XJR 2006 - zbyt głośny układ wydechowy - odebrany dowód

[Pershing]

No i super. Załatwisz przegląd, pozniej na spokojnie poprawisz wydechy sposobem farby. Bedzie ciszej i lepiej wyglądac.

[Piotr_MC_85]

manewr z podmianą tłumików się powiódł (dzięki Jarku!)

Nie trzeba było być geniuszem, że będzie to najlepsze wyjście. Super że się powiodło i że sobie pomagamy.
Teraz ogarniesz swoje kominy i będzie git, a większość kasy którą planowałeś wydać na inne wydechy zainwestujesz w coś innego.

[IronMan78]

Problemu formalnego koniec dziś nastąpił - rano odebrałem dowód rejestracyjny
Będę chciał jednak udać się do Farby w celu cofnięcia przeróbki jak tylko znajdzie dla mnie czas.
Być może jestem dziwolągiem, ale brzmienie na wydechach fabrycznych podoba mi się zdecydowanie bardziej - takie mam wrażenia po krótkiej jeździe z Jarkowymi "lufami". Jest wyraźnie ciszej, owszem, ale dźwięk jest ostrzejszy, bardziej metaliczny, lepiej wybrzmiewa - przypomina mi jak brzmiała moja kochana XJ600N na której jeździłem 12 lat... Ten basowy, "głuchy" pomruk jaki wydobywa się z moich przerobionych rur wydechowych mniej mi się teraz podoba.

[UkaszS2]

Czyli masz u siebie tak:
https://www.youtube.com/watch?v=k6BMYrrPXMQ
A po grzebaniu Farby będzie tak:
https://www.youtube.com/watch?v=tLW8PAdhj-M
I masz tam dodatkowo porównanie do oryginału. Jak będziesz chciał oryginał to jest na forum pewnie kilka kompletów wyciętych oryginalnych luf. Wspawać, zakryć, jeździć.

[Holender]

Być może jestem dziwolągiem, ale brzmienie na wydechach fabrycznych podoba mi się zdecydowanie bardziej.

Nie jesteś, fabryczny wydech i dla mnie pozostaje najlepszy bez żadnych przeróbek.

[artur]

Mam inny podgląd na te sprawy.
Dotyczy starszych, krótkich ,wybebeszonych tłumików.
Tysiące km. zrobiłem (miałem wybebeszone całkowicie) w towarzystwie 2-3 xjr z taką samą przypadłością.
Nie wiem jak to nazwać ale - powolne , falujące dochodzenie i współgranie dźwięków w takiej konstelacji to jest muzyka! Poemat! Włosy na plecach się jeżą!

[IronMan78]

Witajcie,
byłem odcięty od kompa przez kilka dni więc piszę dopiero teraz. W sobotę rano udałem się w ładną okolicę zalewu położonego na północ od
Warszawy... w celu odwiedzenia pewnego forumowicza

Informuję że podczas tej wizyty moje wydechy zostały ucywilizowane Brzmienie i głośność oryginału zostały przywrócone, co więcej,
pomiar głośności specjalną aplikacją na smarciaka dał pozytywny rezultat 86-88 dB.
A i estetyka wykonania zasługuje na wyróżnienie. Jest to także opcja dająca możliwość w miarę łatwej lekkiej modyfikacji w górę jeśli
chodzi o głośność.
Podaję ponownie link, na jednym ze zdjęć widać wyszarpaną dziurę która nam się ukazała po odkręceniu zewnętrznego dekielka. A na
kolejnych tak jak to wygląda teraz.

https://www.fotosik.pl/u/IronMan78/album/2502397

Farba - jeszcze raz dzięki za zaproszenie i pozytywne załatwienie mojej sprawy mimo napiętych terminów - serdeczne pozdro!

PS.
Moja rada dla przeróbkowiczów obecnych i przyszłych- jeśli macie taką możliwość, sprawdźcie poziom głośności Waszych wydechów by nie musieć przechodzić tego co ja...

[artur]

Oj tam. Bez paniki. Na tyle całkowicie wydłubanych co jest na forum , taka przygoda raz na 10 lat to nic.

[ptysiornia]

Ja mam w Capo na SC Project 111 dB i jakoś z tym żyje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[danzig00]

Odgrzewając kotleta:

Ja wiem że druciarstwo ale... Są takie metalowe zwoje do mycia naczyń...

Że zacytuję sam siebie. Nie robię sobie jaj. Jeżeli chodzi Tobie o rozwiązanie problemu na przegląd tylko, to jest to najtańsze rozwiązanie. Nie wiem ile trzeba tych druciaków załadować. 2 może 7 na tłumik? Działa.

Artur!
Nie zadziała bo jak będzie kumaty diagnosta to:
Dowód rej. zabrany za "przekroczenie" głośności- od razu, że coś nie tak.
Oględziny organoleptyczne układu wydechowego i "bania" !!!!!!
Gość skasuje za badanie 20 zeta (oczywiście przed badaniem) i wynik badania "negatywny" !!!

okazało się że nie w każdej stacji do takich badań używają fachowych urządzeń pomiarowych.

Nie prawda !!!

[janot]

Już od dawna używają sprzętu wtykanego w rurę. Pomiar spali, głośność, itp, itd. Jeżeli chodzi o auto. Do motóra nie podchodzą wogle. Z niczym. Byłem na przeglądzie, to wyszło na to że, sam poprosiłem o sprawdzenie świateł, kierunkowskazów. Nr ramy, od niechcenia sprawdzony został.

[rkluczyk]

Już od dawna używają sprzętu wtykanego w rurę. Pomiar spali, głośność, itp, itd....

Czyli mierzą głośność wewnątrz wydechu?

[janot]

Za cytuję "spaliny są dobre, decybele łokej".
Za nim się inni rozpiszą, auto to było.
W przybytku PKS.

[jacekxjr78]

We Francji dla przykladu wogole nie ma kontroli technicznej dla moto, ale za to sa kontrole lotne.


Envoyé de mon iPhone en utilisant Tapatalk

[farba]

@ janot
Rozumiem że wolisz kontakt z diagnostą szczególarzem służbistą który ci powie ,masz pan o cztery db za dużo ,jak kupisz nowe wydechy od producenta to ci podstępluję kwitek

[janot]

Nie tam, nie wolę, ale tak już jest.
Z nowości to mi aku siadło, nawet prostownik nie ładuje go. Trza nowe będzie kupić.

[farba]

To się ciesz że taką masz ,bo mnie kiedyś znajomy oświadczył na wejściu że jego sonometr ma skalę tylko do 120 db więc nawet go nie będzie włączał
Już do niego nie jeżdżę na przeglądy

[Piotr_MC_85]

To się ciesz że taką masz ,bo mnie kiedyś znajomy oświadczył na wejściu że jego sonometr ma skalę tylko do 120 db

Janot, Mi raz mierzyli w samochodzie to był chyba 2005 lub 6 rok, kat wycięty (benzyna 1,3 z '91) tak popatrzył jakby coś nie pasowało ale się nie doczepił.
Teraz mam diesla, DPF nie wycięty i tego nie sprawdzają, choć wg mnie nie trzeba, bo na oko widać ( czyste rury w dieslu - wiadomo że filtr jest).

[Martinez]

ja mam diesla z DPF i rury nie były czyste nawet jak był nowy

[Piotr_MC_85]

Mój dobija do 300 kkm i filtr fabryczny (data produkcji) i jak zaświecę latarką do środka to wnętrze odbija od siebie promienie światła, nie ma mowy palca ubrudzić jak się dotknie wnętrza końcówki. Za to elektronika miewa czasem fochy.
Dobra trochę offtop robimy.

[janot]

To chyba zależy od marki samochodu i dizla, co go tam montują.
Swego czasu miałem Focusa 1.6 HDI a on oczyszczał DPFa paliwem. Rura czarna jak skurwensen była. Upierdliwa to sprawa, jak się głównie na krótkich dystansach jeździ.