Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
- nakano
- Posty: 135
- Rejestracja: środa, 26 czerwca 2013, 21:47
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: S-śląskie
- Lokalizacja: Cieszyn
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
Witam,
Wbił się malutki wkręt w tylną oponę ale na tyle długi by ją przebić:( i teraz pytanie czy można załatać? Opony to Michelin PR2, mają dwa sezony i praktycznie nie widać zużycia, szkoda wyrzucać:(
Wbił się malutki wkręt w tylną oponę ale na tyle długi by ją przebić:( i teraz pytanie czy można załatać? Opony to Michelin PR2, mają dwa sezony i praktycznie nie widać zużycia, szkoda wyrzucać:(
- Holender
- Posty: 1796
- Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Olkusz
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
Kumpel załatał, jeździł jeszcze dwa sezony zanim zmienił gumę i było dobrze. Podjedź do wulkanizatora, niech popatrzy i doradzi, decyzja i tak będzie Twoja.
And any fool knows a dog needs a home,
A shelter from pigs on the wing.
A shelter from pigs on the wing.
- jacekxjr78
- Posty: 598
- Rejestracja: wtorek, 2 czerwca 2009, 07:31
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Paryz / krakow
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
kilka razy latalem i bylo wporzadku trzymalo ale po osstatnim wypadzie dziure w oponie tak rozbilo i w takim miejscu ze niestety opona poszlo do wymiany.... 

- mariuszdg
- Posty: 3532
- Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
- Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
- Województwo: S-śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontaktowanie:
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
Oficjalnie nie można.
Ja sobie kiedyś Z8 załatałem, bo również przebiłem. Żyję, nic się nie stało.
Ja mam takie podejście. Jak jest stara opona, na wykończeniu to kupuję nową. Jak jest jak w Twoim przypadku, to łatam i dziduje.
Ja sobie kiedyś Z8 załatałem, bo również przebiłem. Żyję, nic się nie stało.
Ja mam takie podejście. Jak jest stara opona, na wykończeniu to kupuję nową. Jak jest jak w Twoim przypadku, to łatam i dziduje.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."
Re: Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
nit dobrze gada. Możesz u ptyska wziąć nową a tą sprzedać kupa ludzi tak robi , chociaż ja jak przebiłem szhinko to zakołkowałem i jeździłem aż wyłysiała 

- jacekxjr78
- Posty: 598
- Rejestracja: wtorek, 2 czerwca 2009, 07:31
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Paryz / krakow
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
eee nie przesadzacie po jednej dziurce kupowac nowa opone? lataj i ciesz sie jazda::::
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
Rób jak uważasz uważaj jak robisz..mikropęknięcia będą robić swoje,ciśnienie,nagrzanie materiału..już dawno zapomnisz o defekcie z bananem na gębie jak ci pierdolnie kapeć przy 180 i co wtedy powiesz..mogłem jechać 80 wiedziałem że mam uszkodzoną gumę.Wymień i będziesz miał czyste sumienie.Szkoda pieniędzy?
To nie jest skuter.
To nie jest skuter.
- Zdzislaw
- Posty: 3613
- Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
- Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Janikowo
- Kontaktowanie:
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
Kumpel przejeździł praktycznie cały sezon, z kołkiem... w tylnej gumie. Często sobie o tym przypominał, podczas pokonywania zakrętów
.

- rkluczyk
- Posty: 1356
- Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 21:06
- Model i rocznik moto.: Motorynka
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Wągrowiec
- Kontaktowanie:
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
nit pisze:.....jak ci pierdolnie kapeć przy 180 i co wtedy powiesz..mogłem jechać 80 wiedziałem że mam uszkodzoną gumę.Wymień i będziesz miał czyste sumienie...
.....Ja bym nie jeździł.Kup sobie nową a tą sprzedaj. .


- Holender
- Posty: 1796
- Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Olkusz
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
Aj, Rysiek, przecież Nitowi chodziło o sprzedaż z WYRAŹNYM zaznaczniem że opona jest zakołkowana.
And any fool knows a dog needs a home,
A shelter from pigs on the wing.
A shelter from pigs on the wing.
- farba
- Posty: 2658
- Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
- Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
- Województwo: W-mazowieckie
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
Mniej ważne czym zrobiłeś dziurę - ważniejsze jak długo opona była obciążana z za niskim ciśnieniem.
Jak da się załatać i wyważyć to będzie działać, jak się rozsypała wewnątrz to łatanie nic nie da.
Jak da się załatać i wyważyć to będzie działać, jak się rozsypała wewnątrz to łatanie nic nie da.
- smukły
- Posty: 85
- Rejestracja: czwartek, 10 października 2013, 15:41
- Model i rocznik moto.: XJR 1200 '95
- Województwo: O-opolskie
- Lokalizacja: opolskie
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
wymień - myśli o naprawianej oponie będą Cię męczyć na każdym wypadzie i nie będziesz sobą na moto 

- artur
- Posty: 4222
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
- Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
No to mam takie zapytanie. Komu z Was wypadł kołek podczas drogi, albo inaczej, kto zna kogoś komu wypadł taki kołek?
Nie znam się na oponach ale ciekawy jestem.
Nie znam się na oponach ale ciekawy jestem.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie
- Zdzislaw
- Posty: 3613
- Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
- Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Janikowo
- Kontaktowanie:
Re: Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
artur pisze:No to mam takie zapytanie. Komu z Was wypadł kołek podczas drogi, albo inaczej, kto zna kogoś komu wypadł taki kołek?
Nie znam się na oponach ale ciekawy jestem.
Znam kogoś, komu całe koło odpadło w Skodolocie Favorit, nie wiem czy miało kołka.
- artur
- Posty: 4222
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
- Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
nit pisze:A kto chce być pierwszą taką osobą.
No nikt, to jasne. Jezeli są jednak opinie że tak bywa to może jakieś fakty a nie tylko opinie.
Jeszcze raz zaznaczam. Ja się nie znam. Jestem ciekawy.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie
- umberto
- Posty: 1583
- Rejestracja: sobota, 23 lutego 2008, 19:59
- Model i rocznik moto.: ArtBikeGarage Limited Edition
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
Jeżdzę na kołkowanym tyle. Nadal.
Wysłane z IPhone w Tapatalk
Wysłane z IPhone w Tapatalk
- artur
- Posty: 4222
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
- Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
Drążę temat.
Nit - przykłady poproszę a nie opinie.
Nit - przykłady poproszę a nie opinie.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 4 kwietnia 2016, 21:46 przez artur, łącznie zmieniany 1 raz.
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie
- Jabol
- Posty: 97
- Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 11:08
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 1999
- Województwo: T-świętokrzyskie
- Lokalizacja: Ostrowiec Św.
- Kontaktowanie:
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
Kilka lat temu załapałem wkręta na miesięcznym Michelin Pilot Road II CT. Na samą myśl o tym mnie skręcało. Nic z tym nie robiłem poza częstszym sprawdzaniem ciśnienia i oponę skończyłem po około 2 latach. W moim przypadku nic złego się nie stało. Najwięksi mędrcy mówią że powinienem tę oponę wyp ... do kosza jednak żal nową gumę po prostu wyrzucić. Nikogo nie będę pouczał. Jeśli nie śmigasz ekstremalnie to nic złego nie powinno się wydarzyć, wszystko zależy od Twojego stylu jazdy.
