luzy

maras954 · Postautor: **maras954** » wtorek, 25 sierpnia 2009, 13:35

hej! zastanawiam sie czy luzy w ukladzie napedowym to normalana rzecz?
praktycznie nie wystepuja przy ostrzejszej jezdzie ale w miescie jesli sie kulam i nie mam mozliwoscii dania w palnik czuc po przelaczeniu biegu i puszczeniu sprzegla ze dopiero po krotkiej chwili naped sie zazebia! z biegami nie mam problemu bo czuje ze sa zapiete.
te luzy to raczej w skrzyni czy na koszu gdzies? u mnie wystepuja odkad kupilem moto czyli jakies 3500 km.

MadMike · Postautor: **MadMike** » wtorek, 25 sierpnia 2009, 13:54

Z Twojego opisu bardziej mi to wygląda na ślizgające się sprzęgło...

maras954 · Postautor: **maras954** » wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:15

Sprzeglo mam ok bo na 4 i 5 biegu przy przyspieszaniu nie slizga sie.
w xj 600 ktora moj brat mial od nowosci a potem ja odziedziczylem byly tez takie luzy.
wiem ze w yamie tdm tak bylo - taka mial poprostu konstrukcje. zastanawiam sie tylko czy xjr nie jest wyjatkiem?

Jubiler · Postautor: **Jubiler** » wtorek, 25 sierpnia 2009, 20:35

Myślę, że jak naciągniesz łańcuch, to owe luzy w skrzyni znikną.
To co stuka, to łańcuch o górny ślizg wahacza przy odejmowaniu gazu.

Postautor: **hubertm** » wtorek, 25 sierpnia 2009, 21:16

Jubiler dobrze gada, ja też obstawiam luźny łańcuch. Sprawdź naciąg.

Postautor: **Koniu** » środa, 26 sierpnia 2009, 16:01

Też stawiam na luźny łańcug

maras954 · Postautor: **maras954** » środa, 26 sierpnia 2009, 17:40

ej no..
nie wiedzialem ze luz o 1cm za duzy robi taka roznice!
dzieki Panowie.

Postautor: **hubertm** » środa, 26 sierpnia 2009, 20:20

jeszcze wielu rzeczy się dowiesz...jak np. wypić 11 piw i przeżyć poranek....

maras954 · Postautor: **maras954** » środa, 26 sierpnia 2009, 22:05

hubertm, a nie mogles sie Twoja wiedza podzielic wczesniej!? akurat wczoraj mialem urodziny i przydaloby mi sie 'know how' jak przezyc nie tylko poranek ale caly dzien po a nawet dwa cos tak czuje :-/

Postautor: **hubertm** » środa, 26 sierpnia 2009, 22:09

swoje musisz przeżyć, żeby się nauczyć.... 8-)

MadMike · Postautor: **MadMike** » czwartek, 27 sierpnia 2009, 07:38

Jak się nie wywrócis, to się nie naucys :mrgreen:

Postautor: **balth** » czwartek, 27 sierpnia 2009, 09:20

MadMike pisze:Jak się nie wywrócis, to się nie naucys

...odwal się... ;-)

Postautor: **hubertm** » czwartek, 27 sierpnia 2009, 19:15

balth pisze:
MadMike pisze:Jak się nie wywrócis, to się nie naucys

...odwal się...

prawda ?
odezwał się mądry Kretanin.... 8-)

no już, nie płacz balth, nie płacz....Ty pierwszy rzucisz w niego kamień.....

Postautor: **piontek** » czwartek, 27 sierpnia 2009, 19:23

balth pisze:MadMike napisał/a:
Jak się nie wywrócis, to się nie naucys

...odwal się...

No właśnie...

hubertm pisze:Ty pierwszy rzucisz w niego kamień.....

Chronologicznie to ja mam pierwszeństwo :mrgreen:

Chyba, że lewą ręką się nie liczy... :evil:

Postautor: **PawelR** » piątek, 11 września 2009, 18:19

maras954 pisze:hubertm, a nie mogles sie Twoja wiedza podzielic wczesniej!? akurat wczoraj mialem urodziny i przydaloby mi sie 'know how' jak przezyc nie tylko poranek ale caly dzien po a nawet dwa cos tak czuje

Wszystkiego Najlepszego!

FORUM-YAMAHA XJR

luzy

luzy

Kto jest online