wymiana oleju

Postautor: **balth** » środa, 26 stycznia 2011, 19:57

popieram. koszt niewielki a korzyść oczywista. nawet w nowym silniku - dzięki takiemu korkowi możesz zorientować się, że coś jest nie-halo.

Postautor: **artur** » środa, 26 stycznia 2011, 21:36

Piotr_MC_85 pisze:Jak silnik świerzy to dużo opiłków nie zbiera

wydaje mi się że właśnie nowy zbiera

[ Dodano: 2011-01-26, 21:38 ]

Fafik pisze:by spuścić olej z chłodnicy wystarczy odpiąć węże?

nie odpinaj

No tak racja, miałem na myśli okres już po docieraniu. :zdrowko:

Postautor: **farba** » czwartek, 27 stycznia 2011, 00:10

piontek pisze:Nikt nie wymyślił jeszcze patentu, żeby się nie lało po kolankach? Aż boli jak na to patrzę

wymyślili patent :zdrowko:

ten sam patent tylko z atestami dla lotnictwa ponad 300 usd
aircraft

34,50 ojro za kawałek wężyka i zaworek :shock:

Taki patent też jest stosowany w dużych maszynach budowlanych ;-)

IMHO ja do moto bym się chyba na to nie skusił.

pardi · Postautor: **pardi** » piątek, 28 stycznia 2011, 23:39

gdzie idzie dostać magnetyczną śrubę i jakie to koszta? przy wymianie na wiosnę chętnie bym wymienił

darek · Postautor: **darek** » sobota, 29 stycznia 2011, 07:56

http://moto.allegro.pl/sruba-spustowa-m ... 10487.html Widziałem też w Motoakcesoriach.

Na tym z allegro pożałowali magnesu, mógłby być dłuższy - więcej by zbierał.

Postautor: **Koniu** » niedziela, 30 stycznia 2011, 00:07

A doklejta se dobrym klejem po magnesie z szafki i też będzie dycht

shooter · Postautor: **shooter** » piątek, 11 lutego 2011, 00:07

Mozecie mi doradzić jaki filtr oleju najlepiej zamontowac

Postautor: **balth** » piątek, 11 lutego 2011, 06:30

yamahowy kosztował coś kole 50 pln 3 lata temu. hilfo a nawet chyba kn były tańsze
teraz kn kosztuje kole 30pln.
ktoś się kiedykolwiek przejechał na filtrze oleju?

Postautor: **hubertm** » piątek, 11 lutego 2011, 11:20

ja brałem zawsze od krabiego Hilfo. Jest ok. To są grosze.

shooter · Postautor: **shooter** » piątek, 11 lutego 2011, 14:59

Ok. dzieki chlopaki :-)

[ Dodano: 2011-02-11, 15:03 ]
Ja osobiscie nie slyszalem zeby ktos przejechal sie na filtrze oleju, ale lepiej dmuchac na zimne

Postautor: **Koniu** » niedziela, 20 lutego 2011, 13:30

Używam tylko HiFlo i zawsze było ok.

darek

Dzisiaj przeglądałem manuale dla wtryskowych i zaniepokoiła mnie informacja że należy stosowac olej 20w40 a ja od 2 sezonów latam na 10w40 .Jak to wygląda u innych wtryskowców.
Jeszcze jedno ,coś w tym manualu pisali w rozdziale 3-9 o jakiejś regulacji i kontroli CO na wyświetlaczu lcd ale mój angielski jest słabiutki i mało co rozumiem dokładnie o co biega.
Może ktoś tam zaglądał lub wie o co chodzi?

Postautor: **mariuszdg** » wtorek, 22 lutego 2011, 06:25

Darek skanowałem swoją polską instrukcję. Jest na forum. Zassij. Jest tam wykres ilustrujący zależności "klimatyczne" do rodzaju oleju. Z tego co pamiętam to u nas 10w40 jest zalecany. 20W40 w cieplejszym klimacie. Co do CO to coś czytałem, ale w tym momencie nie pamiętam :-/

Postautor: **artur** » wtorek, 22 lutego 2011, 14:11

darek pisze:że należy stosowac olej 20w40 a ja od 2 sezonów latam na 10w40

nic się nie stało

Postautor: **hubertm** » środa, 23 lutego 2011, 19:44

i nawet lepiej, ze taki zalałeś. Jak mariuszdg napisał 20w40 do cieplejszych klimatów. zakres temperatur użytkowania jest inny. Oczywiście nasz klimat nie wyklucza użytkowania tego oleju

imot3ph · Postautor: **imot3ph** » sobota, 5 marca 2011, 17:57

Mam serwisowke, ale nie moge znalezc w niej opisu wymiany oleju w chlodnicy.
Czy ktos z Was to robil?
Jesli tak, macie jakies podpowiedzi?

Pozdrawiam
Piotrek

Postautor: **artur** » sobota, 5 marca 2011, 19:53

No powinien spłynąć ten olej. Przecież chłodnica nie posiada syfonu który nie pozwalaby mu spłynąć do miski. Już chyba w tym temacie było pisane

imot3ph · Postautor: **imot3ph** » sobota, 5 marca 2011, 20:01

No powinien, zgodze się:)
Dlaczego wiec jest rozgraniczenie na wymiane oleju z chlodnica (4,2L) oraz bez (3,35L bodajże).
Nie moge nigdzie znalezc tej informacji, dlatego zapytalem tutaj, w temacie o wymianie oleju.

Swoją drogą przeczytałem dzis w najnowszym Świecie Motocykli o plukaniu silnika specjalnym preparatem oczyszczajacym z nagaru i innych szkodliwych dla silnika substancji. Po badaniu na hamowni okazało sie, ze cisnienie w cylindrach poprawilo sie i wyrownalo (pierscienie pewnie) oraz moc wzrosla. Po dluzszej eksploatacji zmalalo rowniez zuzycie oleju.
Uzywal ktos z Was?
Ja zamierzam wymienic olej na syntetyk, ale przed tym zrobic to wlasnie przeplukanie
Dam znac co i jak

Postautor: **JAREK** » sobota, 5 marca 2011, 20:49

Oj, żebyś nie przedobrzyl. 10 letni motocykl już może mieć nieco "wasnych" uszczelniaczy, czytaj: wlaśnie nagary, które takimi zabiegami możesz wyplukać i tym samym rozszczelnić silnior.

Postautor: **Piotr_MC_85** » sobota, 5 marca 2011, 20:52

imot3ph pisze:Uzywal ktos z Was?

Jeśli silnik ma osady to warto, ja nie używałem.
Natomiast używałem specyfik o nazwie MOTOR LIFE - nie mylić z dodatkami do oleju typu moto doktor, - również wyrównuje ciśnienie w cylindrach i silnik jakby łagodniej pracował. Jest to autentyczny preparat ceramizujący wszystkie elementy ruchome, gdzie wystąpuje tarcie - ponoć można awaryjnie zrobić 50 km bez uszczerbku dla silnika - tyle to nie jechałem ale 20 km daje radę i to działa, niesamowite że NAPRAWDĘ spokojnie, parę km awaryjnie można przejechać.

[ Dodano: 2011-03-05, 20:58 ]

imot3ph pisze:Dlaczego wiec jest rozgraniczenie na wymiane oleju z chlodnica (4,2L) oraz bez (3,35L bodajże).

tu rozgraniczenie dotyczy wymiany oleju z filtrem lub bez - w serwisówce jest napisane jek byk, że wymiana filtra co drugą wymianę oleju - jak kto woli można za każdym razem filtr mieniać.
Z chłodnicy na bank spływa przy każdym zgaszeniu silnika, przeca to tylko dwie rurki i chłodnica żadnych zaworków nie ma.

Fafik · Postautor: **Fafik** » sobota, 5 marca 2011, 20:58

imot3ph pisze:Dlaczego wiec jest rozgraniczenie na wymiane oleju z chlodnica (4,2L) oraz bez (3,35L bodajże).
Nie moge nigdzie znalezc tej informacji, dlatego zapytalem tutaj, w temacie o wymianie oleju.

źle jest napisane, 4,2L to nie chodzi o to że ma ściec z chłodnicy tylko silnik ma być suchy czyli np po rozebraniu go na części i złożeniu, ten silnik ma taką budowę że prawie litr zostaje w zakamarkach ( tak przynajmniej tłumaczył mi mój mechanik)

3,35L -to się zgadza, zlewasz olej + wymieniasz filtr i tyle musi wejść.

Postautor: **artur** » niedziela, 6 marca 2011, 01:28

JAREK pisze:10 letni motocykl już może mieć nieco "wasnych" uszczelniaczy, czytaj: wlaśnie nagary, które takimi zabiegami możesz wyplukać i tym samym rozszczelnić silnior.

Już kiedyś pisałem - nagar nie jest żadnym uszczelniaczem! Nagar nie jest pożądany w silniku , więc jego wypłukanie nie może zaszkodzić silnikowi. Winą za ew złą pracę silnika nie jest jego aktualny olej ( obojętnie czy minerał czy syntetyk ) tylko stan techniczny.

Postautor: **JAREK** » niedziela, 6 marca 2011, 09:44

Ale w starszym silniku ów nagar może być czy tego chcemy czy nie jakąś formą uszczelnienia i jak go wypłuczemy to może być nie wesoło. To też chyba już ktoś pisał.

Postautor: **piontek** » niedziela, 6 marca 2011, 12:06

JAREK pisze:Ale w starszym silniku ów nagar może być czy tego chcemy czy nie jakąś formą uszczelnienia i jak go wypłuczemy to może być nie wesoło.

Mogłem ja to pisać w ślad za pewnym baaardzo doświadczonym specem z rafinerii, który to właśnie ta zjawiska badał. Wprawdzie na silnikach z czasów komuny ale nasz silnik to przeca nie nowość.

piontek pisze:Wprawdzie na silnikach z czasów komuny ale nasz silnik to przeca nie nowość.

No bez przesady!!! Czy fiat 125p z1977r. i np. BMW E3 si z 1977r. http://moto.allegro.pl/bmw-bavaria-e3-3 ... 49429.html to ta sama technologia??!

imot3ph · Postautor: **imot3ph** » niedziela, 6 marca 2011, 19:46

Jesli chodzi o ten artykul, byla tam poczciwa yamaszka tenere i gpz z 1987 roku jesli sie nie mylę.
W obu przypadkach byla znaczna poprawa.

Fafik - dzięki za wytłumaczenie. Nie moglem dojsc skad ta roznica, badz co badz spora:)

Odnosnie wlewania syntetyka w miejsce mineralnego albo albo polsyntetyka (ktory tak naprawde jest mineralnym z uszlachetniaczami) - moj tata kupil castrol edge do swojego mondeo mk3.
Wczesniej byl tam tylko polsyntetyk, przez 230000km. Efekt jest taki, ze silnik jak nie bral, tak nie bierze oleju, spalanie nieznacznie spadlo, zas silnik pracuje plynniej.

Oczywiscie na mineralnym tez mozna jezdzic jesli tylko spelnia swoje zadanie. Ale po co, skoro mozna uzywac czegos lepszego?

W każdym moim motocyklu zawsze lałem syntetyka nie wiedząc co było wcześniej i nigdy nie miałem z tym problemów.

A silnik XT600 jest dużo mniej skomplikowany niż XJR

:):)

Dam znac czy operacja sie udała;)

Też mam u siebie syntetyk Yamalube 15W50

FORUM-YAMAHA XJR

wymiana oleju

Kto jest online