Uhma-Bike Warszawa i Piaseczno.
- JAREK
- Administrator
- Posty: 5678
- Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
- Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
- Województwo: E-łódzkie
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontaktowanie:
Uhma-Bike Warszawa i Piaseczno.
Gorąco polecam ich usługi. Mimo, że jestem z Łodzi jeżdżę do Nich na przeglady i usługi serwisowe.
Piotr i Filip oraz Sebastian (mechanik) to solidne chłopaki, uczciwie podchodzą do sprawy i rzeczowo mówią co maszynie dolega i co trzeba zrobić natychmiast a co można później.
Serwisuję u Nich moto od kiedy je kupiłem tj. od trzech lat i ostatnio też pojechałem do nich z 11 letnim Zephyrkiem majej Karoli. Jestem zadowolony z obsługi.
Piotr i Filip oraz Sebastian (mechanik) to solidne chłopaki, uczciwie podchodzą do sprawy i rzeczowo mówią co maszynie dolega i co trzeba zrobić natychmiast a co można później.
Serwisuję u Nich moto od kiedy je kupiłem tj. od trzech lat i ostatnio też pojechałem do nich z 11 letnim Zephyrkiem majej Karoli. Jestem zadowolony z obsługi.
- balth
- Posty: 3222
- Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
- Model i rocznik moto.: K1300R15
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Uhma-Bike Warszawa i Piaseczno.
admin, znam blizniaków osobiście i są ok.
o firmie słyszałem różne opinie. sam doświadczyłem obsługi sklepowej w filii żoliborskiej na niekoniecznie ciekawym poziomie :-\ dwukrotnie, jeśli chodzi o szczegóły...
o firmie słyszałem różne opinie. sam doświadczyłem obsługi sklepowej w filii żoliborskiej na niekoniecznie ciekawym poziomie :-\ dwukrotnie, jeśli chodzi o szczegóły...
bye
balth
balth
- JAREK
- Administrator
- Posty: 5678
- Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
- Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
- Województwo: E-łódzkie
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontaktowanie:
Ja zawsze byłem obsługiwany przez Piotr lub Łukasza i prawie zawsze w Piasecznie; raz na Wólczyńskiej i zawsze było dla mnie super. Stąd moje dobre słowa o firmie, choć też czytałem takie sobie, włącznie ze wzajemnym wyzywaniem się postujących aż do ostrzeżenia dla jednego z nich.
Tak czy siak nigdy się nie zawiodłem i zawsze jestem bardzo dobrze przyjmowany, obsługiwany i podsumowywany na koniec.
Tak czy siak nigdy się nie zawiodłem i zawsze jestem bardzo dobrze przyjmowany, obsługiwany i podsumowywany na koniec.
- balth
- Posty: 3222
- Rejestracja: czwartek, 20 grudnia 2007, 13:09
- Model i rocznik moto.: K1300R15
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
admin pisze:[..]
Tak czy siak nigdy się nie zawiodłem i zawsze jestem bardzo dobrze przyjmowany, obsługiwany i podsumowywany na koniec.
no to trzymaj się ich i tyla. dopóki nie uświadczysz czegoś na sobie co miejmy nadzieje nigdy się nie zdarzy.
ja tam do blizniaków nie mam żadnych zastrzeżeń.
bye
balth
balth
Moja XJR-ka stała u nich dość długo. Obśliniłem ją dokładnie z każdej strony zanim ją kupiłem.
Co do sklepu i serwisu to nie wiem jeszcze za dużo ale to chyba zależy na kogo się trafi.
Mój kumpel strasznie ich chwali z tym, że bywa tylko w piasecznie.
Mam zamiar u nich serwisowac więc jak tylko będę coś wiedział to napiszę.
Co do sklepu i serwisu to nie wiem jeszcze za dużo ale to chyba zależy na kogo się trafi.
Mój kumpel strasznie ich chwali z tym, że bywa tylko w piasecznie.
Mam zamiar u nich serwisowac więc jak tylko będę coś wiedział to napiszę.
