Lakierowanie sprężyn
Lakierowanie sprężyn
W moim motorze mam trochę odprysków na sprężynach przez co nie wyglądają zbyt super niby nie jest źle ale... Przerabiał już ktoś was lakierowanie sprężyn przekopałem googla i wszędzie piszą, że proszkowo ew. domowym sposobem farba chlorokauczukowa. Czy w przypadku sprężyn lakierowanych proszkowo nie zaszkodzi im temperatura, czy taki proszek jest dość elastyczny. Amorki mam ohlinsa nie ciekną są jeszcze git jednie sprężyny ciutek oblazły.
Czy znacie inne metody jakieś?
Czy znacie inne metody jakieś?
- piontek
- Posty: 3871
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
turbo, miło Cię poznać...
Rozwiń myśl. Bo o ile ja pamiętam, to oksydowanie zmienia jednak właściwości stali. Ale jak masz głębszą wiedzę, to się podziel. Wersja: całkowicie czarny mat nadal mnie pociąga.GhostDog pisze:Można też oksydować.
Cholera - znajdę Ci taniej niż 90000...GhostDog pisze:900 stów
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
- Model i rocznik moto.: RP02
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Mordor i okolice
moja wersja: sam se pomaluję motor
natomiast odnośnie oksydowania (nie jestem metaloznawcą, wykres żelazo-węgiel miałem chyba w '88) ale możesz mieć rację, że zmieni właściwości metalu bo polega na wygrzaniu metalu i zanurzeniu w oleju(mówię ze łba nie z neta),trza by to zgłębić.Broń jest oksydowana
ja już się przyzwyczaiłem, tradycja w narodzie upada a młodzi to chyba tak mają

natomiast odnośnie oksydowania (nie jestem metaloznawcą, wykres żelazo-węgiel miałem chyba w '88) ale możesz mieć rację, że zmieni właściwości metalu bo polega na wygrzaniu metalu i zanurzeniu w oleju(mówię ze łba nie z neta),trza by to zgłębić.Broń jest oksydowana

piontek pisze:turbo, miło Cię poznać...
ja już się przyzwyczaiłem, tradycja w narodzie upada a młodzi to chyba tak mają

Szczerze mówiąc poszperałem jeszcze w temacie proszku i teraz mam obawy, goście na forum samochodowym też lubią mieć pomalowane i jeden żalił się, że po malowaniu proszkowym sprężyny już nie sprężynują. Z tego co się doszukałem to sprężyny są odpuszczane w 300 stopniach proszek wygrzewany od 140-200 stopni czy to aby na pewno im nie zaszkodzi.
Chlorokauczukiem natomiast spora część maluje sprężyny w samochodach bo jest w miarę elastyczny i wytrzymały w sumie to mam jakąś sprężynę i chlorokauczuk co nim malowałem ostatnio wymaluje i po testuje jak to wytrzymuje u jaki był efekt wizualny. Dam znać co mi wyszło.
Jak ktoś robił proszkowo i wszystko ma OK dawać znać. Nowy amortyzatorek to koszt 4500 więc na rzecz czysto wizualnych poprawek nie chcę wtopy robić.
Chlorokauczukiem natomiast spora część maluje sprężyny w samochodach bo jest w miarę elastyczny i wytrzymały w sumie to mam jakąś sprężynę i chlorokauczuk co nim malowałem ostatnio wymaluje i po testuje jak to wytrzymuje u jaki był efekt wizualny. Dam znać co mi wyszło.
Jak ktoś robił proszkowo i wszystko ma OK dawać znać. Nowy amortyzatorek to koszt 4500 więc na rzecz czysto wizualnych poprawek nie chcę wtopy robić.
- piontek
- Posty: 3871
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
Wydaje mi się, że to może być zbyt twarda powłoka i odpryśnie.ivo pisze:A niklowanie
Ogólnie rzecz biorąc, wszystko co zbyt głęboko wnika w strukturę sprężyn musi zmienić jej właściwości. Kwestia jest tylko taka: na ile?
To coś jak ja!GhostDog pisze:wykres żelazo-węgiel miałem chyba w '88
Nawet miałem okazję robić to osobiście, tyle że wygrzewałem w piecu w grudkach(?) węgla(?), a chłodziłem w oleju. I wydaje mi się, że były to jakieś elementy sprężynujące...GhostDog pisze:polega na wygrzaniu metalu i zanurzeniu w oleju
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
- ivo
- Posty: 436
- Rejestracja: niedziela, 23 maja 2010, 12:02
- Model i rocznik moto.: GSX 1400
- Województwo: D-dolnośląskie
- Lokalizacja: Lubań
Powłoki niklowane są bardziej podatne na zarysowania od chromowanych, a więc bardziej elastyczne.Może można by było pokryć sprężyny powłoką galwaniczną podobną do tej na aluminiowym zbiorniku gazowym amortyzatora? Efekt był by niezły.Trza popytać mądrego w tej dziedzinie.Powłoka niklowana jest lekko żółta ale tak jak Piontek pisze,czy ta kąpiel chemiczna nie zmieni właściwości materiału?
J....ć stare baby 

