Nierówno rozciągnięty łańcuch i inne
Nierówno rozciągnięty łańcuch i inne
Witam ponownie, dziś udało mi się zmontować cały tył, a miałem sporo zabawy z tym wrzucę fotki jak skończę z moto, ale do rzeczy. Więc tak zmontowałem ten tył ustawiłem łańcuch na odpowiedni naciąg i cały happy ze swojego dzieła siadłem i tak kręcę kołem i naszło mnie żeby popatrzyć w innych miejscach ten naciąg, patrzę i pod palcem czuję, że miejscami jest to 2-3cm a miejscami z 1cm albo 1,5cm. Wnioski nasunęły mi się oczywiste: łańcuch jest nierówno rozciągnięty.
I teraz pytanko co z tym zrobić łańcuch jest tak +/- w 50% zużycia pewnie jeszcze bym na nim pojeździł czy wymieniać czy zostawić ?
Z jaką siłą dokręcić tylną nakrętkę w instrukcji jak dobrze przeczytałem jest to 150Nm ?
Czy mogłem coś skopać przy montażu raczej nie ma znaczenia jak włożę w felgę w te gumowe odbojniki zębatkę z całym elementem mocującym (nic tu nie odkręcałem)
Obecnie wymieniam, a raczej wymieniłem wszystkie tarcze na nowe plus renowacja zacisków przednich i wymiana uszczelek w tylnym. Miałem więc rozbebeszony tył solidnie i przód ale nie gmerałem przy zębatkach i łańcuchu ponieważ są w dobrym stanie, a przynajmniej tak wyglądają.
Kolejną sprawą jest wymieniona przednia zębatka na 18 zamiast 17 czy mogło mieć to wpływ na łańcuch i czy w ogóle to jest zdrowe dla łożyska ?
Kurcze lepiej zacznę szykować $$$ na nowy zestaw napędowy, a akurat założyłem to koło.
Lubię jak mi wszystko działa jak należy więc przed jeżdżeniem zrobiłem jak dotąd:
- wymieniona przednia opona na taką jak tylna, tylna była praktycznie nowa poprzedni user wymienił
- komplet tarcz EBC przód, tył
- komplet kloców EBC przód, tył
- wymiana uszczelek tylnego zacisku
- czyszczenie i smarowanie przednich zacisków (uszczelki dobre)
- wymiana uszczelek w wysprzęgliku
- wymiana sprężyn w przednich lagach na progresywne + olej
- wymiana oleju, filtrów
Z estetycznych:
- dodatkowy błotnik z tyłu
- czyszczenie amortyzatorów, malowanie sprężyn
- trochę błyszczących śrubek
- polerka i czyszczenie elementów aluminiowych i innych.
Ogólnie jestem zadowolony w sumie został tylko ten temat łańcucha, grzebie przy tym od grudnia w wolnej chwili po robocie.
Przepraszam że tak zebrałem to tutaj wszystko ale może ktoś znajdzie w tym możliwe dziury i błędy jakie można popełnić co może mieć wpływ na ew. błędny montaż chociaż trzymam się instrukcji ściśle.
I teraz pytanko co z tym zrobić łańcuch jest tak +/- w 50% zużycia pewnie jeszcze bym na nim pojeździł czy wymieniać czy zostawić ?
Z jaką siłą dokręcić tylną nakrętkę w instrukcji jak dobrze przeczytałem jest to 150Nm ?
Czy mogłem coś skopać przy montażu raczej nie ma znaczenia jak włożę w felgę w te gumowe odbojniki zębatkę z całym elementem mocującym (nic tu nie odkręcałem)
Obecnie wymieniam, a raczej wymieniłem wszystkie tarcze na nowe plus renowacja zacisków przednich i wymiana uszczelek w tylnym. Miałem więc rozbebeszony tył solidnie i przód ale nie gmerałem przy zębatkach i łańcuchu ponieważ są w dobrym stanie, a przynajmniej tak wyglądają.
Kolejną sprawą jest wymieniona przednia zębatka na 18 zamiast 17 czy mogło mieć to wpływ na łańcuch i czy w ogóle to jest zdrowe dla łożyska ?
Kurcze lepiej zacznę szykować $$$ na nowy zestaw napędowy, a akurat założyłem to koło.
Lubię jak mi wszystko działa jak należy więc przed jeżdżeniem zrobiłem jak dotąd:
- wymieniona przednia opona na taką jak tylna, tylna była praktycznie nowa poprzedni user wymienił
- komplet tarcz EBC przód, tył
- komplet kloców EBC przód, tył
- wymiana uszczelek tylnego zacisku
- czyszczenie i smarowanie przednich zacisków (uszczelki dobre)
- wymiana uszczelek w wysprzęgliku
- wymiana sprężyn w przednich lagach na progresywne + olej
- wymiana oleju, filtrów
Z estetycznych:
- dodatkowy błotnik z tyłu
- czyszczenie amortyzatorów, malowanie sprężyn
- trochę błyszczących śrubek
- polerka i czyszczenie elementów aluminiowych i innych.
