Przednie zawieszenie - Olej

Witek1200

Witam.
Chcę się was poradzić, gdyż kupiłem niedawno XJR 1200 i leją mi przednie lagi i tu moje pytanie ile trzeba wlać oleju do poszczególnej lagi i czy wlać 10W czy 15W ?
Pozdrawiam =]

Postautor: **PawelR** » wtorek, 25 marca 2008, 07:04

Shop Manual mowi 538ccm fork oil 10W.
Po zalaniu i kilku delikatnych pompnieciach, poziom
powinien byc 137mm ponizej krawedzi wewnetrznej tuby,
w pelni skompresowanej, bez sprezyny.

Postautor: **Jabol** » środa, 26 marca 2008, 11:41

Witam.
U siebie w zeszłym roku zalałem 15W, zawieszenie stało się troszeczke twardsze, moim zdaniem wychodzi na lepiej.

Postautor: **mariuszdg** » środa, 3 listopada 2010, 15:00

Wie ktoś może, czy w wytryskowych też jest 10W, czy może coś innego?? Chce kupić i tak na 100% nie wiem jaki jest oryginalny.

w manualu nic nie piszą?

Postautor: **farba** » środa, 3 listopada 2010, 17:09

w oryginale jest 10 w. zlanie 15 w poprawia twardośc
przed przykrą przygodą w maju miałem 10w i tochę mi przód nurkował po wymianie sprężyn na progresywne i zalaniu 15w jest elegancko

Postautor: **Tomson** » czwartek, 4 listopada 2010, 08:05

Ja troszeczkę utwardziłem przód i zmieszałem pół na pół 10 i 15. Chyba jest lepiej, na pewno jest twardszy - w końcu moto trochę waży i lepiej żeby tak nie nurkował przy hamowaniu.

Maciej · Postautor: **Maciej** » czwartek, 4 listopada 2010, 10:34

ja również wymieniłem z 10w na 15w i wyraźnie lepiej się trzyma drogi

Tyle, że od 2007 jest trochę inny przodzik. Kupie 10W i poracuję z nastawami twardości sprężyny, odbicia i dobicia. Obaczymy.

WojtaS · Postautor: **WojtaS** » sobota, 15 stycznia 2011, 14:23

Witam.

1. Czy można sprawdzić olej czy jest w zawieszeniu przednim bez demontowania lag ( i jak ) ??
2. Czy można wymienić olej bez demontowania lag i zawieszenia ( i jak ) ??

nie chcialbym nic demontować bo mi uszczelniacze jeszcze bardzo dobrze trzymają i nic kompletnie nie puszczają.

z góry dzięki za podpowidź.
pozdrawiam

Solar · Postautor: **Solar** » sobota, 15 stycznia 2011, 16:15

Popatrz sobie tu http://www.yamaha-xjr.cz/clanek-10

Postautor: **Jabol** » niedziela, 16 stycznia 2011, 09:27

WojtaS pisze:nie chcialbym nic demontować bo mi uszczelniacze jeszcze bardzo dobrze trzymają i nic kompletnie nie puszczają.

Do wymiany oleju musisz zdemontować lagi z motocykla, jednak uszczelniaczy nie ruszasz.

WojtaS · Postautor: **WojtaS** » niedziela, 16 stycznia 2011, 11:04

A można jakoś sprawdzić czy jest olej bez demontarzu lag z moto ??

Postautor: **Jabol** » niedziela, 16 stycznia 2011, 11:13

Teoretycznie się da, odkręcasz kierownice, korki górne lag, wyjmujesz sprężyny, zawieszenie na max wsunięte i pomiar suwmiarką. Jednak chyba wolałbym zdemontować. Przy odkręcaniu górnych korków trzeba uważać bo sprężyna może wystrzelić.

Jeśli chodzi o 2007 i w górę to polecam lekko dokręcić z przodu odbicie i dobicie. Różnica na plus.