-
- Posty: 2923
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2010, 09:34
- Model i rocznik moto.: RP02
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Mordor i okolice
no właśnie rozmawiałem z zakładem galwanizacyjnym i oto co usłyszałem:
-nie podejmiemy się chromowania sprężyn amortyzatora w ciężkim motocyklu jeśli producent motocykla nie przewidział chromowania
-istnieje prawdopodobieństwo, że sprężyna taka może ulec zniszczeniu wskutek przygotowania do chromowania tj. wytrawianie, wygrzewanie, wodorowanie
-oczywiście mogą wykonać taki zabieg ale nie biorą odpowiedzialności za ewentualne następstwa
Dodam, że powyższe usłyszałem w "poważnym" zakładzie który wykonuje również inne zabiegi np. złocenie, srebrzenie, miedziowanie itp
pozostaje proszek
-nie podejmiemy się chromowania sprężyn amortyzatora w ciężkim motocyklu jeśli producent motocykla nie przewidział chromowania
-istnieje prawdopodobieństwo, że sprężyna taka może ulec zniszczeniu wskutek przygotowania do chromowania tj. wytrawianie, wygrzewanie, wodorowanie
-oczywiście mogą wykonać taki zabieg ale nie biorą odpowiedzialności za ewentualne następstwa
Dodam, że powyższe usłyszałem w "poważnym" zakładzie który wykonuje również inne zabiegi np. złocenie, srebrzenie, miedziowanie itp
pozostaje proszek
- piontek
- Posty: 3871
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
A może jednak złocenie? No wierni wyznawcy XJR! Który udowodni jak bardzo oddany jest swej maszynce?
Jakby się kto pytał, to ja nie.
GhostDog, a coś się dowiedziałeś o poważniejszych następstwach oksydowania?
Jakby się kto pytał, to ja nie.
GhostDog, a coś się dowiedziałeś o poważniejszych następstwach oksydowania?
Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
No dokładnie, a obróbka cieplna jest dla sprężyn nie wskazana raczej. W każdym razie jest to czysto wizualny temat więc skupię się nad wizualnym efektem.
Ktoś mi rzucił ostatnio żeby sobie koszulkę termokurczliwą naciągnąć i suszarką zagrzać, w sumie pomysł ciekawy bardzo tylko szkoda że te koszulki robią tylko metrowe. Z drugiej strony mnogość kolorów do wyboru.
Ktoś mi rzucił ostatnio żeby sobie koszulkę termokurczliwą naciągnąć i suszarką zagrzać, w sumie pomysł ciekawy bardzo tylko szkoda że te koszulki robią tylko metrowe. Z drugiej strony mnogość kolorów do wyboru.
Panowie szukałem, szukałem i znalazłem
http://sklep.optionall.pl/art/2261,laki ... k-grupa-i/
zamierzam przetestować i zobaczyć co będzie ale jest zarąbiście obiecujące zobaczcie filmik demo tam na dole.
GhostDog dobre wieści na zmówienie robią też MAT
http://sklep.optionall.pl/art/2261,laki ... k-grupa-i/
zamierzam przetestować i zobaczyć co będzie ale jest zarąbiście obiecujące zobaczcie filmik demo tam na dole.
GhostDog dobre wieści na zmówienie robią też MAT
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości