Zabawa ze sprzętem - ciąg dalszy

Pytamy i/lub rozwiązujemy problemy z silnikiem, sprzęgłem, skrzynią biegów.
Awatar użytkownika
Lenku
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2014, 13:48
Model i rocznik moto.: XJR 1200 - 1994r
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Postautor: Lenku » niedziela, 9 listopada 2014, 14:28

artur pisze:Pozostaje
1- świece o innej ciepłocie ( miałem tak w poprzednim moto objaw identyko)
2 - zbyt ciasno wyregulowane zawory.


No niestety świece nówki i zgodne ze specyfikacją... Objawy były już na starych świecach - wymiana nie pomogła
Co do zaworów to były zbyt ciasne pzed regulacją i luzy zostały zwiększone. Zero różnicy przed i po regulacji więc myślę, że jednak to nie zawory... ale nigdy nie wiadomo.

Ogólnie przy normalnej jeździe idzie normalnie, ale przypałować człowiek czasem też lubi...

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3564
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » niedziela, 9 listopada 2014, 14:36

Poziomy paliwa w komorach pływakowych jakie są :?: .

Awatar użytkownika
Lenku
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2014, 13:48
Model i rocznik moto.: XJR 1200 - 1994r
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Postautor: Lenku » niedziela, 9 listopada 2014, 18:00

szczerze nie wiem, chyba właśnie dam do kogoś innego jeszcze raz gaźniki bo to musi być to.
Nie lubię tylko płacić za to samo kilka razy...

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4219
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » niedziela, 9 listopada 2014, 19:34

Jeszcze raz spróbuję. Rozumiem że jest tak - jedziesz jakiś czas 180 i nagle silnik zaczyna gadać tak jakby chodził na 2 cylindry. Pozostawiasz go w takim stanie podczas pracy i po jakimś czasie wraca do normalnej pracy? Czy czekasz jakiś czas i odpalasz?
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
Lenku
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2014, 13:48
Model i rocznik moto.: XJR 1200 - 1994r
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Postautor: Lenku » poniedziałek, 10 listopada 2014, 08:13

Jade sobie 180 przez np 10km, nie odczuwam niczego bo na wysokich obrotach pracuje ok. zjeżdżam z obwodnicy i zwalniam no i zaczyna się przy niskich obrotach zachowuje się jakby gadał na 2 gary. Jakbym go z powrotem podciągną na wysokie obroty to będzie chodził na wyższych normalnie...
ale ok po zwolnieniu chodzi jakby chciał a nie mógł przez następne 2-4 minuty, nie zatrzymuję sprzęta, toczę się dalej prędkością spacerową i po tych 2-4 minutach wszystko wraca do normy.

Jadąc obwodnicą cały czas 180 pojadę i 40 km i nic nie zauważę dopóki nie zwolnię, wtedy dopiero zauważę że się dławi na niższych obrotach... Po przekroczeniu magicznych 4-5 tyś obrotów (nie pamiętam dokładnie) sprzęt zaczyna nagle gadać normalnie, jak odpuszcze manetkę to się dławi...

Awatar użytkownika
jacekxjr78
Posty: 598
Rejestracja: wtorek, 2 czerwca 2009, 07:31
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2005
Województwo: K-małopolskie
Lokalizacja: Paryz / krakow

Postautor: jacekxjr78 » poniedziałek, 10 listopada 2014, 08:18

podobne objawy mial kolega kiedys okazalo sie ze ma szczelony modul zaplonowy, powyzej pewnych obrotow moto zapinadlalo normalnie a w niskim zakresie wlasnie chodzilo na dwa gary :-D

Awatar użytkownika
Lenku
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2014, 13:48
Model i rocznik moto.: XJR 1200 - 1994r
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Postautor: Lenku » poniedziałek, 10 listopada 2014, 09:06

jacekxjr78 pisze:podobne objawy mial kolega kiedys okazalo sie ze ma szczelony modul zaplonowy, powyzej pewnych obrotow moto zapinadlalo normalnie a w niskim zakresie wlasnie chodzilo na dwa gary :-D


Moduł mam zmieniony jakiś miesiąc lub dwa temu - poprzedni miałem japoński zablokowany, wsadziłem używany europejski... Takie same problemy występują niestety na starym i nowym module...

Mówiłem, że pacjent jest ciężkim przypadkiem :-(

Awatar użytkownika
Unfamiliar
Posty: 1469
Rejestracja: środa, 13 czerwca 2012, 13:34
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2007
Województwo: S-śląskie
Lokalizacja: PL

Postautor: Unfamiliar » poniedziałek, 10 listopada 2014, 09:19

Lenku pisze:używany europejski...


A tu nie znajdzie się rozwiązanie problemu?

Awatar użytkownika
Lenku
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2014, 13:48
Model i rocznik moto.: XJR 1200 - 1994r
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Postautor: Lenku » poniedziałek, 10 listopada 2014, 09:25

Unfamiliar pisze:
Lenku pisze:używany europejski...


A tu nie znajdzie się rozwiązanie problemu?

Nie sądzę skoro na obu modułach starym i nowym zachowuje się dokładnie tak samo.
Oba musiały by być walnięte a to już chyba mało prawdopodobne...
poza tym przy walniętym module raczej problemy występowałyby cały czas, a tu chodzi całkiem normalnie do momentu gdy go przegonię z prędkościami zbliżonymi do maksymalnych, i problem po kilku minutach ustępuje i moto zachowuje się normalnie w pełnym zakresie obrotów...

GhostDog
Posty: 2883
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
Model i rocznik moto.: RP02
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Mordor i okolice

Postautor: GhostDog » poniedziałek, 10 listopada 2014, 09:28

cewka nie daje iskry?
sprawdzałeś przy maksymalnych obrotach?

Awatar użytkownika
Piotr_MC_85
Posty: 1581
Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
Województwo: D-dolnośląskie
Lokalizacja: Jaźwina

Postautor: Piotr_MC_85 » poniedziałek, 10 listopada 2014, 09:56

GhostDog pisze:cewka nie daje iskry?

Też miałem to napisać, jeśli nie kable to cewka, chyba już nie ma czego więcej sprawdzać.
Jak to nie pomoże, to chyba tylko podmiana gaźników od innej XJRki do testu, a później ew. dłubanie w swoich i szukanie szczegółu.
P.S. Padnięte dwa moduły też mogą się zdarzyć, ludzie w totka też wygrywają. ;)

Bitels

Postautor: Bitels » poniedziałek, 10 listopada 2014, 10:11

Piotr_MC_85 pisze:Padnięte dwa moduły też mogą się zdarzyć, ludzie w totka też wygrywają.

tym bardziej, że jeden jest używany.
Jak już się okaże, że jest padnięty, to pewnie najlepsze co przychodzi niektórym do glowy, to wystawić na allegro.
Edukację co do używanych części zakończyłem w latach 90-tych i mogę z całą pewnością powiedzieć, że mam ją za sobą. Jestem w pelni wyedukowany.

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3564
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » poniedziałek, 10 listopada 2014, 10:59

Lenku pisze:Oba musiały by być walnięte a to już chyba mało prawdopodobne...
.


Ojjj byłbym ostrożny z wydaniem wyroku.

Jak gaźniki, zawory, układ paliwowo-powietrzny ok. To niestety pozostaje tylko elektryka....

Tak sobie przypominam, że znajomy miał podobne problemy. Również od momentu kupna Kawy 636... Po wymianie modułu i stacyjki na używane problem ustąpił, miał farta. Na początku też kombinowaliśmy ze świecami, cewkofajami, odpowietrzaniem baku, pompa sprawdzona.... a tu moduł się popsuł. U niego co gorsza potrafiła menda zgasnąć w jeździe.

Szukaj lepiej nowego, pewnego. I się ciesz, że nmie mamy immo, bo wtedy cena 2x-3x w górę :) .

Awatar użytkownika
artur
Posty: 4219
Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
Województwo: P-wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Postautor: artur » poniedziałek, 10 listopada 2014, 17:46

Miałem już nie pisać ale wciąga mnie ten temat jak jakaś gra. Poza tym wiele głów myśli i nic.
GhostDog pisze:cewka nie daje iskry?
sprawdzałeś przy maksymalnych obrotach?

odpowiedz była wyżej
Lenku pisze:Jade sobie 180 przez np 10km, nie odczuwam niczego bo na wysokich obrotach pracuje ok

Lenku pisze: Po przekroczeniu magicznych 4-5 tyś obrotów (nie pamiętam dokładnie) sprzęt zaczyna nagle gadać normalnie, jak odpuszcze manetkę to się dławi..

Więc trop zły. Jednak jeżeli jest dobry to mam w garażu kpl cewka, kable i fajki. Skrócone o 1cm ponieważ też rozwiązywałem pewien problem. Jak trzeba to za przesyłkę mogę je wypożyczyć. Mam je bo miałem (tzn mam) podobne objawy ale w deszczu lub dużej wilgoci. Szedł na znacznie odkręconej manetce, jak nie to kichał i prychał jak na 2 cyl. Wymieniłem cewki i nic nie pomogło. Zrobiłem potem tak. Jak silnik został rozgrzany potraktowałem króćce starterem. Wyraźnie obroty wzrosły. Więc albo one są nieszczelne albo ich mocowanie. Jednak jak piszesz że po wymianie modułu chodzi tak samo i nie przekracza 180 to powracam do mojej koncepcji że blokada miała miejsce w 2 óch miejscach i nie działa po wymianie modułu albo nie była w module. Masz wersję japońską 94'. W Europie wszystkie manuale i instrukcje są od 95' Może coś się zmieniło. Może napisz pytanie na forum japońskim i to nie żart. Tzn po angielsku Ktoś tu kiedyś wrzucił link do tego forum. No albo zdolny prywatny magik. Taki nie z serwisu.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie

Awatar użytkownika
Zdzislaw
Posty: 3564
Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
Województwo: C-kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Janikowo
Kontaktowanie:

Postautor: Zdzislaw » poniedziałek, 10 listopada 2014, 18:29

artur pisze:Mam je bo miałem (tzn mam) podobne objawy ale w deszczu lub dużej wilgoci. Szedł na znacznie odkręconej manetce, jak nie to kichał i prychał jak na 2 cyl. Wymieniłem cewki i nic nie pomogło. Zrobiłem potem tak. Jak silnik został rozgrzany potraktowałem króćce starterem. Wyraźnie obroty wzrosły. Więc albo one są nieszczelne albo ich mocowanie.


Tu masz odpowiedź :) . Chociaż mocowanie również może wchodzić w grę- wyrobione oringi na króćcach przy głowicy.....

Awatar użytkownika
Lenku
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2014, 13:48
Model i rocznik moto.: XJR 1200 - 1994r
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zabawa ze sprzętem - ciąg dalszy

Postautor: Lenku » środa, 4 lutego 2015, 21:41

Wracając do starego tematu.

Fakt króćce pomiedzy airboxem a gaznikami po regulacjach założyli mi byle jak i mogło tamtędy dostawać się lewe powietrze, choć po wcześniejszym psikaniu na nie niczego takiego nie stwierdziłem,ale jednak 2 z nich ledwo nachodzily na gazniki - godzine walczyłem i teraz sa naciągnięte na gaźniki jak ta lala. Sprawdzenie bedzie jak sniegi zejdą... może to to...

Ale mam inne pytanie - przeglądając wątki o TPSie postanowiłem zrobić mały test u siebie. po odłączeniu i podłączeniu ponownym TPSa pokazuje mi 10tyś obrotów co oznacza, że muszę wyregulować pozycję TPSa bo jest źle ustawiony. Muszę zanabyć niestety odpowiedniego torxa z dziurką żeby to ustrojstwo odkręcic. Ale czy źle wyregulowany TPS nie powodowałby podobnych objawów jak u mnie - tzn na rozgrzanym silniku po przypałowaniu i wyhamowaniu przez jakiś czas chodzi jak na 2 gary na niskich obrotach...
Czy źle ustawiony TPS może powodować że mieszanka jest do bani?
Wie ktoś z was jak dokładnie to ustrojstwo działa?

Awatar użytkownika
Lenku
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2014, 13:48
Model i rocznik moto.: XJR 1200 - 1994r
Województwo: G-pomorskie
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zabawa ze sprzętem - ciąg dalszy

Postautor: Lenku » sobota, 14 marca 2015, 13:21

Rozwiązałem wszystkie problemy z krówką, teraz chodzi jak wariat, bez problemu osiąga top-speed i czuje, jakbym do tej pory na jakims kastracie jeździł. Dodatkowo zniknęły wszystkie problemy z chodzeniem na 2 gary po zagrzaniu na autostradzie!! :mrgreen:

A piep.nym zwycięzcą okazał sie być TPS - był kompletnie źle ustawiony i zamocowany w skrajnej wartości. :-P

Krówka ładnie chodzi na wolnych i zajebiście na gaz reaguje - jakbym miał inne moto po zimie.
Przy okazji szukając usterki zrobiłem chyba w niej wszystko co można było zrobić więc teraz chodzi jak ta lala!!! :-P

Dzięki wszystkim za pomoc w temacie :-D

Awatar użytkownika
Holender
Posty: 1796
Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
Województwo: K-małopolskie
Lokalizacja: Olkusz

Zabawa ze sprzętem - ciąg dalszy

Postautor: Holender » sobota, 14 marca 2015, 17:34

Fajnie że udało Ci się wreszcie ogarnąć sytuację, człowiek się uczy przez całe życie. Teraz tylko czekać na ciepłe dni i śmigać!
And any fool knows a dog needs a home,
A shelter from pigs on the wing.


Wróć do „Układ napędowy szeroko pojęty - silnik, sprzęgło, skrzynia.”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości