Dźwignia biegów

KubaXJR · Postautor: **KubaXJR** » wtorek, 13 września 2016, 13:27

XJR ma taka przypadłość czy może driver kiepski ?

IMG_3522.JPG

Nie kupuje już kolejnej, więc moje pytanie brzmi - to jest aluminium i można to pospawać ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Postautor: **docent** » wtorek, 13 września 2016, 13:45

Pewnie że można. Zdemontuj i do byle spawacza od amelinium daj. Pospawa a później pilniczek papier i będzie jak nowe

i koniecznie polerka

Postautor: **artur** » wtorek, 13 września 2016, 15:56

Tzn że 2 razy już Ci pękła w tym miejscu? Jeżeli tak to się dziwię bo nie słyszalem o takim przypadku.
Nie znam się na spawaniu ale spaw będzie chyba "najsłabszym" ogniwem. Może jakieś wzmocnienie?
Nit - jak to ze spawaniem bywa?

KubaXJR · Postautor: **KubaXJR** » wtorek, 13 września 2016, 16:13

Po 5 latach nagle w przeciągu trzech miesięcy pękła fabryka i nastepna fabryka od dawcy. Prawdopodobnie XJR nie lubi zmiany biegów przy odcięciu zapłonu...
Narazie jeden Janusz mnie zbył twierdząc, że to znal. Zapytam w większym zakładzie.

Postautor: **Flanker** » wtorek, 13 września 2016, 16:55

KubaXJR pisze:Po 5 latach nagle w przeciągu trzech miesięcy pękła fabryka i nastepna fabryka od dawcy. Prawdopodobnie XJR nie lubi zmiany biegów przy odcięciu zapłonu...
Narazie jeden Janusz mnie zbył twierdząc, że to znal. Zapytam w większym zakładzie.

Ale co ma odcięcie zapłonu do patyka zmiany biegów? Przecież biegu nie wbijasz z oporem większym, niż przy niższych obrotach. Może po prostu kopiesz w patyk zamiast naciskać?

KubaXJR · Postautor: **KubaXJR** » wtorek, 13 września 2016, 16:56

Nie chodzi przypadkiem o prędkośc obrotu zębatek ? i moment zazębienia się bez np użycia sprzęgła ? lub omsknięcie się butem i redukcja na odcince, toż to skrzynie mogłoby zniśzczyć a tak jest zwężka i łamie przegub.

Postautor: **Flanker** » wtorek, 13 września 2016, 17:09

KubaXJR pisze:Nie chodzi przypadkiem o prędkośc obrotu zębatek ? i moment zazębienia się bez np użycia sprzęgła ? lub omsknięcie się butem i redukcja na odcince, toż to skrzynie mogłoby zniśzczyć a tak jest zwężka i łamie przegub.

Może i jest tak jak piszesz, ale swoją drogą z jaką siłą musisz dusić patyk, żeby go złamać. To mnie zastanawia.

Postautor: **Holender** » wtorek, 13 września 2016, 18:40

Na pewno nie jest to przypadłość XJR-y, nie słyszałem aby komuś innemu pękła dźwignia. Jeśli masz dobrego spawacza alu, to nie zaszkodzi spróbować, usługa będzie niedroga a dobrze wykonana spoina powinna mieć wytrzymałość nie gorszą od oryginału.

Postautor: **andzik** » wtorek, 13 września 2016, 19:16

No to jest nas dwóch, też mi się taka buba przytrafiła i na trzecim biegu wracałem 30 km do domu. Jak się da pospawać to daj znać.

maras954 · Postautor: **maras954** » wtorek, 13 września 2016, 20:10

moze dzwignia miala opor na srubie mocujacej ja i podnozek albo lozysko igielkowe w pokrywie tez przytarte. ale faktycznie musialbys miec ciezka noge zeby tego nie wyczuc, bo bardzo utrudnialoby to zmiane biegow

Postautor: **korbek** » wtorek, 13 września 2016, 20:41

KubaXJR pisze:Nie chodzi przypadkiem o prędkośc obrotu zębatek ? i moment zazębienia się bez np użycia sprzęgła ? lub omsknięcie się butem i redukcja na odcince, toż to skrzynie mogłoby zniśzczyć a tak jest zwężka i łamie przegub.

Przecież w żadnym przypadku dźwignia nie odbija - może być wciśnięta po zazębieniu (nawet są takie zalecenia, aby zminimalizować ryzyko wyskoczenia biegu).

Postautor: **docent** » wtorek, 13 września 2016, 20:48

Ja bym raczej postawił na poluzowaną śrubę dociągającą wielowypust. I zbyt namiętne wachlowanie dźwignią zmiany biegów. Aluminium nie lubi dużych obciążeń zwłaszcza takie odlewnicze.
Jeśli ktoś pospawał wcześniej to mógł to zrobić lichej jakości drutem i może zostały jakieś pory wewnątrz materiału. Mądry spawacz dobry drucik i będzie git. Ładnie pilniczkiem zrób w koło i papierkiem.

janot · Postautor: **janot** » środa, 14 września 2016, 08:51

XJR ma twardą skrzynię, ale że aż tak :-)

Jak "docent" pisał, znajdź dobrego spawacza od Alu, nie domowego "druciarza" i wszystko będzie cacy. Jak ponownie pęknie to na pewno nie na spawie. U mnie w okolicach spawanie aluminium to koszt od 10 zł do 20 zł za 1cm położonego spawu. Zależy dużo od spawanego detalu.

Dziwne jest to że 2 razy. :shock:

Jak się boisz kolejnego to dorób z hardoxu albo innego chromowanadu.

artur pisze:Nie znam się na spawaniu ale spaw będzie chyba "najsłabszym" ogniwem.

Jak po spawaniu zrobi się to miejsce grubsze od oryginału i będzie to zrobione fachowo, to wtedy raczej nie.

Postautor: **farba** » środa, 14 września 2016, 15:36

Wystarczy naciskać a nie wbijać piętą :mrgreen:

To jest aluminium a nie znal , spawa się ładnie , spaw jest mocniejszy niż odlew no chyba że ktoś nie umie spawać i narobi wtrąceń.
Nie słyszałem o takim przypadku a twój jest wyjątkiem potwierdzającym regułę , może masz za wysoko dźwignię ustawioną ( albo za nisko)

janot · Postautor: **janot** » środa, 14 września 2016, 19:37

Może nogi na siłce są przetrenowane :-)

FORUM-YAMAHA XJR