O! i bardzo dobrze, ze o tym mówisz. Powiedz mariusz jak się wtedy zachowuje w zaktrętach z dziurami ?

Niewiem jak mariusz ma ustawione, ale mi na pierwszym przeglądzie też trochę "utwardził" szef salonu i jest dobrze, koła trzymają się nawierzchni i jak wpada w dziurę to jest normalnie, nie czuć uderzenia. W sam raz na polskie drogo-podobne wyroby ;-)

Kiedyś trzeba wygospodarować dzień z fajną pogodą i przetestować różne ustawienia

hubertm pisze:O! i bardzo dobrze, ze o tym mówisz. Powiedz mariusz jak się wtedy zachowuje w zaktrętach z dziurami ?

Motocykl bardziej sztywny, idzie jak po sznurku. Lepiej trzyma drogi (takie wrażenia, żeby konkretnie przetestować musi być pogoda lepsza). Troszkę więcej z drogi przenoszone jest na kierę. Kilka krotnie wjechałem w większą dziurę i efekt jest taki, że nie ma opcji na dobicie przodu. Nurkuje też inaczej przy hamowaniu, tak jakby mniej. I nie buja przy odkręcaniu, co mi czasami przeszkadzało, szczególnie przy załadowanym. Co do zakrętów z dziurami :mrgreen:

i bez to się nie wypowiadam na razie, bo zakręty brałem dziś mocno asekuracyjnie, bo ślisko było i zdradliwie. Wydaje mi się, że na asfalcie wszystko na plus. Pewnie gorzej będzie na wiejskich przecinkach.

[ Dodano: 2011-01-17, 17:27 ]

Piotr_MC_85 pisze:Niewiem jak mariusz ma ustawione

testowo o jedno kliknięcie na dobicie i odbicie oraz jeden gwint na sprężynie. Efekt zauważalny na pierwszych metrach.

Tytus · Postautor: **Tytus** » poniedziałek, 2 maja 2011, 13:52

Jak wymieniać oleum, to obowiązkowo przepłukać teleskop bo pełno syfu zostaje. ZAWSZE.

Postautor: **Davidson** » piątek, 22 lipca 2011, 22:25

Tytus pisze:Jak wymieniać oleum, to obowiązkowo przepłukać teleskop bo pełno syfu zostaje. ZAWSZE.

czym najlepiej przepłukac, żeby nie uszkodzić uszczelniaczy?

Tytus · Postautor: **Tytus** » piątek, 22 lipca 2011, 23:14

Czymś ropopochodnym - benzyna (tylko nie ekstrakcyjna) lub ON.

Postautor: **GhostDog** » sobota, 23 lipca 2011, 08:58

nafta?

Tytus · Postautor: **Tytus** » sobota, 23 lipca 2011, 14:17

Może być, chociaż ON jest bardziej tłusty co lepiej zabezpieczy panewki.

Postautor: **Zdzislaw** » sobota, 23 lipca 2011, 14:55

Co ma i przed czym zabezpieczać panewki pokryte warstwą teflonu :?:

.....

Tytus · Postautor: **Tytus** » sobota, 23 lipca 2011, 15:14

Nalej wody, to się dowiesz. Teflon ma współczynnik tarcia 0, ale stop duralowy, z którego jest goleń nie. Po za tym obejżyj sobie te panewki i odpowiedz sobie na pytanie czemu są podtarte lub wytarte (chociaż, jak znam życie, wszyscy mają dobre, chociaż fabryka zaleca wymianę przy najmniejszych luzach, które potrafią się pojawić po pierwszej wymianie simerów, co oczywiście zależy od sposobu użytkowania).

Postautor: **Zdzislaw** » sobota, 23 lipca 2011, 19:21

Przecież panewki nie ślizgają się po goleni a lagi po panewce/goleń wraz z panewkami po ladze :evil:

.

Warstwa teflonu występuje jedynie po wewnętrznej stronie panewki, która współpracuje z chromowana lagą, no chyba, że ktoś kupuje na targu u ruskich to mogą być całe w teflonie :lol:

.