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
Żadnych przykładów,żadnych opinii,sam bym poznał ciekawość naukową.Jeśli mogę zasiać wątpliwość w głowie kołkowicza to zacieram ręce.Tyle mogę zrobić.
Podpisuję się pod Twoim P.S. credo Arturze
Ale można też po 100km najechać na kamyczek który przepchnie kołek dalej i rozpier....kierowce
Jeśli posiadasz motocykl XJR to jeździsz ekstremalnie
Podpisuję się pod Twoim P.S. credo Arturze
Ale można też po 100km najechać na kamyczek który przepchnie kołek dalej i rozpier....kierowce
Jeśli posiadasz motocykl XJR to jeździsz ekstremalnie
- nakano
- Posty: 135
- Rejestracja: środa, 26 czerwca 2013, 21:47
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: S-śląskie
- Lokalizacja: Cieszyn
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
Przeczuwałem że zdania będą podzielone na ten temat:)
Przepraszam za pozostawienie temat bez odzewu ale w tym tygodniu mam drugą zmianę z po pracy jakoś nie było czasu na siedzenie przed monitorem.
Więc tak:
wątpię bym jeszcze coś mówił...
Ile taka opona jest warta? jeżeli się nie nadaje do jazdy to mam kogoś narazić?!
Ciśnienie trzymała do momentu wyjęcia wkręta, prawdopodobnie wbił się kilka metrów od domu, remontują stary dom i wszędzie pełno syfu jest.
Wkręt był tak skorodowany że gdyby nie główka z nacięciem pod krzyżak to uznał bym ją za gwóźdź.
Tak samo jak myśl o nowiutkiej oponie która po krótkiej przejażdżce może być do wyrzucenia
Ja nie znam i nie słyszałem
Może ciężko w to uwierzyć ale staram się jeździć przepisowo
Oczywiście zdarzało się przekroczenia 200 ale sporadycznie:) Mi daje frajdę moment obrotowy nie zapierdalanie 180 czy 200 bo nawet nie ma gdzie a i sama przyjemność średnia jak głowa lata na wszystkie strony.
Czy w tym wszystkim nie chodzi głównie o kasę - nie naprawiaj kup nową
Jaki sens kupowania opon typu PR2 które są bardziej odporne na ścieranie i mają wytrzymać kilka sezonów jak malutki gwóźdź je niszczy! OK opona sportowa na której osiąga się grubo ponad 200km/h to co innego ale szosówka?! Serio... kupujesz oponki i masz loterię może przejeżdżę parę sezonów albo kilka kilometrów.
Zrobię tak: zawiozę koło do wulkanizatora jak powie że się nie nadaje do naprawy to na śmietnik w przeciwnym wypadku wraca na drogę.
Przepraszam za pozostawienie temat bez odzewu ale w tym tygodniu mam drugą zmianę z po pracy jakoś nie było czasu na siedzenie przed monitorem.
Więc tak:
nit pisze:jak ci pierdolnie kapeć przy 180 i co wtedy powiesz..
wątpię bym jeszcze coś mówił...
nit pisze:Kup sobie nową a tą sprzedaj.
Ile taka opona jest warta? jeżeli się nie nadaje do jazdy to mam kogoś narazić?!
farba pisze:Mniej ważne czym zrobiłeś dziurę - ważniejsze jak długo opona była obciążana z za niskim ciśnieniem.
Jak da się załatać i wyważyć to będzie działać, jak się rozsypała wewnątrz to łatanie nic nie da.
Ciśnienie trzymała do momentu wyjęcia wkręta, prawdopodobnie wbił się kilka metrów od domu, remontują stary dom i wszędzie pełno syfu jest.
Wkręt był tak skorodowany że gdyby nie główka z nacięciem pod krzyżak to uznał bym ją za gwóźdź.
smukły pisze:wymień - myśli o naprawianej oponie będą Cię męczyć na każdym wypadzie i nie będziesz sobą na moto
Tak samo jak myśl o nowiutkiej oponie która po krótkiej przejażdżce może być do wyrzucenia
artur pisze:Komu z Was wypadł kołek podczas drogi, albo inaczej, kto zna kogoś komu wypadł taki kołek?
Ja nie znam i nie słyszałem
Jabol pisze:Jeśli nie śmigasz ekstremalnie to nic złego nie powinno się wydarzyć, wszystko zależy od Twojego stylu jazdy.
Może ciężko w to uwierzyć ale staram się jeździć przepisowo

artur pisze:Jezeli są jednak opinie że tak bywa to może jakieś fakty a nie tylko opinie.
Czy w tym wszystkim nie chodzi głównie o kasę - nie naprawiaj kup nową
Jaki sens kupowania opon typu PR2 które są bardziej odporne na ścieranie i mają wytrzymać kilka sezonów jak malutki gwóźdź je niszczy! OK opona sportowa na której osiąga się grubo ponad 200km/h to co innego ale szosówka?! Serio... kupujesz oponki i masz loterię może przejeżdżę parę sezonów albo kilka kilometrów.
Zrobię tak: zawiozę koło do wulkanizatora jak powie że się nie nadaje do naprawy to na śmietnik w przeciwnym wypadku wraca na drogę.
Ostatnio zmieniony wtorek, 5 kwietnia 2016, 10:34 przez nakano, łącznie zmieniany 1 raz.
- jacekxjr78
- Posty: 598
- Rejestracja: wtorek, 2 czerwca 2009, 07:31
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Paryz / krakow
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
Więc tak:
jacekxjr78"jak ci pierdolnie kapeć przy 180 i co wtedy powiesz.
wątpię bym jeszcze coś mówił
Eee to nie moje slowa to cytat Nita bluzniercy...
jacekxjr78"jak ci pierdolnie kapeć przy 180 i co wtedy powiesz.
wątpię bym jeszcze coś mówił
Eee to nie moje slowa to cytat Nita bluzniercy...

- nakano
- Posty: 135
- Rejestracja: środa, 26 czerwca 2013, 21:47
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: S-śląskie
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
tak racja już poprawiłem 

Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
Chciałem tylko podkreślić powagę tematu
Za ile można sprzedać taką oponę? Za tyle ile ktoś za nią da,możesz porównać ceny i stan opon na portalach.Sprzedałem kiedyś za 100 taki złom,że nawet na kuter rybacki jako odbojnik się nie nadawała.
Powodzenia

Za ile można sprzedać taką oponę? Za tyle ile ktoś za nią da,możesz porównać ceny i stan opon na portalach.Sprzedałem kiedyś za 100 taki złom,że nawet na kuter rybacki jako odbojnik się nie nadawała.
Powodzenia
- pioro
- Posty: 1403
- Rejestracja: czwartek, 16 stycznia 2014, 16:33
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2013
- Województwo: Z-zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Dania
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
jacekxjr78 ... to tak off topowo ...
Kiedy Ty się nauczysz używać cytatów ?? Czasami ciężko zrozumieć twoje posty.
Kiedy Ty się nauczysz używać cytatów ?? Czasami ciężko zrozumieć twoje posty.

Kiedyś się ogarnę, ale jeszcze nie czas na takie wybryki.
- jacekxjr78
- Posty: 598
- Rejestracja: wtorek, 2 czerwca 2009, 07:31
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Paryz / krakow
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
kuzwa odporny na wiedze jestem .. no jakos tak mi nie wychodzi
- pioro
- Posty: 1403
- Rejestracja: czwartek, 16 stycznia 2014, 16:33
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2013
- Województwo: Z-zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Dania
Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
W prawym górnym rogu każdego postu jest przycisk "cytuj" ... wciśnij i patrz co się będzie działo ... 

Kiedyś się ogarnę, ale jeszcze nie czas na takie wybryki.
- piontek
- Posty: 3871
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Re: Wkręt w oponie - łatać czy nie łatać?
nakano, sprawdź tylko listę autoryzowanych serwisów producenta opon. Jeśli tam Ci powiedzą, że można, to można. Chyba, że cokolwiek Ci się w tym serwisie nie spodoba, to wtedy nie można.
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości