litrowy, walnij se ze 4 takie to zobaczysz anioły


ps.mam jeszcze kilka asów w rękawie np. cztery asy pik
