Troszkę chce mi się śmiać, gdy czytam w pasie, że w sumie na papierze to lipa, bo zkastrowali o 30KM S1000 i na dzień dobry sprzęcik przegrywa porównanie z KTM Super Księciuniem.

Motocykl w sumie mi się podoba, nie licząc lampy. Ale już się przyzwyczaiłem, że "ten typ tak ma mieć" Podoba mi się malowanie czerwone, mini owiewka, tył oraz wyświetlacz

pozostaje jeszcze pytanie "jak to jeździ"
nie mam wątpliwości, że na torze wyścigowym będzie rzeźnikiem. Na co dzień myślę, że też bardzo fajny.
Wiosną postaram się go zaliczyć i testa konkretnego zrobić. Cieszy mnie ten kierunek, bo K1300R jakoś mnie na kolana nie powalił. Mówiłem, że wolałbym coś ze "zwykłym" zawieszeniem i troszkę inną geometrią.
Tego typu motocykle zaczęły być ostatnimi czasy bardzo modne. Wydaje mi się, że wszystko zapoczątkował Speed Triple. Powstaje klasa Power Super Fun Nakedów, które są położone na całkiem innej gałęzi drzewka genealogicznego co nasze XJRki.
Z drugiej strony pamiętajmy, że gdy powstała XJRa 1200 w 1995, miała około 100KM, a sportowe motocykle wyczynowe klasy 1 litra miały wtedy po 130KM więc można odpowiedzieć, że coś te konstrukcje łączy.