Ogólnie jestem zadowolony w sumie został tylko ten temat łańcucha, grzebie przy tym od grudnia w wolnej chwili po robocie.
Przepraszam że tak zebrałem to tutaj wszystko ale może ktoś znajdzie w tym możliwe dziury i błędy jakie można popełnić co może mieć wpływ na ew. błędny montaż chociaż trzymam się instrukcji ściśle.
- mariuszdg
- Posty: 3532
- Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
- Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
- Województwo: S-śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontaktowanie:
Kolego masz napęd do wymiany. Tak się właśnie wyciąga łańcuch w motocyklu jak opisujesz. Jeśli będziesz tak długo jeździł to zacznie Ci drgać i szarpać, a później wspinać się na zębatkę tylną i przeskakiwać.
Napęd do wymiany.
jak dobrze przejrzysz foty moje, zeli lub vanbarta z eurofestu 2010 to znajdziesz jak zmienić napęd w 40 min na chodniku.
wielkość zębatki w tym przypadku nie ma najmniejszego znaczenia. A dla łożyska ma to to zły wpływ, bo ten łańcuch będzie momentami coraz bardziej wisiał i coraz bardziej będzie miejscami naciągnięty.
pozdro
Napęd do wymiany.
jak dobrze przejrzysz foty moje, zeli lub vanbarta z eurofestu 2010 to znajdziesz jak zmienić napęd w 40 min na chodniku.
turbo pisze:Kolejną sprawą jest wymieniona przednia zębatka na 18 zamiast 17 czy mogło mieć to wpływ na łańcuch i czy w ogóle to jest zdrowe dla łożyska ?
wielkość zębatki w tym przypadku nie ma najmniejszego znaczenia. A dla łożyska ma to to zły wpływ, bo ten łańcuch będzie momentami coraz bardziej wisiał i coraz bardziej będzie miejscami naciągnięty.
pozdro

"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."
Dzięki mariuszdg to trzeba będzie drania wykopać, dobrze że nasadkę kupiłem w tym celu. Tylko kurcze w zakuwarkę muszę zainwestować ale to przy okazji muszę jeszcze łańcuszek rozrządu wymienić w CB500 brachola więc i tam się narzędzie przyda. Miałem cichą nadzieję, że mnie ta przyjemność ominie nosz kurcze.
Ja tam długo na nim nie jeżdżę kupiłem od kolegi z forum w zeszłym roku i zrobiłem jak na razie na nim ze 100km zanim postawiłem na podnośnik w celu przeglądów i poprawek.
Ja tam długo na nim nie jeżdżę kupiłem od kolegi z forum w zeszłym roku i zrobiłem jak na razie na nim ze 100km zanim postawiłem na podnośnik w celu przeglądów i poprawek.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 22:01 przez turbo, łącznie zmieniany 1 raz.
- mariuszdg
- Posty: 3532
- Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
- Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
- Województwo: S-śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontaktowanie:
Re: Nierówno rozciągnięty łańcuch i inne
turbo pisze:Z jaką siłą dokręcić tylną nakrętkę w instrukcji jak dobrze przeczytałem jest to 150Nm ?
ja ją bez klucza dynamometrycznego dokręcam i na "wojtkowe oko". Trza ją dosyć mocno dociągnąć. By zerwać trza by się bardzo mocno postarać. Tak więc śmiało ją dociśnij.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."
- farba
- Posty: 2658
- Rejestracja: wtorek, 3 sierpnia 2010, 18:26
- Model i rocznik moto.: Żółta taryfa
- Województwo: W-mazowieckie
Każdy łańcuch wyciąga się nierównomiernie
Niepamiętam dokładnie ale chyba w manualu jest opisany test łańcucha(sposób pomiaru 10 ogniw) i rysunki zużytych kół zębatych.
Powodem różnicy w luzie łańcucha może być również zużycie łożysk wachacza (spisób zdiagnozowania również opisany w manualu)
Łańcuch warto wymienić zanim się zerwie po tym roboty jest duuużo więcej.
Niepamiętam dokładnie ale chyba w manualu jest opisany test łańcucha(sposób pomiaru 10 ogniw) i rysunki zużytych kół zębatych.
Powodem różnicy w luzie łańcucha może być również zużycie łożysk wachacza (spisób zdiagnozowania również opisany w manualu)
Łańcuch warto wymienić zanim się zerwie po tym roboty jest duuużo więcej.
