Montaż zaślepki otworu serwisowego

[krwawakiszka]

Na początku, cześć wszystkim. W ubiegłym roku kupiłem swoją pierwszą xjr-kę (bo jest piękna) ale niestety jest po szlifie. Po zakupie okazało się, że po uszkodzeniu uszczelniacz silnika od prawej strony się poci olejem i warsztat z którym współpracuje stwierdził, że albo spawanie (6k PLN) lub nowy silnik. Oczywiście, że nie miałem takich pieniędzy, więc zdecydowałem się znaleść rozwiązanie tymczasowe. Okazało się, że uszkodzenie pozwala na uszczelnienie wycieku i problem chwilowo został zażegnany. Niestety estetycznie wygląda to tragicznie i w tym celu chciałbym zamontować zaślepkę (akcesoryjną - rozstaw otworów pasuje), ale boję się że jak wykręcę zjechane gwinty to uszczelniacz puści i nie będę miał wyjścia - tylko remont lub zakup nowego silnika.
Ogromna prośba o podpowiedź do kogo mogę się z tym udać lub jaki warsztat podjąłby się pomocy w tej operacji? Będę wdzięczny za wszelaką pomoc.

Pzdr. LWG!

[Zdzislaw]

Ale, że 6 koła spawanie? To chyba drutem ze złota .

Jest masakra, ale chyba do odratowania. Wywalasz uszczelniacz i zobacz najpierw jak to w środku wygląda. I tak musisz tam zajrzeć i tak. Może uda się to zategować jakimś klejem czy metalem w płynie. Ja tak zrobiłem z poprzednim silnikiem, był też zjechany z tej strony, tyle, że u mnie podciekało z górnej śruby, a raczej otworu jaki zrobił handlarz pod nową śrubę, bo się dobił do magistrali olejowej- tutaj wstawiłem tulejkę gwintową m8-m5 i zapaćkałem chyba klejem do gwintów. A po kilku latach z uszczelniacza po malutku coś tam się pociło, zakleiłem metalem w płynie i tyle.

[Pershing]

Tak jak Zdzislaw pisze. Wyjąć uszczelniacz. Zobaczyć ścianki czy coś nie odstaje, czy coś nie wadzi o uszczelniacz. Na braki w aluminium kupujesz aluminium w płynie. To taki klej dwuskładnikowy który da się bez problemu obrabiać. Mocowanie pokrywy której brak, punktakiem, kupić lewe wiertła i rozwiercić, odkręcić urwane szpilki. One głęboko nie siedzą. Kupić po naprawie nowy uszczelniacz, nuta sylikonu do silników. Nowa pokrywa i skręcać. Ja bym się z tym pobawił na spokojnie. I maskował te wszystkie uszkodzenia.

[gacy666]

Imo to nie wygląda, żeby uszczelniali cokolwiek koło górnej śruby, w wersji drut jak *uj, ja bym wykręcił tylko górną śrubę, obsmarował powierzchnie zaślepki reinzosil-em i przykręcił zaślepkę tylko na górną śrubę, natomiast na dole przykleiłbym do zaślepki łeb śruby, tak żeby było symetrycznie.

[GhostDog]

Moim zdaniem żaden klej bo się na bank rozszczelni.
Dobry spawacz aluminium
Problemem będzie później obróbka tego
Silnik do wyjęcia i na stół do frezarki
Na pewno nie 6 koła czy ileś złota

[Zdzislaw]

Dobry spawacz aluminium

Niedaleko Ciebie był dobry fachura na amelinium, ale mu się zmarło. W Psiejkosci pod pumpą miał szkołę spawania. Co i tak nie zmienia faktu, że daleko z Mazowieckiego jest.

[gacy666]

Tylko pytanie czy jest sens robić ten silnik profesjonalnie, żebra pourywane, na dole karter też jest zeszlifowany, rys pełno. A pewnie po spawaniu trzeba by go było jeszcze pomalować.

[Tomson]

Jest warsztat motocyklowy Moto Top Bike w Tarnowskim Młynie, który by to zrobił, ale nie wiem jak u nich z terminami.

[Pershing]

Żebra silnika są lizniete. Pilniczki, kostka, papier ścierny. Wyrównać, ewentualnie napawać. Rysy uderzenia ogarnąć optycznie żeby było miło dla oka. Farba półmat, dobór kilku farb. Pędzelek, gąbka i można było by poprawić. Jakbym miał taki motocykl co nie co bym zrobił żeby nie było szpetnie.

[krwawakiszka]

Byłem u spawacza i powiedział że bez problemu to ogranie. Cena nie powinna przekroczyć 500-700 zł. Koszt wyjęcia silnika, wymiany części po rozbebeszeniu i złożenia do kupy to koszt ponad 5000. Przynajmniej w tym warsztacie…