KURŁA !!!

Już dwa duże posty mi się skasowały bo musiałem się ponownie logować !!!
Na końcu rozwiązanie problemu a teraz nudnawy prolog
Wszystkie (prawie) silniki samochodowe kręcą się w prawo a więc kierunkowego z samochodu nie dobierzesz no chyba że od skrzyni lub napędu ... lub z Hondy bo jej silniki samochodowe kręcą się w lewo ale proponuję olać ten temat.
JA np. szukałem uszczelniacza napędu alternatora i też nie znalazłem lewoskrętnego ... tylko oryginał.
I takie teorie że nie może być od samochodu bo motocyklowy silnik kręci się szybciej niż samochodowy to .... bezeeeduuuuury
Możesz zwykły dobrać ale nie ma pewności że będzie "siedział" w bloku tak jak oryginał bo po coś kitajce zrobili te kołnierze.
Zresztą takich kwiatków jest więcej np. simering popychacza sprzęgła lub łożyska do skrzyni nie dobierzesz, co prawda będą ok. po wymiarach ale w skrzyni są takie z bolcem lub półpierścieniem i no lipa.
Nie chciałem się rozstawać z banknotem o nominale 200zł a taka cena za simering to rozbój w biały dzień

więc zrobiłem tak.
Wymieniałem profilaktycznie pomimo że u mnie ten simering nie ciekł a krążą legendy że niby silnik miał przebieg 300tysia lub lepiej
Kupiłem simering najprawdopodobniej Corteco 32x47x8 ale nie mam pewności i pozyskałem z niego sprężynkę która po zamontowaniu do oryginalnego powodowała że po prostu bardziej niż oryginalna ściskała wargę która silniej przylegała do czopa wału.
Warunkiem jest jednak to że warga nie jest wytarta/zużyta w miejscu gdzie jest jodełka a widzę że jest ok.
Idź do sklepu z uszczelniaczami technicznymi i poprosić o pokazanie kilku uszczelniaczy i dobranie takiego z którego sprężynka będzie delikatnie bardziej ściskała wargę ale żeby nie za bardzo
Ja podczas montażu jeszcze delikatnie z zewnątrz posmarowałem uszczelka w płynie REINZ 70-31414-10 bo powtórnie montowany simering nie jest już tak sprężysty.