Hałas z baku

[virtu]

Dobra, zaczyna się - pytania lajkonika w kwestiach technicznych:

- Yamaha, XJR 2003, RP 06 (chyba).

Dzisiaj wracałem sobie z trasy i usłyszałem hałasy... myślę " czad, kupiłem moto od handlarza.. mam za swoje, żona mnie zabije bo znowu kupiłem nie myśląc itd itp"- heh swoją drogą tak mam (i co z tego:)
Wracając do hałasów- ewidentnie coś obija się o ścianki baku (w środku). Po wyłączeniu silnika i "gibaniu" moto też słychać. To coś się unosi i jest relatywnie twarde "dźwięk jest metaliczny".

I teraz pytanie- czy jest coś w baku co może odpaść i obijać się o ścianki, czy po prostu poprzedni właściciel elegancko wrzucił coś do środka.

help...

[Zdzislaw]

D....czy po prostu poprzedni właściciel elegancko wrzucił coś do środka.

help...

Gorzej jak spawaczowi klepaczowi coś w zbiorniku zostało . Spróbuj poświecić w bak latarką, ale pewnie będzie ciężko coś dostrzec. Pozostanie wtedy opróżnienie zbiornika, jego odkręcenie od ramy. Odpięcie przewodów i do góry nogami mojtanie go, aż wyleci to coś, bądź i nie wyleci przez wlew.

[artur]

Może masz tangbag a w nim spraj do łańcucha w którym jest kulka. Ja tak mam i mi brzęczy.

[Tomson]

Ja myślę, że tam w zbiorniku wir się obija o ścianki .
Spokojnie sprawdź różne zakamarki moto, czy coś np. pod kanapą nie lata.

[Piotrek]

Może coś z czujnikiem poziomu paliwa...

[Holender]

Zbiornik masz zamocowany na jednej śrubie. Nic prostszego niż zlać paliwo, zdemontować zbiornik, wlew paliwa i spróbować obrócić wlewem w dół, może coś wyleci. Jak nie, to można odkręcić czujnik paliwa i kuknąć od spodu.

[Piotrek]

Generalnie to po zakupie kilkuletniego moto, powinno się zbiornik paliwa z ewentualnego syfu oczyścić. Dożo roboty z tym nie będzie, dokładnie tak jak wyżej Holender napisał. A noż coś ciekawego wyleci

[piontek]

Artur, jak zwykle, jest mistrzem.

Ja o tych dźwiękach pomyślałem, że to złotówki jakie będziesz teraz wpieprzał w zbiornik tak łomoczą.

(Piszę głupoty, bo wszystko co można było napisać mądrego już napisali przedpiszcy)

[mariuszdg]

(Piszę głupoty, bo wszystko co można było napisać mądrego już napisali przedpiszcy)

nie wszystko



to bakterie, te bakterie co się zmutowały i teraz wpierdalają nie olej, a wahę!

[piontek]

to bakterie, te bakterie co się zmutowały i teraz wpierdalają nie olej, a wahę!

Oż w mordę! Przez gaźnik przelazły! Fletus et stridor dentium!

[virtu]

Kufa musze kupic antybiotyk...

[Unfamiliar]

I nauczyć się, że nie piszemy posta pod postem.

[GhostDog]

7 złotych w całości mechanik wrzucił i dzwoni, norma, wyjmij, przestanie

[farba]

Hałas w Baku? - bida piszczy

[donCezarre]

Chopy. Coby nie mówić od czasów bakterii olejowych nie było tak fajnego wontka. Jest potencjał.

[GhostDog]

... Jest potencjał.

gorąco jest-nikomu się nie chce
ale spróbujmy :
1. diagnoza- wpadła do zbiornika kulka/wałek łożyska tylnego koła? ( czynności do wykonania: zdemontować tylne koło, sprawdzić łożysko koła czy ma wszystkie elementy)
2. diagnoza-dziecko wrzuciło do zbiornika kilka elementów z zestawu Star Wars Lego (czynność do wykonania: sprawdzić kompletność zestawów lego dziecka)
3. diagnoza- w zbiorniku szerszenie zbudowały gniazdo i właśnie szykują się do wyrojenia (czynność do wykonania: wezwać Straż Pożarną lub Straż Miejską)

[farba]

miejską
Jak szerszeń ma kogoś ueebać to najlepiej strażnika miejskiego

[GhostDog]

4. diagnoza- kelnerzy założyli podsłuch, odpadł od ścianki zbiornika i hałasuje (czynność do wykonania-wezwać Radosława Sikorskiego)

[piontek]

5. diagnoza - wpadła tam jedyna szara komórka wspólna dla wszystkich piszących na tym forum (czynność do wykonania - yyyy....)

[GhostDog]

5. diagnoza - wpadła tam jedyna szara komórka wspólna dla wszystkich piszących na tym forum (czynność do wykonania - yyyy....)

-przeszukać forum w celu odnalezienia innej, jedynej szarej komórki

[virtu]

Pobralem próbkę benzyny i zawiozłem na posiew do Brusa. Zobaczymy. Na wszelki wypadek wrzucilem kapsulke antybiotyku do baku...
No nic, pozostaje czekac- podjade na wszelki wypadek na Orlen,na ktorym tankowalem i poinformuję ich o epidemii (spodziewajcie się przeceny ich akcji na dzisiejszej sesji GPW).

[pioro]

-przeszukać forum w celu odnalezienia innej, jedynej szarej komórki

Proponowałbym inne forum ...

[donCezarre]

Pozostaje tylko powstrzymać na wodze fantazje i czekać aż virtu odwróci bak i oświeci nas, co tam ma. Będziemy wszyscy mądrzejsi i pozostaniemy dalej na forum.

Oświeci?? Hmmm..... Proponuje zapalniczką..

[rkluczyk]

Dobra, zaczyna się - pytania lajkonika w kwestiach technicznych:

- Yamaha, XJR 2003, RP 06 (chyba).

Dzisiaj wracałem sobie z trasy i usłyszałem hałasy... myślę "

Jak zaczynam słyszeć hałasy to nie tykam alkoholu przez dłuższy czas

6. diagnoza - na ostatnim zlocie zgubiłem scyzoryk, może to on stuka.

[kosiek]

Skojarzyło mi się, pewnie znany suchar:
Pytanie: drogie forum, jak przekraczam 200 km/h, to słyszę w moto hałasy, jakieś stukanie
Odpowiedź: to pewnie stuka twój Anioł Stróż

[Zdzislaw]

3. diagnoza- w zbiorniku szerszenie zbudowały gniazdo i właśnie szykują się do wyrojenia (czynność do wykonania: wezwać Straż Pożarną lub Straż Miejską)

Ha, u ciotki na ranczo, te wielkie latające gnoje zrobiły sobie gniazdo w gitarze. Takiej, co się ją używa do przygrywania podczas ogniska. Co niektórzy łapią niezłe zdziwko, jak w dzień pudło bez gitarzysty gra .

Niedługo tam będę, to cynę jakąś fotkę.

[Maciejka]

A ja obstawiam że benzyna zawiera za dużo żelaza i to ono tak stuka. Proponuje wyłowić magnesem na sznurku

[Lisu]

Zakup okrągły magnes, przewlecz przez niego sznureczek, wrzuć do zbiornika i sobie nim tam pomerdaj starając się żeby możliwie dużo przestrzeni zbiornika spenetrował Jeśli to coś metalowego to powinno się złapać i wyciągniesz.
Czyli na ryby.

[Edit] Nie zauważyłem, że Maciejka już to rozwiązanie zaproponował.

[hubertm]

kolejna diagnoza - zatankowałes paliwo zmieszane z wodą a jak wiadomo tam się legną żaby, które teraz obijają się o ścianki baku. Czynności do wykonania - kup lisa, nie bociana (on podobno nie je żab) i wpuść go do baku

[Bitels]

tylko przed wpuszczeniem przekręć mu jajka, żeby mu się dupa porządnie scisnęła, bo mu się benzyny naleje. Lisice się nie nadają.