Oglądałem panewki w moim ex XV1.1 i wymieniłem w niej lagi na nowe wraz z kompletem reparaturki przedniego zawieszenia. Odpowiedziałem sobie wtedy na pytanie: "Z jakiego członka wybuliłem na naprawę ponad 2kzł "
- A no dlatego, że nikt tam nie dłubał od nowości czyli 20 lat i się wszystko mówiąc w skrócie wy...ło na naszych drogach. Panewki miały wytartą warstwę teflonu do mosiądzu...... a lagi zaczęła łapać rdza w miejscu pracy uszczelniaczy. Zawieszenie zaczęło popukiwać a uszczelniacze ciekły.....

Czyli wg. jakiegoś sposobu użyszkodnikowania motocykl powinien stać w salonie.... i stąd mamy 25 letnie moto z przebiegami po 17-40kkm :mrgreen:

.

vivvaldi · Postautor: **vivvaldi** » sobota, 23 lipca 2011, 19:58

Koledzy, czy w waszych ciuchciach też tak jest, że powyżej 180-200 moto wężykuje na przedniej zawiesze ? Już mi sie to przytrafiło nie raz, np. jak puszczam gaz. Jak mam obciążone moto kurrami i pasażerem tego nie mam ale jak jadę sam to .....
Zastanawiam się nad sprężynami progresywnymi. Być może łożysko główki ramy już daje znać ale jak sprawdzałem to luzów nie czuję.
Macie jakiś patent - nie chodzi mu o amortyzator skrętu

Postautor: **Zdzislaw** » sobota, 23 lipca 2011, 21:08

Moja wężykuje przy ok. 50-70km/h lecz nie zawsze.

Jak kręcisz kierownica lewo prawo na centralnej stopce to są takie przycięcia zacięcia- kiera nie chodzi płynnie? Jeżeli tak to łożysko główki do wymiany. Możliwe również, że masz mało wiatrów w kołach. Po za tym progresywne sprężynki jak najbardziej wskazane. I jeszcze skontroluj(wymień olej) stan poziomu oleju w zawieszeniu.

Również zauważyłem, że z pasażerem na dupie co ma max 80kg jeździ się bardziej komfortowo... chociaż sam do lekkich nie należę :evil:

.

Tytus · Postautor: **Tytus** » sobota, 23 lipca 2011, 22:01

Panewka szersza jest zakotwiona w rurze nosnej, a węższa w goleni pod simerem i czasami jedna, czasami dwie są powleczone PTFE na warstwie fosforobrązu, którym jest oblany stalowy karkas. W lepszych wykonaniach pod brązem jest jeszce tzw. bialy metal używany również w panewkach silnikowych. JAKIKOLWIEK luz w przednim zawieszeniu skutkuje shimmy i noszeniem po drodze. Mój magik wszelkie luzy bada bez przedniego koła. Czasami trzepotanie jest zależne od laczka. Ważne jest również dobranie twardości oleju - ja zawsze mam inaczej niż podaje instrukcja. Jak z pasażerem jast lepiej, to może powinieneś zmiękczyć dupę do jazdy solo.

Postautor: **Zdzislaw** » sobota, 23 lipca 2011, 22:37

Mea Culpa cały czas miałem przed oczyma obraz górnych panewek. Zapomniałem o tych dolnych, które to faktycznie łażą po goleni z duraluminium :->

..... są one znacznie cieńsze od tych górnych i niestety szybciej się zużywają- wycierają przez syf zawarty w oleju a będący wynikiem tarcia o alu. Tu masz rację..... :hyhy:

.

Jak wyżej wspomniałem wymieniałem panewki+nowe lagi itp. w Virago. Mam to wszystko gdzieś na chacie, cyknę fotki jak znajdę te klamoty... tak dla zobrazowania problemu.

FORUM-YAMAHA XJR

Przednie zawieszenie - Olej

Przednie zawieszenie - Olej

Kto jest online