Najczęstsze awarie Yamahy XJR?

Postautor: **qter** » piątek, 8 lipca 2016, 22:17

szukałem ale nie znalazłem . Interesuje mnie temat najczęstszych awarii motocykla xjr lub wad fabrycznych tego modelu. Może coś wiecie. Byłem na wycieczce z fanami hondy vfr i w tym modelu wada fabryczna to regulator napięcia. Przegrzewa się i użytkownicy tego motorka wożą ze sobą regulatory. Czy XJR ma też jakąś wadę albo coś co się często uszkadza.

Postautor: **artur** » piątek, 8 lipca 2016, 22:39

1 Brak paliwa.
2 Co to jest regulator napięcia?

janot · Postautor: **janot** » sobota, 9 lipca 2016, 01:29

Regulator napięcia – układ elektroniczny, bądź elektryczno-mechaniczny stosowany w układzie ładowania akumulatora w pojazdach mechanicznych. Regulator napięcia służy do utrzymywania na stałym poziomie napięcia wytwarzanego przez prądnicę lub alternator pomimo zmian obrotów silnika. :-)

Postautor: **Tomson** » sobota, 9 lipca 2016, 08:03

Widzę, że Kolega Janot nie zna jeszcze i się nie przyzwyczaił do sarkazmu tego forum, ale wyjaśnienia co do regulatora są wystarczające :lol:

Postautor: **Piotrek** » sobota, 9 lipca 2016, 11:48

XJR nie ma wad. Jedyne problemy powstają przez zaniedbania obecnego lub poprzednich właścicieli. A to, że coś może się popsuć (co się rzadko zdarza) w np. 15-sto letnim motorze to nie przesadzajmy, że to wada. Fabrycznych wad nie posiada.

Postautor: **artur** » sobota, 9 lipca 2016, 15:31

Miała kiedyś na początku -
1 rozmiar opon
2 tylna lampa
poprawiono.

Postautor: **farba** » sobota, 9 lipca 2016, 15:37

Czasem pada siłownik sprzęgła ,ale to z braku inspekcji.
Warto go sprawdzić przy zmianie oleju ,a rozebrać i wyczyścić co dwa lata.
Podobnie łożyskowanie wachacza.
A regulatorem napięcia to mają problemy oplastikowane motocykle ,czasami wystarczy zmienić umiejscowienie regulatora a czasami sprawę załatwia wentylatorek z komputera zamontowany na radiatorze regulatora.
Hondy mają ten problem w kilku modelach.
Nasz alternator ma regulator wbudowany w obudowę ( jak w autach) i ten problem nie istnieje, chyba że ktoś się uprze i jeździ na akumulatorze do wyrzucenia.

Postautor: **artur** » sobota, 9 lipca 2016, 15:44

farba pisze:Podobnie łożyskowanie wachacza.

O tak!

Lenku · Postautor: **Lenku** » sobota, 9 lipca 2016, 16:57

1. pękająca rama przy zadupku w 1200
2. rozrusznik 1200, a właściwie jego sprzęgło
jednego i drugiego w trasie nie naprawisz...

Modele 1300 nie mają problemu z żadnym z powyższych...
Tylko w nowszych 1300 ktoś za.ebal drugi komin, co jest moim zdaniem wadą fabryczną :-P

Często spotykaną wadą fabryczną jest też czarny lakier schodzący w kolor niebieski lub czerwony. Ba, niektórym nawet schodzi na żółto... dramat :-P

i to na całym moto...

Postautor: **farba** » sobota, 9 lipca 2016, 17:35

Lenku pisze:1. pękająca rama przy zadupku w 1200
2. rozrusznik 1200, a właściwie jego sprzęgło
jednego i drugiego w trasie nie naprawisz...

Modele 1300 nie mają problemu z żadnym z powyższych...

Ramy pękały również w rp02 ale to nie wada fabryczna tylko eksploatacyjna ( xjr nie była motocyklem przeznaczonym do ciężkiej turystyki ,producent nie przewidział montowania przeciążonego kufra)
Rozrusznik również nie był problemem , problemy pojawiają się w wiekowych motocyklach eksploatowanych na zbyt dobrym oleju ( siada łożyskowanie wirnika rozrusznika )
Tak tak wiem - czarne najszybsze :mrgreen:

Lakier na czarnych silnikach też schodzi od prędkości :rotfl:

Postautor: **Jaqbik** » sobota, 9 lipca 2016, 17:45

I pęd powietrza wtłacza olej do airboxa

Postautor: **Maciejka** » sobota, 9 lipca 2016, 19:55

I szóstka nie wchodzi

Postautor: **artur** » sobota, 9 lipca 2016, 22:09

Ale tylko czasami.

Postautor: **pioro** » niedziela, 10 lipca 2016, 09:44

Największym problemem jest nieszczelny bak i konieczność uzupełniania paliwa, ale tylko podczas jazdy ...

Postautor: **farba** » niedziela, 10 lipca 2016, 09:55

To jeszcze znikający bieżnik z opon i rozciągający się łańcuch

Postautor: **Holender** » niedziela, 10 lipca 2016, 20:29

Trzeba myć co jakiś czas ;-)

Lenku · Postautor: **Lenku** » niedziela, 10 lipca 2016, 21:18

ostatnio zauważyłem ubytek powietrza w oponie. Nigdy bym się nie spodziewał ;p

Postautor: **Zdzislaw** » niedziela, 10 lipca 2016, 21:28

Holender pisze:Trzeba myć co jakiś czas

Nie zawsze. Ja od zlotu i wymiany pieca nie myłem, czyli 2 miechy już, licząc od zlota wiosennego, a przydało by się porządne szorowanko krowie. Chociaż wolę nie myć, bo zawsze po myciu pada...

Żeby nie było, Holendra sztuka wygląda jak milion $$

.

Postautor: **rkluczyk** » niedziela, 10 lipca 2016, 21:50

Zdzislaw pisze:
Holender pisze:Trzeba myć co jakiś czas

Nie zawsze.

No właśnie. Umyłem dziś pierwszy raz po zlocie.........w Jantarze.

Postautor: **qter** » poniedziałek, 11 lipca 2016, 05:50

warto wiedzieć jak się gdzieś dalej wybiera. niektórzy zabierają cewki zapłonowe inni regulatory napięcia a widać ze my nie musimy nic dzięki za info

qterhund pisze:... a widać ze my nie musimy nic ...

klamkę sprzęgła zabierz pod siedzenie

Mądra rada! A jak masz, to dorzuć jeszcze klamkę hebelka przedniego, dużo miejsca nie zajmie a przysłużyć się kiedyś może...

Postautor: **pioro** » poniedziałek, 11 lipca 2016, 15:00

Tylko nie wciskaj z przewodami ..... bo poprzycinasz ...

Dodałbym jeszcze tylną żarówkę pozycyjną/stopu. Kilka przypadków nagłego padnięcia było już, ew. wymienić na ledowe.

Postautor: **farba** » poniedziałek, 11 lipca 2016, 17:49

Prawdziwy żołnierz ma wszystkiego po dwa :rotfl:

Ja tam nie widzę wad, chyba że jakiś domorosły mechanik coś z pieprzy, albo my to później może się ciągnąć, to nie znaczy, że nie da się naprawić.
A że nie ma 6 to nie koniecznie wada, bo jak miałem bmw, które miało bardzo podobne parametry do xjr-y i 6 biegów, to niestety żeby w miarę podobnie jechać jak xjr-ą to trzeba było nieżle mieszać biegami.
P.S. piszę gdzieniegdzie "ż" zamiast "zi" bo jest jakiś problem z klawiaturą.

Postautor: **Tomson** » środa, 13 lipca 2016, 06:31

Wadą to jest wypuszczenie ostatniego modelu. To już nie jest prawdziwa xjr-a, ale to jest tylko moje zdanie.

Lenku · Postautor: **Lenku** » środa, 13 lipca 2016, 06:44

Tomson pisze:Wadą to jest wypuszczenie ostatniego modelu. To już nie jest prawdziwa xjr-a, ale to jest tylko moje zdanie.

nie tylko

Postautor: **UkaszS2** » środa, 13 lipca 2016, 09:03

I obaj macie rację.

Postautor: **farba** » środa, 13 lipca 2016, 18:19

Najczęstszą awarią jest poranny wynik na alkomacie :mrgreen:

Czyli najsłabszym ogniwem okazuje się człowiek

FORUM-YAMAHA XJR