Polerowanie kolektorów wydechowych

Togaś · Postautor: **Togaś** » niedziela, 29 marca 2015, 20:44

ok dzięki

Postautor: **Holender** » czwartek, 7 maja 2015, 11:30

Dzisiaj wypróbowałem nowy preparat, za pomocą którego usunąłem cały cmentarz przypalonych robali z rur wydechowych. Próbowałem różnych środków, ale ten działa najlepiej:
https://www.spolem.bielsko.pl/13910,mr- ... dzewn.html
Wszystko zeszło dość szybko i bezboleśnie, trza tylko pamiętać o pracy w rękawiczkach i dokładnym spłukaniu rur wodą po czyszczeniu, następnie można użyć jakiejś pasty do ochrony i nabłyszczania chromu i rury jak nowe!

Postautor: **piontek** » czwartek, 7 maja 2015, 19:15

Myślisz, że kolanka też wyczyszczę z "różności"?

Postautor: **Holender** » czwartek, 7 maja 2015, 21:33

No przecież napisałem wyraźnie "rury wydechowe"

(serwisówka "exhaust pipes") Przez niektórych zwane, kolankami, kolektorami, rurami kolektora itp. itd. Wyczyścisz spokojnie, zważywszy jednak na wiek nasz, najlepiej rurki zdemontować i bawić się z nimi na warsztacie. Kręgosłupa oszczędzać trzeba, gdyż sporo jeszcze pracy do emeryturki zostało... ;-)

Postautor: **piontek** » czwartek, 7 maja 2015, 22:47

A nie ma tak, że popsikam, wypiję setkę, spłuczę i git?

Postautor: **artur** » czwartek, 7 maja 2015, 23:21

Przy okazji możesz popsikać co innego i będą ślady jeżeli płyn jest zbyt agresywny. Setkę można wypić bez psikania

Postautor: **farba** » piątek, 8 maja 2015, 06:07

Autosol anti blau, ale tyż niestety trzeba potrzeć.
Chyba najskuteczniejszy środek, da radę ogarnąć robotę bez zdejmowania rurek (takie weekendowe polerowanko)
Zchodzą robak,i zchodzą przypałki i przebarwienia.
Ale pana siłacza nie próbowałem jeszcze.

Postautor: **Holender** » piątek, 8 maja 2015, 06:50

piontek pisze:A nie ma tak, że popsikam, wypiję setkę, spłuczę i git?

O, tak dobrze to nie jest, trochę ruchów posuwisto- zwrotnych wykonać trzeba :-)

Jeno szmatkie mientkom mieć musisz a i siłę nie za dużą przykładać co by nie porysować zamiast wyczyścić.

farba pisze:Autosol anti blau

O, tego nie próbowałem jeszcze, jak mi się mięśniaczek skończy, to spróbuję niechybnie.

Postautor: **piontek** » piątek, 8 maja 2015, 07:41

Holender pisze:
piontek pisze:A nie ma tak, że popsikam, wypiję setkę, spłuczę i git?

O, tak dobrze to nie jest, trochę ruchów posuwisto- zwrotnych wykonać trzeba Jeno szmatkie mientkom mieć musisz a i siłę nie za dużą przykładać co by nie porysować zamiast wyczyścić.

Nie wiem czy myślimy o tym samym... Bo gdybyśmy myśleli o tym samym to wiedziałbym po jaką cholerę mi ta mientka szmatka...

Postautor: **Holender** » sobota, 9 maja 2015, 18:41

piontek pisze:Nie wiem czy myślimy o tym samym... Bo gdybyśmy myśleli o tym samym to wiedziałbym po jaką cholerę mi ta mientka szmatka...

Moje myśli czyste są jak rznięty kryształ górski!

A szmatka jako nośnik metal fixa potrzebna jest.

dawfil

Pisania co nie miara ale niczego nie znalazłem tutaj na temat kolektora z 2009 roku . Jest to stal nierdzewna zgadza się ?? Ktoś tu pisał że filc pasta polerska. A czy jak dobrze wyczyszcze potem wodnym papierem ściernym przejadę :800 1000 1200 1800 2200 , a końcowo pasta autosol do metali to będzie git ???

dawfil pisze:Pisania co nie miara ale niczego nie znalazłem tutaj na temat kolektora z 2009 roku . Jest to stal nierdzewna zgadza się ?? Ktoś tu pisał że filc pasta polerska. A czy jak dobrze wyczyszcze potem wodnym papierem ściernym przejadę :800 1000 1200 1800 2200 , a końcowo pasta autosol do metali to będzie git ???

To jest kwasiak. Nie ma sensu polerowania na lustro. Autosol zrobi swoje. Usunie przebarwienia. Na jakis czas bedziesz zadowolony

Dokładnie. Nie ma co się bawić pół dnia, bo i tak za chwile zżółkną. Co jakiś czas przetrzeć tym środkiem i bedzie git
https://allegro.pl/oferta/autosol-bluin ... gJS7_D_BwE

janot

Czy ten autosol nadaje się do chromowanych rur? Bo cały post przeczytałem, ale nie wiem do końca?!