- Zdzislaw
- Posty: 3613
- Rejestracja: poniedziałek, 13 grudnia 2010, 14:39
- Model i rocznik moto.: PzKpfw.Ausf.DT-75
- Województwo: C-kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Janikowo
- Kontaktowanie:
Spoko loko jeździj tak dalej .................. a skończysz jak ja. Poszukaj tematu jak mi łańcuch szczelił.... to cza było spawać tu i ówdzie.... Czy łańcuch na tylnej zębatce odchodzi mocno od zębatki
..... jeżeli go pociągniesz
.... lecz samo przez się mówi o tym, ze masz napęda do wymiany- nierówno wyciągnięty łańcuch,......


- hubertm
- Posty: 3398
- Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: warszawa
- Kontaktowanie:
mariuszek , a ja mam przejechane w mojej 29 tys km i już mam objawy delikatnego szarpania ( wiesz, że dla oryginału to nie dużo). Paluchami łancucha nie odciągnę. Jest po prostu delikatnie nierównomiernie rozciągnięty. Ważne, nie muszę go często naciągać. co jakieś 3 tys km. co byś zrobił ? Wymieniłbyś ?
hubertm
- mariuszdg
- Posty: 3532
- Rejestracja: środa, 18 marca 2009, 18:07
- Model i rocznik moto.: XJR1300 '07, SPEED TRIPLE R94
- Województwo: S-śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontaktowanie:
hubertm pisze:mariuszek , a ja mam przejechane w mojej 29 tys km i już mam objawy delikatnego szarpania ( wiesz, że dla oryginału to nie dużo). Paluchami łancucha nie odciągnę. Jest po prostu delikatnie nierównomiernie rozciągnięty. Ważne, nie muszę go często naciągać. co jakieś 3 tys km. co byś zrobił ? Wymieniłbyś ?
dla jasności i ewentualnych zainteresowanych moją opinią (których pewnie nie ma

daję temu napędowi ~~3tysie w miarę komfortowej, bezpiecznej jazdy.
Z Hubim za to miałem przynajmniej okazję pogadać przez tel

co do przyczyn "nierównomiernego" wyciągania napędu, to nie zgodzę się z Farbą, że ma to związek z "nie osiowością zębatek". Wedle mych spostrzeżeń, po prostu od pewnego momentu ogniwa przestają "gadać" z zębatkami i łańcuch zaczyna się na nie wspinać, powstaje większy obwód zębatki, łańcuch się naciąga, potem znów "wpada" w odpowiednie zęby i jest luźny. Efekt ten się pogłębia, aż staje się nie do wytrzymania. Przyczyną prawdopodobnie jest ścieranie zębów, oraz rolek.
"Kto drogi prostuje ten w lesie nocuje..."
- hubertm
- Posty: 3398
- Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: warszawa
- Kontaktowanie:
jak jechałem do Jakubowa to przed wyjazdem robili mi przegląd i tak mi napięli łancuch, ze w ogóle nie było luzu (!)
Tak, tak - mariuszek mi poluzowywał na miejscu ale 300 km zrobiłem na takim łańcuchu i nie ukrywam, ze właśnie od tamtej pory zaczeły sie delikatne szarpania. Najprawdopodobniej wymienię zestaw i tyle.

hubertm
hubertm i to jest jeden z powodów dla, których sam robię, jakość okolicznych warsztatów to porażka co najwyżej skuter mogą naprawić. Na spokojnie i sprawdzając wszystko 10x można porządnie samemu zrobić oczywiście jeżeli masz na tyle możliwości. Jak się coś spierdzieli to można mieć pretensje najwyżej do siebie, a tak jak się jakiś "majster" czyt. paprok weźmie to są takie historie jak wypalone kolanka, łańcuchy bez luzu itp. Najgorzej mnie martwi, że muszę skontrolować synchro gaźników i zaworki, a pojęcia nie mam gdzie by to zrobić, żeby mi nie oddali moto o mniejszej pojemności i dwóch skuterów.
- hubertm
- Posty: 3398
- Rejestracja: wtorek, 15 lipca 2008, 17:33
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP19
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: warszawa
- Kontaktowanie:
turbo pisze:a tak jak się jakiś "majster" czyt. paprok
tu był autoryzowany serwis Hondy, ale oczywiście masz rację - teraz robię to sam, a jak idzie na przeglad i przy okazji dotykają się do napędu, to zawsze but pod łańcuch i srawdzam na szybko napięcie, zeby sie k.. znowu nie okazało
Wina i tak siebie obarczam za to,bo mogłem sprawdzić....
hubertm
- Koniu
- Posty: 1533
- Rejestracja: środa, 26 grudnia 2007, 19:43
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: N-warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: EŁK
- Kontaktowanie:
TURBO Z zaworami poczekaj do zimy albo na na kilka zimnych lub mokrych dni, kup szczelinomierz od 0.03 mm i drugi grubszy, dobry silikon żeby nie wymieniać uszczelki i wio.
