Urwane mocowanie do kolektorów, pomocy!!!

krzewek10

Witam, dziś odkręcałem wszystkie kolanka i zdejmowałem cały układ wydechowy. Przy odkręcaniu jednego z tych kolanek urwał się gwint który wychodzi z bloku silnika i trzyma kolanko poprzez pierścien na kolektorze. Mam nadzieje że dobrze opisałem o co dokładnie chodzi, pomóżcie, jestem w czarnej d**** i niemam pomysłu co z tym zrobić

Postautor: **artur** » niedziela, 20 listopada 2011, 19:24

czyli zerwał się gwint za śrubie która wychodzi z bloku silnika ? Czy zerwał sie gwint w bloku silnika do którego można wkręcić śrubę ? Bo mozna to odkręcać na 2 sposoby. 1 zejdzie nakrętka 2 zejdzie nakrętka ze śrubą. Piszę śruba w skrócie. Powiedzmy pręcik gwintowany.

To jest szpilka :mrgreen:

Możesz albo dospawać śrubę o ile szpilka wychodzi z bloku lub rozwiercać tę część która w bloku pozostała. Można też (ale osobiście nie stosowałem) wwiercić się w szpilkę i nagwintować, ryzykowne bo szpilka jest fi (czy M? już nie pamiętam) 8 z tego co pamiętam.

Postautor: **artur** » niedziela, 20 listopada 2011, 19:49

GhostDog pisze:To jest szpilka

Mo właśnie nie mogłem sobie przypomnieć nazwy.

artur pisze:
GhostDog pisze:To jest szpilka

Mo właśnie nie mogłem sobie przypomnieć nazwy.

Do zbombionych :mrgreen:

!

krzewek10

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, ma ktoś może informacje jak głęboko można się wkręcić do bloku silnika, planuje nagwintować ten pręt i będzie dobrze tylko niechce przewiercic sie do środka silnika bo będzie niewesoło, jakies propozycje ??

cała szpilka ma 4cm, może 4,2 otwór w bloku pewnie około 1,5-2 nie więcej.
Uprzedzę kolejne pytanie: wiertło kobaltowe, dobry punktak, wolne obroty wiertarki i częste chłodzenie wiertła spowoduje sukces w procesie rozwiercania tejże szpilki.Następnie gwintowanie, chociaż jak użyjesz wiertła 7,5 na przykład to może część szpilki która pozostała w bloku sama odpadnie i będziesz miał gwintowanie otworu z głowy.

I trzymaj wiertarkę prosto bo jak spier...oli w bok to będzie większy problem.Można też spróbować wykrętakiem ale dobrym.

Postautor: **Zdzislaw** » wtorek, 22 listopada 2011, 07:40

Jak wystaje nawet minimalnie wal w to nakrętką+spawarka musi pójść, jeżeli wiertło pójdzie w bok jak pisze ivopodczas rozwiercania to będzie buba ;-)

.

Postautor: **artur** » wtorek, 22 listopada 2011, 09:52

Zdzisław pisze:o nakrętką+spawarka musi pójść,

trzeba chyba wtedy odłączyć akumulator jak mi się zdaje

Postautor: **ivo** » wtorek, 22 listopada 2011, 10:45

I zbiornik ściągnąć bo niedaleko ;-)

Postautor: **Koniu** » czwartek, 24 listopada 2011, 12:31

Najlepiej osłonić wszystko dodatkowo bo ślady po odpryskach i odpryski zostają na metalu. Ale do pomysłów sie dołączam, rozwiercanie i wykrętak lub nakrętka i spawarka to dobre rozwiązania. Aby powoli i ostrożnie, dokładnie przemyśleć sposób działania.

Zerwane śruby rozwiercam "lewym" wiertłem.W większości przypadków wiertło "załapuje" i wykręca szpilkę. Jak nie to wiercę do skutku i próba z wykrętakiem ....... itp. itd.

Wiercenie dobry pomysł, ale to zajedwabiście precyzyjna robota. Kiedyś urwałem śrubę M6 i na środku rozwierciłem wiertłem 4,5 mm, na tyle równo było wywiercone i wiertło dopasowane że po wyjąciu go z otworu gwint urwanej śruby sam się wysypał a korpus nie ruszony.
Są też wykrętaki np. wiercisz w śrubie M8 wiertłem 4mm i wkręcasz wykrętak a on wykręca śrubę. Wykrętak to taki pręt z lewym stożkowym gwintem, przeważnie sprzedawane są w zastawach, które zawierają różne rozmiary.

Postautor: **ivo** » wtorek, 29 listopada 2011, 20:15

Piotrek dodaj jeszcze ,że 90% wykrętaków na polskim rynku to chińskie gówno. :mrgreen:

Trza poszukać naprawdę dobrych ,żeby coś zdziałać.

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » piątek, 19 grudnia 2014, 06:31

...i narobiłem sobie roboty na święta. Mimo całodziennego namaczania WD40 urwałem 4 szpilki. Chyba pozostaje mi już tylko rozwiercanie.
Może macie jakieś pomysły, sugestie? Będę wdzięczny. Co wiele głów to nie jedna:)

Postautor: **ivo** » piątek, 19 grudnia 2014, 07:44

Robota dla cierpliwych.Wiertłem raczej będzie ciężko to ruszyć.Szlifierka trzpieniowa,dobry kamień i zestaw do naprawy gwintów będzie potrzebny.W GSX-ie przerabiałem to samo-dasz radę.

Postautor: **GhostDog** » piątek, 19 grudnia 2014, 07:50

Było grzebać?!

zostały tylko te 3?, nie jest źle, wystają przynajmniej

spróbuj tak:
podgrzej, załóż kontrę, powinno dać radę
następnie zakup szpilki nierdzewki lub dorób ze śruby, ha!

jak nie to tylko rozwiercanie

Postautor: **ivo** » piątek, 19 grudnia 2014, 07:59

Do tych wystających możesz jeszcze coś przyspawać i próbować odkręcić.

Postautor: **farba** » piątek, 19 grudnia 2014, 09:40

Zamiast wd 40 użyj płynu hamulcowego, wd 40 zostaw sobie do odpalania auta w zimę albo do skrzypiących zawiasów.
Nie słuchaj ghosta, szpilki z nierdzewki pourywają się jeszcze szybciej, muszą być twarde min 8.8
Zakręć nowe nakrętki, zaspawaj łebki, przed kręceniem pzylej im młotkiem osiowo,i podaj jeszcze po kropelce płynu.
Na przyszłość zaopatrz się we wkrętak udarowy, wydasz raz 50 plnów a zaoszczędzi ci takich przygód.

Postautor: **GhostDog** » piątek, 19 grudnia 2014, 10:32

nie słuchaj farby-te szpilki nie przenoszą obciążeń

Postautor: **Zdzislaw** » piątek, 19 grudnia 2014, 12:32

Wystają, to pół bidy, gorzej jakby się ujebały przy samej dupie :mrgreen:

. Rozwiązania jak wyżej- nakrętki + spawara i powinno pójść. Zaś nowe i nakrętki na smar miedziany, a będzie ok w przyszłości.

Postautor: **farba** » piątek, 19 grudnia 2014, 19:10

GhostDog pisze:nie słuchaj farby-te szpilki nie przenoszą obciążeń

Nie przenoszą a się pourywały

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » piątek, 19 grudnia 2014, 20:07

Dzięki za rady! Poczytałem Was i zacznę od przyspawania nakrętki, dwie mi się na szpilkę nie zmieszczą więc kontrowanie odpada. Potem podgrzeje lekko gniazdo śruby i spróbuję wykręcić. Jak się znowu połamią to biorę się za wiercenie i kupię wykrętaki. Chyba innego wyjścia nie ma.
Do ponownego przykręcenia kupiłem pręt gwintowany i nakrętki z nierdzewki oraz smar miedziany.
Wygooglowałem sobie wkrętak udarowy, pierwszy raz widzę takie urządzenie. Ciekawy sprzęcik.

Pegaz, ja Ci powiem, Ty lepiej słuchaj farby. Znałem paru co nie posłuchali..... znałem.

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » piątek, 19 grudnia 2014, 20:27

donCezarre, nie stresuj mnie. Pourywają się śruby z nierdzewki podczas jazdy? No nie przesadzajcie z farbą. Poważnie?

Postautor: **farba** » piątek, 19 grudnia 2014, 20:37

W czasie jazdy nie. Ale przy następnym demontażu napewno.
Popatrz twarde były a się urwały

Pegaz pisze:donCezarre, nie stresuj mnie. Pourywają się śruby z nierdzewki podczas jazdy? No nie przesadzajcie z farbą. Poważnie?

zapytaj kogokolwek. Ale nie zmuszam......

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » piątek, 19 grudnia 2014, 20:50

Dobra, zanim przykręcę kolanka, muszę najpierw usunąć szpilki. Z nierdzewki jeszcze mogę zrezygnować, 17 zł to niewielka inwestycja.

Z nierdzewki to najwyżej nakrętki sobie kup, ew. podkładki, szpile stalowe 10.9 i wszystko na miedziany smar składać.
P.S. Jak farba radzi - to posłuchać, jak polecają to posłuchać. ;-)

FORUM-YAMAHA XJR

Urwane mocowanie do kolektorów, pomocy!!!

Urwane mocowanie do kolektorów, pomocy!!!

zamarzyły mi się polerowane kolanka...

Kto jest online