Nadaje się.

Postautor: **Tomson** » wtorek, 9 kwietnia 2019, 06:05

Pershing, kiedy robiłeś to zdjęcie? nie mów, że teraz - śnieg???

Postautor: **Pershing** » wtorek, 9 kwietnia 2019, 08:01

Tomson pisze:Pershing, kiedy robiłeś to zdjęcie? nie mów, że teraz - śnieg???

Tomson

no co ty... Z Facebook'owej grupy xjr ściągnięte zdjecie.

Postautor: **Tomson** » wtorek, 9 kwietnia 2019, 13:31

To była prowokacja, bo przecież Twoja maszyna jest tak wycacana, jak niewiele sprzętów.

dawfil · Postautor: **dawfil** » wtorek, 9 kwietnia 2019, 13:49

Dokładnie zgadzam się , sam ją widziałem, na maszynie Pershinga nawet odcisków palców nie widać

D
Dziś właśnie dokonałem tego. Papier wodny 1800 i 2200, czasami dawałem 1000 bo nie chciało ustrojstwo schodzić. Czas to gdzieś 2 godziny z hakiem. Nie zdejmowałem kolektorów więc idealnie perfekto nie ma ale i tak mógłbym się teraz na nią patrzeć godzinami. Eh...
Załączam foto dla przyszłych niewiedzących. zdjęcie przed i po .
Małe pytanko, polerowane było Autosolem w sztyfcie. Polerowałem liczniki, tłumik, dekle od silnika bak zbiornika itp. Czy mogę tym także wypolerować silnik, żeberka czy to raczej nic nie da?? Wiem że silnik to aluminium, tylko tak pytam.
Pozdro

)

Postautor: **Holender** » wtorek, 9 kwietnia 2019, 15:48

Boczne powierzchnie żeberek możesz śmiało wypolerować.

Postautor: **Martinez** » wtorek, 9 kwietnia 2019, 16:24

silnik jest pokryty warstwą - może nawet nie farby - raczej to jakaś powłoka galwaniczna; w każdym razie jak próbowałem sodować karter, to efekt był mizerny

Postautor: **Pershing** » wtorek, 9 kwietnia 2019, 20:36

Martinez pisze:silnik jest pokryty warstwą - może nawet nie farby - raczej to jakaś powłoka galwaniczna; w każdym razie jak próbowałem sodować karter, to efekt był mizerny

Moze anodyzowane? :roll:

Postautor: **Holender** » wtorek, 9 kwietnia 2019, 21:46

Silnik jest pokryty lakierem. Anodyzowany jest między innymi wahacz, można zobaczyć wyraźną różnicę w powłoce pomiędzy nimi.

Postautor: **Martinez** » środa, 10 kwietnia 2019, 01:14

nie wiem - w każdym razie te uchwyty silnika z przodu dały się zrobić na nówkę i pełen zapału zabrałem się za karter, ale po zrobieniu paru wysiepów w powierzchni odpuściłem

Postautor: **Tomson** » środa, 10 kwietnia 2019, 06:16

... ale różnica jest - brawo!!!

dawfil · Postautor: **dawfil** » środa, 10 kwietnia 2019, 07:27

Dzięki . Czyli właściwie nie warto . Nie będę marnować czasu na silnik . Czyszczenie jego jak widać kończy się tylko na Ludwiku. I tyle możemy mu pomóc :-)

Postautor: **JAREK** » środa, 10 kwietnia 2019, 07:29

Czy ten Autosol lepszy jest od pasty Tempo?

Wysłane z mojego HTC Desire 830 dual sim przy użyciu Tapatalka

Postautor: **andzik** » środa, 10 kwietnia 2019, 08:22

Lepszy. A ostatnio wyprobowałem też coś fajnego i polecam:
https://allegro.pl/oferta/amglos-0-5kg- ... 6726037044

dawfil · Postautor: **dawfil** » czwartek, 11 kwietnia 2019, 19:21

Nie zakładając nowego tematu i pozostając przy polerowaniu zabrałem się jednak za część boczna silnika. Trwało to z trudem 45 minut. Muszę powiedzieć że jestem zadowolony nie wiem czy brud który był całkowicie wniknął w szmatkę , różnica jest widoczna. Aczkolwiek może nie dla każdego , który trzyma swoje Moto w pięknej kondycji : moje Moto po kupnie strasznie wyglądało musze przyznać i teraz są tego wyniki . :-D

druga część silnika jest jeszcze do zrobienia - ta po lewej. Oczywiście próbowałem wcześniej nafta Ludwikiem , szorowalem tak aż do krwi sobie zdarłem jeden palec. Moto było mocno zapuszczone a osad który był nie zszedł nawet po długim myciu nafta. Oczywiście wszystko nie zeszlo : bo przecież pasta Autosol to nie rozpuszczalnik , można powiedzieć że część brudu albo przykryło a część prawdopodobnie weszło w ścierkę .

Postautor: **Martinez** » piątek, 12 kwietnia 2019, 01:08

zacnie
przy prędkości nie widać

FORUM-YAMAHA XJR