Jak to zrobić jest w książce serwisowej. Do wyciągnięcia płytki potrzeby będzie jeden grubszy wkrętak płaski i taki jeden drobny cieniutki żeby płytkę podważyć + obcążki do wyciągania płytek. Na dużym kartonie narysuj sobie rozkład cylindrów i zaworów zaznacz gdzie wydechowe i gdzie ssące. Połóż sobie ten karton obok silnika zgodnie z tym jak są zawory ułożone - sasanie i wydech. Najpierw zmierz szczeliny na wszystkich zaworach i opisz na kartonie które są ok żeby do nich już nie wracać. Teraz wyciągaj od pierwszego cylindra płytki sprawdź jakie mają grubości, z tabelki książki serwisowej zobacz jakie grubości trzeba na konkretny zawór zamówić i zapisz na kartonie przy konkretnym zaworze. Przeanalizuj może któreś płytki będziesz mógł zamienić miejscami i nie trzeba będzie ich zamawiać na przykład 5 tylko 3 sztuki. Zanim zamówisz albo ktoś z forum Ci nie przyśle nowe płytki. Mi kolega w Yamasze wymienił na przykład płytkę za płytkę. Synchro nie robiłem ale chyba trzeba zerknąć bo coś więcej zaczęła spożywać.
Jak to zrobić jest w książce serwisowej. Do wyciągnięcia płytki potrzeby będzie jeden grubszy wkrętak płaski i taki jeden drobny cieniutki żeby płytkę podważyć + obcążki do wyciągania płytek. Na dużym kartonie narysuj sobie rozkład cylindrów i zaworów zaznacz gdzie wydechowe i gdzie ssące. Połóż sobie ten karton obok silnika zgodnie z tym jak są zawory ułożone - sasanie i wydech. Najpierw zmierz szczeliny na wszystkich zaworach i opisz na kartonie które są ok żeby do nich już nie wracać. Teraz wyciągaj od pierwszego cylindra płytki sprawdź jakie mają grubości, z tabelki książki serwisowej zobacz jakie grubości trzeba na konkretny zawór zamówić i zapisz na kartonie przy konkretnym zaworze. Przeanalizuj może któreś płytki będziesz mógł zamienić miejscami i nie trzeba będzie ich zamawiać na przykład 5 tylko 3 sztuki. Zanim zamówisz albo ktoś z forum Ci nie przyśle nowe płytki. Mi kolega w Yamasze wymienił na przykład płytkę za płytkę. Synchro nie robiłem ale chyba trzeba zerknąć bo coś więcej zaczęła spożywać.
A Kunia znasz ? 
Mój tel. 692 486 517

Mój tel. 692 486 517
Dzięki za radę Koniu chyba sam się za to wezmę, w week przerobiłem wymianę łańcuszka rozrządu w CB500 brachola + sprawdzenie luzów zaworowych ale nie było co u niego poprawić dziad wszystkie luzy miał OK. Za to z łańcuszkiem to się nawaliłem bo się okazało że nie da się go przedziać po prostu bo za ciasno, przyczepienie do starego i przewinięcie też nie pomogło bo siła jakiej trzeba żeby kręcić tymi wałkami to dużo za dużo żeby z łapy to robić. No więc koniec końców wybebeszłem wałki rozrządu kręciłem korbowodem nawinąłem łańcuch, uwiązałem żeby nie wpadł, założyłem wałki, poustawiałem wszystko na pozycję 0 przykręciłem, zakułem łańcuch, złożyłem dekiel, układ chłodzenia. Potem 2 zdrowaśki hehe i kręcimy no i zapalił po chwili i zasuwa aż miło posłuchać bez głupich metalicznych dzwonień. W sumie najlepsza sobota w tym miesiącu, a na koniec koło 19 grill i piwo.
nierównomierne wyciaganie lancucha jest tez przyczyna ze malo smarowal wlasciciel lancuch , do tego jak zestaw napedowy byl slabej jakosci ten proces nierównomiernego lancucha przyspieszy sie (korozja zaczela swoje robic) , ja jak zawsze sprawdzam naciag lancucha to badam to na 2 razy to znaczy siadam ,lapie u góry nad slizgiem lancuch mam jakies 1 cm luzu w góre , nastepnie cofam motor do tylu o jakies pól metra i znowu lapie za lancuch jezeli teraz mam luz jakies 1,5 cm to znak ze lancuch jest juz troche wyciagniety , potem wiem mniejwiecej jak naciagnac zeby luzu mial jakies 1 - 1,5 cm.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość