Po montażu nowych lag z uszczelniaczami, progresów Wilbersa itp. w Virago wlałem w zawiechę 15W Motula. Byłem pełen obaw co do sztywności zawieszenia ale po ok. tygodniu jazdy- dopasowaniu się części/dotarciu/ułożeniu dziękowałem Bogu za moją decycję, chciałem wlać 10W/5W przez to iż zamontowałem progresy... Przód nie nurkował już na maxa przy hamowaniu, nie blokowałem przedniego koła wcześnie, próg był wyczuwalny... co prawda zawieszenie stało się sztywniejsze ale nie dobijało jak potrafiło na oryginalnych sprężynach i oleju nie wiadomo co

IMHO 10W+ progresy będą dobrym kompromisem.
Lecz jak kto woli, kupcie flachę 10W i 15W, zbebłajcie wszystko i wyjdzie 12,5W