- ptysiornia
- Posty: 565
- Rejestracja: poniedziałek, 24 grudnia 2007, 16:20
- Model i rocznik moto.: Tiger 900 Rally Aragon
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Uhma-Bike Warszawa i Piaseczno.
Witam!
Ja niestety mam nienajlepsze doświadczenia z tą firmą. W 2000 roku przymierzałem się do zakupu stojącej u nich CB SevenFifty '98. Przez telefon wszystko cacy, po leciutkim ślizgu jedną stroną i prawie nówka sztuka. Po przyjechaniu na miejsce (Piaseczno) okazało się, że oprócz ślizgu, moto miało także wymienione przednie zawieszenie, tarcze hamulcowe i w transporcie "zgubiły się" zegary
Może akurat miałem pecha, ale skutecznie zraziłem się do współpracy w ww.
Ja niestety mam nienajlepsze doświadczenia z tą firmą. W 2000 roku przymierzałem się do zakupu stojącej u nich CB SevenFifty '98. Przez telefon wszystko cacy, po leciutkim ślizgu jedną stroną i prawie nówka sztuka. Po przyjechaniu na miejsce (Piaseczno) okazało się, że oprócz ślizgu, moto miało także wymienione przednie zawieszenie, tarcze hamulcowe i w transporcie "zgubiły się" zegary

Może akurat miałem pecha, ale skutecznie zraziłem się do współpracy w ww.
ptyś
Oj, grzmi! Będzie burza!
Oj, grzmi! Będzie burza!
Ja dziś zostawiłem u nich moje moto... miała byc lekka dłubaninka a tu sru... i to tak naprawdę z grubej rury... Okazało się że silnik jest do wyjęcia bo jakiś GŁĄB (z innego serwisu którego nazwy nie wymienię...) NIE DOKRĘCIŁ ZĘBATKI NA WAŁKU ZDAWCZYM !!!!!!!
Powiem tyle, mi się podoba, mogli to zrobić "na szybko" i puścic mnie w trasę ale okazali się żetelni i co najważniejsze na tyle odważni żeby mi o tym powiedzieć...
Nigdzie więcej serwisowac się nie zamierzam. O !!!
Mi się podoba obsługa całkiem miła, żeby tylko mieli koszulki z imionami to by było łatwiej....
Powiem tyle, mi się podoba, mogli to zrobić "na szybko" i puścic mnie w trasę ale okazali się żetelni i co najważniejsze na tyle odważni żeby mi o tym powiedzieć...
Nigdzie więcej serwisowac się nie zamierzam. O !!!
Mi się podoba obsługa całkiem miła, żeby tylko mieli koszulki z imionami to by było łatwiej....
Moim zdaniem trzeba im trochę na ręce patrzeć... Na początku sezonu mieli "kompleksowo zająć się motocyklem i na cacy przygotować do sezonu". Mieli wymienić wszystkie płyny, wsjo posprawdzać, wyregulować itp itd...
Olej w lagach jaki był taki jest, po serwisie zaczęło cieknąć z wysprzęgnika, i siakoś tak im się zapomniało oddać pługa i pajączka. Były u nich - fakt. Ale trzeba było się dowiadywać gdzie, bo się wzięły i zawieruszyły. Gdybym miał pełną owiewkę też by się zawieruszyła?
Ale i tak będę do nich jeździł, bo w sumie najbliżej i wiem już na co mam zwracać uwagę następnym razem.
Olej w lagach jaki był taki jest, po serwisie zaczęło cieknąć z wysprzęgnika, i siakoś tak im się zapomniało oddać pługa i pajączka. Były u nich - fakt. Ale trzeba było się dowiadywać gdzie, bo się wzięły i zawieruszyły. Gdybym miał pełną owiewkę też by się zawieruszyła?
Ale i tak będę do nich jeździł, bo w sumie najbliżej i wiem już na co mam zwracać uwagę następnym razem.
- JAREK
- Administrator
- Posty: 5678
- Rejestracja: niedziela, 2 grudnia 2007, 13:47
- Model i rocznik moto.: XJR1300-2004
- Województwo: E-łódzkie
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Kontaktowanie:
Filip nie kryje, że lepiej zabierać drobne klamoty bo moge się gdzieś u nich podziać. Oczywiście klamoty, które mozna zabrac - nie myślę tu o pługu bo to było z motocyklem wstawianym do serwisu i ma tak zostać przy odbieraniau.
Kiedyś chłopaki zgubuli mi jakąś część od oś zephyra ale oczywiście ją odkupili i nie było sprawy.
Kiedyś chłopaki zgubuli mi jakąś część od oś zephyra ale oczywiście ją odkupili i nie było sprawy.
- hubertm
- Posty: 3398
- Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: warszawa
- Kontaktowanie:
Panowie,
byłem w dniu wczorajszym w Uhma-Bike na ul. Wólczyńskiej i co ? I pocałowałem klamkę a w dodatku wszystko dookoła wskazywało na to jakby tam nie było nikogo od dawna. Czy chłopaki poszli na urlop czy moze zamknęli interes ? A może odniosłem mylne wrażenie i po prostu za późno przyjechałem ?
Dajcie znac bo muszę podjechac na sprawdzenie zacisku przedniego hamulca w mojej XJ-tce (trochę się rusza na boki - minimalnie) a bliżej mam własnie na Wólczyńską.
Z góry dzięki.
byłem w dniu wczorajszym w Uhma-Bike na ul. Wólczyńskiej i co ? I pocałowałem klamkę a w dodatku wszystko dookoła wskazywało na to jakby tam nie było nikogo od dawna. Czy chłopaki poszli na urlop czy moze zamknęli interes ? A może odniosłem mylne wrażenie i po prostu za późno przyjechałem ?
Dajcie znac bo muszę podjechac na sprawdzenie zacisku przedniego hamulca w mojej XJ-tce (trochę się rusza na boki - minimalnie) a bliżej mam własnie na Wólczyńską.
Z góry dzięki.
hubertm
Odebrałem swoje moto... braci Uhma rozpoznaję "od pierszego strzału"
Moto stało prawie 2 miesiące z przyczyn zupełnie od sewisu niezależnych. Panowie i Panie, mój motór nigdy nie jeździł tak dobrze... biegi to poprostu się same wrzucają
)))
Ja polecam, chłopaki i ci za ladą i ci w warszacie bardzo rzeczowi i konkretni.


Ja polecam, chłopaki i ci za ladą i ci w warszacie bardzo rzeczowi i konkretni.
Temat trochę przycichł, ale postanowiłem go odświeżyć, oddałem moto do chłopaków z Uhma na ustawienie zaworów..Moto miało być następnego dnia. Temat troszkę się przeciągnął. Po drodze okazało się że ktoś jak poprzednie ustawiał pomylił zawory ssące z wydechowymi - chłopaki to ogarneli-7płytek. Przy okazji wyregulowali gaźniki i wymienili świeće i linki od gazu bo się żempiły. Pozycji na fakturze jest sporo więcej ale nie mam jej przed oczami. Moto mimo iż gaźnikowe pali teraz na obrót silnika- wcześniej trzeba było go z chwile pokręcić. Obsługa dla mnie na wysokim poziomie-serwis był ze mną cały czas w kontakcie. Na chwilę obecną nie ma żadnych zastrzeżeń. Cena za usługę 1200zł
No ale żeby nie było tak pięknie jest problem:)... leci z pod uszczelki pokrywy zaworów oliwka - wylazł kawałek uszczelki z pod dekla jakieś 10cm - podesłałem im zdjęcie i czekam na stanowisko. Wersja wstępna jak dzwoniłem jest taka że uszczelka kosztuje 200pln a co do roboty jakoś się dogadamy żeby klient był zadowolony.
a tak to wygląda
http://imageshack.us/photo/my-images/856/db2z.jpg/
a tak to wygląda
http://imageshack.us/photo/my-images/856/db2z.jpg/
Wróć do „Sklepy, salony, serwisy - polecamy; odradzamy.”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości