
uszczelka pokrywy zaworów
- piontek
- Posty: 3871
- Rejestracja: środa, 9 kwietnia 2008, 18:51
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2002
- Województwo: B-podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontaktowanie:
hubertm, targuj się! Tylko najpierw nabierz parę kilo argumentów 

Jeśli masz uwagę do mnie, a nie do treści związanych z wątkiem - wpisz ją w "Uwagi do Piontka". Czyli tu:
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
http://yamahaxjrclub.pl/viewtopic.php?t=2487
uszczelka pod pokrywę zaworów....
Cześć ,
Testowaliście zamienniki uszczelki ? polecicie coś , czy trzymać się oryginału ?
MA ktoś na zbyciu lub podeśle linka do zakupu ?
Dzięki !
Testowaliście zamienniki uszczelki ? polecicie coś , czy trzymać się oryginału ?
MA ktoś na zbyciu lub podeśle linka do zakupu ?
Dzięki !
Mój przypadek wygląda tak: w zimie przeprowadziłem regulacje zaworów. W momencie jak nie było śniegu przejechałem od mechanika do garażu jakieś 15km, później kupiłem nowy aku i żeby go wypróbować przy okazji go przepaliłem było to po jakichś 2 misiącach.
Przyszedł nowy sezon i żeby wymienić olej odpaliłem maszynę aby go nagrzać i wtedy stało się wywaliło uszczelkę na przedniej łezce że tak to nazwę.
Jeszcze raz wymieniłem uszczelkę i to samo, tym razem troszkę wyszła w tym samym miejscu i stanęła. Planuje wyjazd do Rumunii i chciałem mieć pewność, że wszystko gra. Po licznych konsultacjach postanowiłem zdjąć pokrywę i przesmarować silikonem. Po tym zabiegu uszczelka w tym samym miejscu zaczęła przeciekać i pewnie by ją znów wyrwało.
Myśląc, że ją źle założyłem pojechałem do wypróbowanego mechanika, on wymienił uszczelkę na nową bo tamta była już nadpęknięta przy wspomnianej łezce.
Kiedy ją wymienił i odpalił moto uszczelkę wywaliło na ssaniu, teraz już prawie na całym prawym boku.
Pokrywa zaworów równa, uszczelka nowa, świece i filtr powietrza nowy.
Myślę że na tym wątku najwięcej ma racji osoba która pisze, że pokrywę trzeba dokręcić 10Nm nie więcej i nie mniej.
Mój mechanik postanowił podłożyć podkładki ko 0,7 mm tak aby unieść pokrywę zaworów minimalnie do góry, żeby nie przecinała uszczelki, pozwoli to dokręcić pokrywę i nie będzie ona tak zmiażdżona.
Teraz czekamy aż przyjdzie uszczelka i zobaczymy. Czy ten sposób da rade napiszę Wam.
Mam nadzieje że wreszcie wygram z tą uszczelką.
Przyszedł nowy sezon i żeby wymienić olej odpaliłem maszynę aby go nagrzać i wtedy stało się wywaliło uszczelkę na przedniej łezce że tak to nazwę.
Jeszcze raz wymieniłem uszczelkę i to samo, tym razem troszkę wyszła w tym samym miejscu i stanęła. Planuje wyjazd do Rumunii i chciałem mieć pewność, że wszystko gra. Po licznych konsultacjach postanowiłem zdjąć pokrywę i przesmarować silikonem. Po tym zabiegu uszczelka w tym samym miejscu zaczęła przeciekać i pewnie by ją znów wyrwało.
Myśląc, że ją źle założyłem pojechałem do wypróbowanego mechanika, on wymienił uszczelkę na nową bo tamta była już nadpęknięta przy wspomnianej łezce.
Kiedy ją wymienił i odpalił moto uszczelkę wywaliło na ssaniu, teraz już prawie na całym prawym boku.
Pokrywa zaworów równa, uszczelka nowa, świece i filtr powietrza nowy.
Myślę że na tym wątku najwięcej ma racji osoba która pisze, że pokrywę trzeba dokręcić 10Nm nie więcej i nie mniej.
Mój mechanik postanowił podłożyć podkładki ko 0,7 mm tak aby unieść pokrywę zaworów minimalnie do góry, żeby nie przecinała uszczelki, pozwoli to dokręcić pokrywę i nie będzie ona tak zmiażdżona.
Teraz czekamy aż przyjdzie uszczelka i zobaczymy. Czy ten sposób da rade napiszę Wam.
Mam nadzieje że wreszcie wygram z tą uszczelką.
- Holender
- Posty: 1796
- Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Olkusz
Pokrywę zaworów dokręcasz śrubami osadzonymi w gumowych uszczelkach i to w zasadzie te uszczelki powodują dociśnięcie pokrywy i uszczelki pokrywy do głowicy. Konstrukcja śruby sprawia że po dokręceniu opiera się ona dolną częścią o mostek wałka rozrządu a docisk pokrywy jest realizowany przez szeroki łeb śruby, z tego powodu w zasadzie nie ma znaczenia czy dokręcisz śrubę z momentem 10 czy 12 ( a z tego co pamiętam to serwisówka mówi o 12) i tak wszystkie śruby zostaną wkręcone na taką samą głębokość i wywierać będą taki sam nacisk na uszczelki. Sprawdziłbym czy wszystkie uszczelki śrub są o.k. Nie napisałeś czy uszczelka pod pokrywę była oryginalna czy akcesoryjna ?
And any fool knows a dog needs a home,
A shelter from pigs on the wing.
A shelter from pigs on the wing.
- Holender
- Posty: 1796
- Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 19:18
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 RP10 2005
- Województwo: K-małopolskie
- Lokalizacja: Olkusz
Przy oryginalnej uszczelce pokrywy, oryginalnych uszczelkach śrub i oryginalnych śrubach nie ma możliwości aby pokrywa była dociśnięta ze zbyt dużą siłą, jeśli zastosujesz większy moment możesz po prostu urwać śrubę (a jest to tylko M6). Siły docisku nie zwiększysz. Jeśli założysz podkładki, czyli zmniejszysz docisk pokrywy to uszczelka tym bardziej będzie podatna na uszkodzenie i przeciek. Czy wszystkie śruby pokrywy są oryginalne i nie uszkodzone ? Wykręciłbym je i pomierzył.
And any fool knows a dog needs a home,
A shelter from pigs on the wing.
A shelter from pigs on the wing.
Tak śruby i uszczelki są ok, zresztą przy uszczelce z przed regulacji zdawały egzamin. Oglądało je trzech mechaniorów. jednak po ponownym odkręceniu pokrywa po wywaleniu uszczelki wyglądała ona tak jakby pokrywa ją zbyt mocno dociskała i przecinała uszczelkę w momencie nagrzania kiedy staje się bardziej elastyczna. Po założeniu jej bardzo wychodzi ściśnięta po bokach. Dlatego taki pomysł. Ktoś tu napisał że te nie oryginalne są grubsze.
Żeby do końca wprowadzić Was w temat to moto kupiłem 2 lata temu. Wg licznika miał przejechane ponad 18 tyś mil. Kiedy wróciłem z Grossglokera mechanik powiedział że zajrzał by do zaworów bo jeszcze od nowości nie były ruszane, z tąd moja decyzja o regulacji. Chyba nie jest możliwe, żeby po pierwszej regulacji trzeba było wymieniać podkładki.
- Piotr_MC_85
- Posty: 1584
- Rejestracja: wtorek, 13 lipca 2010, 20:15
- Model i rocznik moto.: XJR 1300 2009
- Województwo: D-dolnośląskie
- Lokalizacja: Jaźwina
jacolxjr pisze:zajrzał by do zaworów bo jeszcze od nowości nie były ruszane
W takim wypadku pokrywa czy np. mostki nie powinny być krzywe/uszkodzone, co innego jakby ktoś wcześniej grzebał.
I taka mała podpowiedź odnośnie pisania postów. Jak Ci się coś przypomni lub chcesz coś dodać, to wciśnij edytuj aby zmienić jego treść,

- artur
- Posty: 4222
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2008, 14:16
- Model i rocznik moto.: OXygen 49 ccm, XJR 07
- Województwo: P-wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Ja czegoś nie rozumiem. Kupiłem uszczelkę. Zamontowałem zgodnie z instrukcją tj kolejność i siła dokręcania oraz lekkie doklejenie uszczelki do pokrywy. Odpaliłem moto , doprowadziłem do silnego nagrzania silnika w celu wulkanizacji uszczelki i nic się nie dzieje. Twój mechanik to raczej kowal. Podkładki jakieś daje ?
P.S. wszystkie odpowiedzi są czysto teoretyczne podparte niewielką wiedzą własciciela w w/w temacie
- ziulek
- Posty: 237
- Rejestracja: środa, 30 listopada 2011, 20:06
- Model i rocznik moto.: FJR RP13
- Województwo: W-mazowieckie
- Lokalizacja: warszawa
Kolego powiem ci tak. Miesiąc temu walczyli tak samo u mnie, trzy uszczelki wymienili, odmę czyścili, a okazało się że wystarczyło zakupić uszczelkę w Yamaha. Piszesz, że oryginalną założyli, ale oryginalną z larssona lub intercarsu? W mojej też miała być za drugim razem oryginalna, a nie była. Pojechałem do Yamahy sam zamówiłem, odebrałem i problemu ni ma. Mechanior w yamaha mówił, że przerabiali temat na różnych zamiennikach i w naszych krówkach na ch... się nadają.TYLKO ORGINAL a różnica w cenie to 80zł.
Wróć do „Układ napędowy szeroko pojęty - silnik, sprzęgło, skrzynia.”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości